Translation of "róznicy" in English. Najwyraźniej obaj nie widzicie róznicy między żywym a martwym. Apparently, you both don't know the difference between dead or alive. Gdybym powiedział panu ze to był kurczak, nie zauważyłby pan róznicy. If I told you it was a chicken, you wouldn't know the difference. Jeden strzał nie stanowi
HomeNIEDOPUSZCZALNA RÓŻNICA WIEKU 92 komentarze Ewa Maria, 19 grudnia 2018 OdpowiedzNajlepiej dogaduję się z osobami w tym samym lub zblizonym do mojego wieku. Dżungla, 19 grudnia 2018 OdpowiedzNie ma czegoś takiego jak niedopuszczalna granica wieku, to jest moim zdaniem chamskie, aby narzucac komukolwiek granice w jego osobistych upodobaniach, wiek niema znaczenia, a jak ma, to wyjdzie w praniu ;) i człowiek bogatszy będzie w doświadczenie :) Dżungla, 19 grudnia 2018 OdpowiedzOczywiście dzieci do pewnego wieku, do jakiego dojrzewają psychicznie by mogły tworzyć relacje intymne nie wliczam ;) JB, 19 grudnia 2018 OdpowiedzMiałam takie doświadczenie i staram się myśleć o tym jak o zdobyciu doświadczenia ale generalnie gdybym mogła cofnąć czas to wolałabym tego doświadczenia nie mieć ;) bo koniec końców więcej z tego wyszło minusów niż plusów Ennis, 19 grudnia 2018 OdpowiedzTo jest niedopuszczalna różnica wieku, moim zdaniem - Gocha, 19 grudnia 2018 OdpowiedzMam 45 lat,świetnie się dogaduję z osobami dużo młodszymi jak dużo wiele znajomości (internetowych)z osobami w wieku lat,piszemy o wszystkim,wiedza ile mam lat,nawet mam wśród nich cichych wielbicieli,a od wielu miesięcy spotykam się z panem w wieku 58 lat,który mnie zauroczył,wspaniale się dogadujemy i przy nim zapominam o różnicy mówię,że nie wiek stanowi o człowieku,a jego osobowość,elastyczność,empatia,trochę zachowanie w sobie takiego dziecka,patrzącego otwarcie na nigdy nie miałam problemu w nawiązywaniu nowych znajomości,często sama rozpoczynam rozmowę obce osoby w róznych sytuacjach, w kolejce,po prostu jestem ciekawa ludzi,uśmiecham się do młodzież i starsze osoby,każde za co innego,młodych za ich radość życia ,starsze za ich doświadczenie. Basia, 19 grudnia 2018 OdpowiedzWitam :) najlepiej się czuję w towarzystwie mężczyzn kilka (3-4) lat starszych odemnie. Dlaczego nie wiem być może niska samoocena;) . Czy są jakieś granice wiekowe które mają istotny wpływ na jakośc relacji myślę że tak nie potrafię jednak powiedzieć dlaczego.. gdzieś w głowie zapala mi się czerwone światło w kontakcie z młodszym lub dużo starszym (7-8lat ) mężczyzna. Magdalena, 19 grudnia 2018 OdpowiedzCieszę się że Pani się do tego odnosi. Mam za sobą związki z rówieśnikami i okazały się totalną porażką. Teraz poznałam kogoś, kto jest kilkanaście lat młodszy. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie presja społeczeństwa, tego że każdy krytykuje, zniechęca i źle wróży takiemu związkowi. To jest bardzo trudne. Na tyle że dla świętego spokoju zastanawiam się czy rezygnować ze szczęścia..nawet gdyby miałoby być tylko ukrywać to w tajemnicy. Co do maksymalnej różnicy to jestem zdania że obie osoby muszą to być dojrzałe emocjonalnie i pełnoletnie. JB, 19 grudnia 2018 OdpowiedzPrawie 10 lat temu byłam z dużo starszym mężczyzną, imponował mi wtedy i był całkiem atrakcyjny. To się rozpadło, wtedy to odchorowałam ale ostatnio gdy spotkałam go po latach i zobaczyłam kogoś kto dziś jest jak dziadek to jestem wdzięczna losowi że tak to się skończyło. Wiem, że brzmi to okropnie i może oburzyć innych ale piszę prawdę jak jest. Jagoda, 21 grudnia 2018 OdpowiedzTo nie tak...:) kiedy ludzie są obok siebie cały czas i lubią się, to te zmiany nie są dla nich widoczne. To tak jak my patrzymy codziennie w lustro i codziennie widzimy tę samą i taką samą twarz. JB, 19 grudnia 2018 OdpowiedzMyślę że różnica wieku do 10 lat to żadna różnica. Jeśli większa to tam gdzie to mężczyzna jest starszy kilkanaśie lat czasem to funkcjonuje. Jednak tam gdzie kobieta jest starsza 15-20 lat wydaje mi się, że to jest fascynacja na jakiś czas ale nie wiem czy na życie -jeśli on ma 30 ona 50 może być zauroczenie, ale po latach gdy on ma 45 a ona 65 to myślę, że mężczyzna może chcieć opuścić taki związek, chyba że jest życiowo nieudolny i sam sobie nie poradzi wtedy będzie mu dobrze tam gdzie jest. Alutka, 19 grudnia 2018 OdpowiedzWitam. Dla mnie różnica wieku nie ma znaczenia...chociaż najlepiej czuję się w przedziale plus/minus 2-4 lata młodszy/starszy ode mnie. Wszystko siedzi w głowie.... Najważniejsze to czuć się dobrze z taką osobą...tzn. JA mam się dobrze czuć...a nie znajomi...czy otoczenie... Poza tym inna sprawa wiek faceta...a jego dojrzałość....tu bywa róznie...nie zawsze starszy mężczyzna...oznacza, że jest mądrzejszy...niestety:( Jaga, 8 września 2019 OdpowiedzDokładnie, miałam partnera starszego o 14 lat i na jakichś poziomach był niedojrzały, miał wizję miłości jak dziecko, był tez bardzo niesamodzielny pod wieloma względami. Natalia, 19 grudnia 2018 OdpowiedzU mnie jest 13 lat różnicy. Są plusy i minusy. W moim przypadku główny plus to większa stabilność, a minus spadek libido. Wyglądamy jakby różnica między nami to nawet 30 lat. Ja dbam o siebie, a on przestał. Ja mam potrzeby różnych aktywności, a on już nie. I do tego potrafi mnie za to krytykować. Być może tak jest w wielu związkach z dłuższym stażem z dziećmi. Jednak kiedy ta róznica jest znaczna to starszy partner powinien starać się dorównywać temu młodszemu, inaczej związek zaczyna się rozjeżdżać. Żyje się razem a jednak osobno, Beata, 3 stycznia 2019 OdpowiedzSądzę że to kwestia roznicy z byłym mezem w tym samym wieku i uwazam że jeśli ktoś nie lubi sportu uprawiać to nie można go natomiast sport dla niego to pilot w ręku,przyjecie pozycji leżące j na kanapie i krytyka zawodników to już szczyt takiej sytuacji partner może mieć 20 lat wiecej a podejście do życia na niskim poziomie to koniec. Beata, 3 stycznia 2019 OdpowiedzNie dodalam słowa kwestia roznicy wieku. Maria, 19 grudnia 2018 OdpowiedzOd czterech miesięcy spotykam się z mężczyzną starszym ode mnie o siedem lat. To 43-latek. Jak do tej pory jest to największa różnica wieku, jaką miałam w związku. Z moimi poprzednimi partnerami, byliśmy niemalże rówieśnikami. To co dla mnie stanowi największą różnicę, to autentyczne i szczere poczucie szacunku, którym nie szczególnie darzyłam poprzednich partnerów. Szacunku do osób starszych i szczególnej troski o nich, nauczyłam się w domu. Trudno powiedzieć, czy to dobre paliwo. Na początek, chyba nie najgorsze. Jaga, 19 grudnia 2018 OdpowiedzMój mąż jest starszy ode mnie 10 lat, ja mam 50. Pobraliśmy się 22 lata temu, mamy nastoletnią córkę.. Nasze małżeństwo jest całkiem OK, zupełnie nie odczuwam różnicy wieku, mamy podobne zainteresowania i podejście do życia, mąż aktywnie spędza czas wolny i to mnie się bardziej nieraz nie chce iść w góry czy na spacer. Natomiast znam parę, gdzie on jest 20 lat starszy od bardzo atrakcyjnej żony /45-65 lat/ i notorycznie ją zdradza, co ją wykańcza nerwowo , a on wiecznie radosny i dba o siebie /siłownia etc./. Czyli nie ma znaczenia wiek, ale jaki człowiek. Beata, 3 stycznia 2019 OdpowiedzZgadzam się to nie kwestia wieku a jaki to czlowiek. Patrycja, 19 grudnia 2018 OdpowiedzDzień dobry, uważam że kwestia wieku nie gra roli. Wszystko zależy od miejsca w którym jesteśmy i doświadczeń. Właśnie kończę związek z partnerem 16 lat starszym, ja (31). Połączyły nas wspólne pasje i to że byliśmy bardzo podobni do siebie pod względem mentalnym. Niestety w związku z dużą różnicą wieku osoba starsza ma większy bagaż, który osoba młodsza często może nie udźwignąć. W moim przypadku mój partner nie zamknął przeszłości, dla dobra córki chciał mieszkać z jej mamą i jednocześnie być w nowym związku co dla mnie było nie do zaakceptowania (próbowałam). Przyjemnego wieczoru :) Katarzyna, 19 grudnia 2018 OdpowiedzMoja przybrana babcia miała męża o 21-starszego-to twierdziła -że jest to zbyt duża różnica. Później to w życiu codziennym widać. Sylwia, 19 grudnia 2018 OdpowiedzRóżnica wieku nie ma znaczenia, liczy się dojrzałość emocjonalna u partnerów. Natomiast bardzo duża różnica oczywiście, że może przełożyć się na dynamikę relacji ( różne potrzeby, doświadczenia,oczekiwania). Pozdrawiam ;) Kasiek, 19 grudnia 2018 OdpowiedzZ moich związków najlepiej wspominam te z rówieśnikami lub prawie rówieśnikami. Najlepszy seks i porozumienie na dłuższa metę. Na krótki romans duża różnica wieku jest fajna, ale to tylko na chwile. Magdalena, 19 grudnia 2018 OdpowiedzJestem w podobnym wieku do pani Tatiany, związana byłam zazwyczaj z równolatkami, ale np. spotkałam kogoś młodszego, o 10, 12 lat to mocno zastanawiałam się, jaka miałaby być moja rola w takim związku, jakie potrzeby ma człowiek, który życiowo jest na etapie, który u mnie jest już zamknięty ( głównie rozrywką ) i jednak nie odpowiadało mi to. Ale czy to była jedynie kwestia wieku? Chyba nie. Wolna, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMąż był 6 lat młodszy, obecny partner jest 6 lat starszy. Ja tej różnicy wieku nie odczuwam. Mąż był alkoholikiem i nasze relacje były ciężkie. Teraz mam związek partnerski, spokojny. Czy różnica wieku tu zadziałała, to nie wiem Napewno ja się zmieniłam, to i relacja inna. Dodam, że może być każdy z każdym. Jednak w moim odczuciu tam gdzie jest znaczna różnica wieku muszą występować jakieś zaburzenia. Będąc mężatką mówiłam że mam troje dzieci, a to najstarsze jest najgorsze, czyli mój mąż. Z racji doświadczeń życiowych miałam chyba potrzebę "matkowania". Teraz jestem młodsza od partnera, ale czuję równowagę. Ewa, 20 grudnia 2018 OdpowiedzDuża różnica wieku pomiędzy partnerami (powiedzmy powyżej 20 lat) może dodatkowo utrudniać relację w związku. Ale nie musi, bo oprócz wieku jest jeszcze masa innych „różnic” w dwóch osobach wychowanych w dwóch różnych domach. Może być tak, że młoda dziewczyna szuka w partnerze ojca. A starszy partner ceni w młodej partnerce lekkość i iskrę życia, która w nim już zaczyna wygasać. U mnie taki związek się nie sprawdził. I dobrze, bo jak pomyślę sobie ile on teraz ma lat... chyba z czasem ta rożnica przeszkadzałaby mi coraz bardziej. Lola, 20 grudnia 2018 OdpowiedzNie mam osobistego doświadczenia ale pracuję w takiej branży gdzie spotykam pary Pan 70 lat Pani 50 lat lub 80 z 65 . W tym wieku na ich przykładzie napiszę że nie odbierają już na tych samych falach , nawet te żony tak się wypowiadają . Może jak byli młodsi to tego tak się nie czuje . Ktoś kto wchodzi w taki związek to powinien się zastanowić że to nie jest na chwilę tylko do końca ,A jaka powinna być różnica , tu nie chodzi o wygląd a o dojrzałość psychiczną . Rówieśnicy też się czasami nie dogadują . Facet starszy od kobiety 5-10 lat Marzenka, 20 grudnia 2018 OdpowiedzWitam, czy 6 lat młodszy Partner to dopuszczalna różnica wieku? Spotykam się z pewnym mężczyzna, ja 35, On 29 lat, jest nam razem świetnie, dogadujemy się bardzo dobrze, czasem nie mamy takich samych poglądów, pasji, ale szanujemy to, rozmawiamy o wszystkim i próbujemy pogodzić wszystko. Dodam, iż wyglądam dość młodo, on poważniej, może kiedyś różnice wieku będzie widać, chociaż jest botoks ;). Czuję się przy Nim bezpiecznie i cudownie, czuję się atrakcyjna kobieta... Nie przeszkadza mi ta różnica wieku, ale otoczeniu chyba tak, pozdrawiam AWI, 20 grudnia 2018 Odpowiedz20 letni mężczyzna + 50 letnia kobieta = ANTYKWARIAT Ona ANTYK , a on WARIAT Między innymi takie oto żarciki w necie można znaleźć. Choć mało wierzę w powodzenie i trwałość relacji z dużą różnicą wieku, to szczęścia życzę każdemu. Każda para, której się udaje może być jakimś dowodem na istnienie miłości. Mój wujek miał żonę kilkanaście lat starszą od siebie, był z Nią od lat 90 tych, pochował ją 2 lata temu. Obecnie ma nieco młodszą od siebie partnerkę, on ma chyba 65. Wojtek, 20 grudnia 2018 OdpowiedzWiek nie ma znaczenia, jeżeli nie łamie się prawa i są zasoby, które stanowią warunek uczciwej wymiany dóbr (psychicznych też w relacji). Z resztą dla każdego coś miłego! :D :D Magdalena, 21 grudnia 2018 OdpowiedzTeż dostrzegam ważną rolę zasobów, bo inaczej to lat szuka dwudziestoparolatki, on od razu w roli demiurga; kobieto, szykuj się, będę rzeźbił wedle uznania ;) .. Zdarza się też, że niepewne siebie starsze osoby znajdują ukojenie w związkach z bardzo młodymi ludźmi, tak samo kruchymi psychicznie. Ale nie mówię, że z takich deficytowych początków nie da się nigdy stworzyć dobrego związku.. lotus-motyl, 20 grudnia 2018 OdpowiedzKiedys myslalm ze to wlasnie tak jest ?-ze powinno sie szukac partnera zblizonego wiekiem ? WSZYSTKO RUNELO w gruzy jak MOJA CURKA -zakochala sie w mezczyznie w mojm i meza wieku ? myslalm ze go nie zaakceptuje -? ale patrzac na Curke jaka jest szczesliwa ?dalismy szanse na to aby go poznac ? OKAZALO -sie ze to jest wspanialy czlowiek -madry -i dobry............dla nas i ludzi ! zamieszkali razem -sa szczesliwi ? juz 2-rok ! Tak ze nie uwazam ze kazda GRANICA jest dopuszczelan -bo kazdy przechodzi inne doszwiadczenia w zycju i niema regul ? KAZDA OSOBA MA PRAWO -DO wlasnego wyboru i odpowiedzialnosci za SIEBIE w swojm zycju .NAWET jezeli popelni blad ......to moze miala tego doswiadczyc ? przychodzac tutaj na ta PLANETE ........POLIGONU DOSWIADCZALNEGO.................:) ..... Ewa Maria, 20 grudnia 2018 Odpowiedzchyba .. córka? Nie jesteś z Polski? lotus-motyl, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMALA KOREKTA .?.........DO WYSZEJ wypowiedzi ..mojej?.........zle wypowiedzialam sie ? mialam na mysli to ze kazda roznica wieku jest dopuszczalan ! ...............sorrry ............. Enka, 20 grudnia 2018 OdpowiedzLOTUS-MOTYL ostatnio oglądałam dokument, w którym 40 - letni mężczyzna mówił o swojej miłości i pożądaniu do 3 -letniej dziewczynki. Dokument dotyczył pedofilii . Pan ów argumentował taki stan rzeczy tym że - miłość, prawdziwa miłość nie zna ograniczeń wiekowych . Z pełnym przekonaniem twierdził że to społeczeństwo ma problem z zaakceptowaniem czegoś co jest według niego naturalne. Różnica w wieku partnerów nie przeszkadza w miłości. Może warto doprecyzować swoje wypowiedzi zanim polecą w świat . Twoje ostatnie zdanie , dodatkowo zaakcentowane wykrzyknikiem jest warte przemyślenia . Pozdrawiam. Pina, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMnie się bardzo podobają Panowie starsi co najmniej 10 lat ode mnie. Wynika to z mojej potrzeby aby ktoś zapewnił mi bezpieczeństwo, stabilizację. Uważam się za osobę niezależna jednak czuje brak "zaopiekowania się" mną przez mężczyznę. Myślę, że wynika to z mojej relacji z ojcem. Obecnie Jestem w zwiazku z mężczyzną w moim wieku, on jest dobry dla mnie daje mi stabilizację itp. Jednak czuję brak takiej mądrości i pewność w działaniu , którą może mieć starszy mężczyzna ze swoim życiowym doświadczeniem.. Kamila, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMam dokładnie tak samo, kręcą mnie faceci starsi, 8, 10, 12 lat, bo widzę w nich kandydata na mądrego, doświadczonego życiem męża, który jest na tyle dojrzały, że nie będzie bawił się w te wszystkie gierki i będzie chciał stabilizacji :P tuptusia, 20 grudnia 2018 OdpowiedzTaka granica nie istnieje, Po prostu tworzą się różne związki, Jedyne granice są w głowach i w prawie, Kamila, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMając 25 lat zakończyłam 4 letni związek z facetem o 10 lat starszym. Przystojny, kulturalny, czarujący, towarzyski, z pasjami - taki był na początku i przez długi czas w to wierzyłam. Zawsze dużo obiecywał i umiał pięknie mówić, ale to nie było kompatybilne z jego czynami. Dawniej szanował moje zdanie, był miły, kulturalny i szarmancki. Śmialiśmy się i adorowaliśmy wzajemnie. Oboje się staraliśmy, oboje dawaliśmy z siebie tyle samo, robiliśmy wspólnie różne rzeczy. Wiedział, że ja chcę założyć rodzinę, żyć spokojnie i że jestem taką "dobrą dziewczyną". Czułam się z nim na równi. Mówił, że chce tego samego. Mówił, że jak skończę studia to zrobi kolejne kroki. Po skończeniu studiów czekałam kilka miesięcy, nic się nie zmieniało. Od dłuższego czasu zauważałam, że nie jest dla mnie miły, a nawet stał się zwyczajnie chamski. Dużo się zmieniło. Z pewnością miały na to wpływ trudne wydarzenia w jego życiu, praca i różne jego problemy - tak sobie to tłumaczyłam. Zawsze byłam koło niego gdy było mu ciężko, zawsze mógł na mnie liczyć, więc frustrowało mnie to, że jego stres odbija się na mnie w taki sposób i że nie przeprasza za okrutne słowa. Przynosił mi wstyd przed moimi znajomymi, próbował żartować, ale te żarty były niskich lotów, często szowinistyczne, bardzo mnie irytowały. Przestały mu się podobać moje pomysły co do spędzania czasu, nie chciał nigdzie pojechać "bo wszędzie już był", nie chciał próbować nowych aktywności, nie chciał razem czytać książek "bo by przy tym usnął". Ciągle oglądaliśmy filmy, oczywiście te, które on wybierał, bo "ja wybieram kiepskie filmy". Odnosił się do mnie zupełnie bez szacunku, lekceważył mnie, ignorował. On nigdy nie chciał mówić o emocjach i kiedy ja próbowałam zacząć temat naszej relacji - uczuć i emocji - mówił "znowu się zaczyna, męczysz mnie, daj mi spokój, nie mam dziś siły". Powoli zaczęło do mnie docierać, że ja nie proszę o nic nadzwyczajnego, tylko po prostu chcę porozmawiać jak z dorosłym człowiekiem. Moje starania co do rozmowy nigdy nie działały. Za jakiś czas on powtarzał swoje zachowanie (o którym wiedział, że mi się nie podoba). Znajomi (w tym także jego znajomi) zaczęli mi mówić "co ty z nim jeszcze robisz dziewczyno? To duży chłopiec, jest niepoważny, a ty jesteś dużo dojrzalsza od niego, zasługujesz na kogoś lepszego". Było bardzo dużo brzydkiego zachowania z jego strony, wiedział o tym, że mnie to boli i nie zmieniał tego. Wciąż mówił, że jestem najlepszym co mu się w życiu trafiło, że jedyne czego pragnie to mieć ze mną dzieci, że on jest ze mną szczęśliwy. Manipulował mną, tylko, że ja wiedziałam, że to jest manipulacja. Zawsze powtarzał, że ja jestem jak anioł, a on jak zły charakter i że dzięki mnie on jest lepszy, że on pragnie być takim dobrym człowiekiem jak ja. Wspominałam wcześniej, że umiał pięknie mówić. Zawsze byłam dziewczyną szczerą w uczuciach i prostolinijną, dlatego wyraźnie mu mówiłam, że od jakiegoś czasu nie jestem szczęśliwa, że nie jestem pewna, że różne rzeczy mi się nie podobają, że nie widzę takiego jak moje zaangażowania z jego strony. On zawsze na to odpowiadał "jesteś najlepsza i kocham cię, ale zawsze możesz odejść, zrozumiem to, bo jestem ciężkim charakterem i mam wiele wad (z którymi nie zamierzał nigdy walczyć), cokolwiek postanowisz to ja uszanuję tą decyzję". Nigdy nie powiedział "będę walczył o ciebie, bo jesteś tego warta i ważna dla mnie". Zawsze uważał, że problemy są początkiem końca. Kiedy ja się uzewnętrzniałam i nie spotykałam się z zaangażowaniem z jego strony to było jak kolejne szpile wbite w moje serce. Tych szpil trochę się wtedy nazbierało. W wielu rzeczach się różniliśmy, o wielu rzeczach tu nie piszę. Za dużo było kompromisów z mojej strony. Nigdy nie umiałam krzyknąć (on krzyczał często kiedy coś mu się nie podobało, taki miał sposób na rozładowanie emocji). Zawsze problemy próbowałam rozwiązywać na spokojnie, rozmową, szczerością, pokazaniem zaangażowania i uczuć. W końcu postanowiłam zakończyć tą relację, dotarło do mnie, że ten związek mnie wykańczał, że tylko ja się starałam i tylko ja byłam szczera. Zerwałam z nim mówiąc, o dobrych rzeczach i o tym, że chcę się rozstać, bo jestem zmęczona ciągłym zabieganiem o jego uwagę oraz że w zbyt wielu sprawach mamy różne poglądy. Płakałam podczas tej rozmowy. Rozmawialiśmy godzinę. Próbował mnie przekonywać, że rozstanie jest głupim pomysłem, próbował na różne sposoby, rozśmieszając mnie, ale także manipulacją, powiedział, że jeżeli postanowię odejść to nie będzie już powrotu (zawsze tak powtarzał). Nie złamałam się. Mówiłam otwarcie, że nie będę akceptować pewnych jego zachowań, bo on wie o tym, że mnie rani, a mimo to robi to świadomie i powtarza te zachowania. Mówił, że on wie, że to jest jego wina, że mnie zawiódł wielokrotnie, że wielu rzeczy żałuje. Na koniec powiedzieliśmy sobie, że w razie czego możemy na siebie liczyć. On dodał, że odezwie się, ale musi wszystko przemyśleć. Na to zdanie nic nie odpowiedziałam. Rozeszliśmy się w swoje strony. Byłam zadowolona, że rozstanie przebiegło spokojnie i w taki sposób. Po kilku dniach usunął mnie ze znajomych na facebooku... Zdziwiło mnie to, bo moim zdaniem to jest sposób wyrażania złości przez osoby w wieku nastoletnim i po słowach jakie wypowiedział w dniu rozstania nie spodziewałam się takiego czynu z jego strony. Myślę, że mogła to być prowokacja lub zrobienie mi na złość, a mógł też to być jego sposób na radzenie sobie ze stresem i negatywnymi emocjami. Ludzie z mojego otoczenia (oraz jego znajomi) mówili mi wtedy, że w ten sposób udowodnił tylko jakim jest niedojrzałym dzieckiem i że utwierdził mnie w ten sposób w słuszności mojej decyzji. Dodać muszę, że zawsze powtarzałam, że nie po to sobie wzięłam faceta o 10 lat starszego, żeby mieć z nim takie problemy. Oczekiwałam, że będzie dojrzały co najmniej na takim poziomie jak ja. Chciałam, żeby był dla mnie inspiracją, wzorem i równym partnerem. Myślę, że ta historia idealnie pokazuje jakie iluzje może zasiać dorosły mężczyzna umiejętnie stosujący manipulację w głowie młodej dziewczyny. Może dać nadzieję, obiecywać, a dziewczyna może chcieć w to wierzyć. Myślę, że on był niedojrzałym i zapatrzonym w siebie dużym plusem, a ja dużym minusem. Wynoszę z tej relacji bardzo dużo doświadczenia i nauki. Obym w dalszym życiu była silniejsza i umiała przestrzegać własnych granic. Annjaa, 20 grudnia 2018 OdpowiedzNie myślałaś żeby bloga załoŻyć? :/ Kamaa, 20 grudnia 2018 OdpowiedzA ja dziękuję Ci za tak długa wypowiedź. To mi pokazuje, że nasze doświadczenia są powtarzalne... Ludzie wydają się być do siebie zaskakująco podobni.. Kamila, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMiło, że komuś pomogłam swoim uzewnętrznieniem, mimo, że to tylko niewielka część tej relacji. Annjaa, jakiego bloga masz na myśli i skąd taki pomysł? :) Patrycja, 31 grudnia 2018 OdpowiedzJa miałam identycznie z facetem starszym tylko o niecaly rok, więc kazdy bez względu na wiek może tak reagować. My sie co prawda jeszcze nie rozstalismy, jesteśmy jakby w zawieszeniu ale pomimo, ze to głównie jego wina i nie informując mnie o końcu związku skasowal kilka dni temu wszystkie moje zdjęcia z fb... Patrycja, 31 grudnia 2018 OdpowiedzMoja odpowiedź jest oczywiście adresowana do Kamili Patrycja, 31 grudnia 2018 OdpowiedzMój partner przejawia też cechy narcystyczne, więc pewnie jest to jakiś element obronny... lotus-motyl, 20 grudnia 2018 OdpowiedzENKA -W SWOJEJ wypowiedzi w 3-linijce wypowiadasz sie na temat a zapytanie bylo "JAKA roznica wieku jest niedopuszczaln "? - a wiec " moze warto deprecyzowac swoje i TYLKO WYPOWIEDZI.....? zanim poleca ."........... Izabela, 20 grudnia 2018 OdpowiedzDzień dobry. Jeśli chodzi o znajomości koleżeńskie to nie ma takich granic jak wiek. Jednak na partnera osobiście wybrałbym z tolerancją do 7 lat starszego I do 4 lat młodszego. Dużo starsi partnerzy mogą fascynować kobietę w pewnym okresie życia ,Ale uważam ,że to mija,To dotyczy również młodszych mężczyzn i starszych kobiet. Na gorący romans owszem ,na życie nie. Dżungla, 20 grudnia 2018 OdpowiedzWidzę ze niektórzy podchodza do związku jak do czegos na całe zycie a związki bywają różne jedne szybko się kończą, choć nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć a inne trwaja długie lata, gdy kwestia wieku w zwązku zaczyna być problematyczna, to mozna się rozstać, dlatego uwazam ze rónica wieku nie ma znaczenia, no chyba że ktoś ma jakies swoje sztywne preferencje. Ankkka, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMoże to kwestia podejścia do związków? Jedni szukają szybkich przygód, a drudzy partnera, z którym można stworzyć szczęśliwą rodzinę :) JB, 20 grudnia 2018 OdpowiedzGorzej gdy młoda dziewczyna zafascynuje się sporo starszym mężczyzną i marzy o rodzinie z nim a on etap dzieci, budowania domu itp już przeżył i nie ma potrzeby powtarzać. Lub gdy starsza kobieta liczy na poważny związek a młodszy partner chce tylko partnerkę bez zobowiazań która nie będzie truć głowy kredytami dziećmi itp. Różnica wieku to większe ryzyko że te osoby na dłuższą mete mogą mieć inne oczekiwania od życia i związku. Bywa tak pewnie i u rówieśników ale chyba jednak wieksze jest ryzyko tam gdzie ktos już jakis etap życia przeżył a osoba młodsza jeszcze nie. Lilka pierwsza, 20 grudnia 2018 OdpowiedzJB - według mnie Twoja „diagnoza” jest trafiona w punkt ;-) Mania, 20 grudnia 2018 OdpowiedzSpotykam się z 19 lat młodszym mężczyzną. Bardzo długo nie chiałam tej relacji, bo uważałam, ze różnica wieku jest zbyt duża. Oczywiście uważałam tak tylko na podstawie tego, że takie są normy społeczne. W rzeczywistości im częściej się spotykaliśmy, lepiej poznawaliśmy, tym bardziej okazywało się, ze kwestia wieku nie ma dużego znaczenia. Przyznaję, ze na początku było mi z tym bardzo trudno ze względu na to, że obowiałam się reakcji otoczenia. I mimo, ze różnica wieku między nami nie jest jakoś bardzo widoczna (wyglądam na maksymalnie kilka lat starszą) to bardzo krępowałam się podczas spotkań w miejscach publicznych, restauracji, kinie itd. Jednak to się już mocno zmieniło. Ten związek podziałał na mnie terapeutycznie w takim sensie, ze okazał się dla mnie na tyle wartościowy, wazny i cenny, ze nauczyłam się dzięki niemu nie przejmować opinią innych ludzi. A kiedyś bardzo zależało mi n akceptacji i opinii innych, znajomych i nie znajomych. Byłam w wielu związkach, wielu kilku letnich i poważnych ale to jest pierwszy taki, w którym czuję się zupełnie swobodnie, nei boję się być sobą, nie krępuję, mówię otwarcie o tym co czuję i myślę i czuję się w pełni akceptowana. Nie wiem czy to kwestia wieku czy osobowości mojego partnera. Pewnei też ja dojrzałam przez te lata i po różnych doświadczeniach w związkach. Oczywiście sa też kwestie trudne. Np. dzieci. Ja mam już dwójke i nie planowałam kolejnych. Mój chłopak chciałby mieć dzieci. Ciężko to pogodzić. Inna sprawa, to taka, ze jednak wiele znajomych daje do zrozumienia, ze taki związek nei ma żadnych szans na przyszłość, że za duża różnica, wiec nasze potrzeby będą inne itd. Uważają, ze o chwilowy kaprys. Nie chce mi się nikomu tłumaczyć, że różnica wieku jest tylko jedną z różnic w związku Można być w tym samym wieku a różnić się mentalnie, światopoglądowo, priorytetami tak bardzo, ze też nic z tego nie wyjdzie. W naszym przypadku główna różnica to różnica wieku i doświadczenia życiowego w pewnych sprawach. Jakiego rodzaju różnce sa dla związku bardziej niebezpieczne? JB, 20 grudnia 2018 OdpowiedzMyślę że znajomi mówią to wszystko z troski a nie złośliwości czy nie znajomości tematu. Teraz tej różnicy nie czuć ale za 10 lat on nadal będzie dosyć młody a Pani wieku nie oszuka. Tym bardziej jeśli on chce mieć dzieci a za kilka lat klapki mogą spaść z oczu. No chyba że jest Pani osobą dobrze zarabiającą i jemu jest z panią wygodnie na ten moment bo on tego może szuka. A jak Pani dzieci zareagowały na ten związek? Ciekawe jak to się rozwinie za 10 lat np :) Ewelina Ewa, 20 grudnia 2018 OdpowiedzA mnie zastanawia, że jak mężczyzna jest starszy o 19 lat, to nikt nawet okiem nie mrugnie. Kobiecie zaś nie ujdzie to płazem. I nagle wszyscy robią się "troskliwi" Poza tym argument z dziećmi - równolatka tego mężczyzny może nigdy nie chcieć mieć dzieci albo nie móc ich mieć . A mężczyzna jak chce zostawić, to zostawi, nie ważne, czy jego kobieta będzie miała 25 czy 55 lat. Poza tym jeszcze jakiś czas temu może dałabym konkretną odpowiedź odnośnie wieku, ale teraz sama już nie wiem. Najważniejsze aby się ludzie ze sobą dogadywali, byli na podobnych etapach życiowych, co aczkolwiek zwykle, ale nie zawsze wiąże się z wiekiem. Z biegiem lat doszłam do wniosku, że na nic nie ma recepty, więc na to pytanie zwyczajnie nie odpowiem, bo nie mam pojęcia. I równolatkowie się rozchodzą, jak i ludzie z większą różnicą wieku - jak i odwrotnie i tu i tu sa szczęśliwe pary. JB, 21 grudnia 2018 OdpowiedzRównolatka może nie chcieć (lub nie móc) mieć dzieci ale gdy mija czas to za 10-15 lat może być jednak dla niego bardziej atrakcyjna niż kobieta 20 lat starsza. Ewelina Ewa, 22 grudnia 2018Za 10 lat, to nawet obecnie 10 lat młodsza żona może zostać wymieniona na 20 lat mlodszą. Zostawić można i młodszą i starszą. Jakiś powód się zawsze znajdzie. JB, 23 grudnia 2018Owszem. Jednak mimo ze widziałam związki i romanse np 30latka z 50latka to nie zauwazyłam takich ktore przetrwalyby wiecej niz kilka lat w przeciwienstwie do rowiesnikow. Owszem sa byc moze gdzies wyjatki ale kazdy wyjatek potwierdza regule. Ja osobiscie nie ludzilabym sie ze np 48latek bylby ze mną gdybym dobila 68lat. Magdalena, 21 grudnia 2018 OdpowiedzZnajomym może przeszkadzać wszystko, z byłym, taki związek tym bardziej. Za 10 lat może być bardziej widać różnicę wieku, czyli trzeba być wtedy już na tyle silną osobowością, by naprawdę mieć gdzieś jakieś krzywe spojrzenia czy komentarze. Aneta, 21 grudnia 2018 OdpowiedzMyślę, że nie ma konkretnych granic wiekowych wszystko zależy jak ludzie się ze sobą dogadują, czy jest chemia, pożądanie i pewnie jeszcze inne czynniki. Mając 20 lat byłam z facetem 20 lat starszym mając niecałe 37 lat zawrócił mi w głowie chłopak 21 letni a męża mam dwa lata młodszego i wiecie co najlepiej dogadywałam się z tym kilkanaście lat młodszym, nadawaliśmy na tych samych falach wszystko bylo super ale nie wiem co by było gdybyśmy mieli być razem na zawsze czy bym się odważyła, ze względu na otoczenie i rodzinę bo byłam osobą, która wszystko robiła bo to wypada a co ludzie powiedzą dopiero od niedawna uczę się robić to na co mam ochotę a nie to czego inni oczekują ode mnie i to dzięki Pani Tatianie❤️ W miłości chyba wiek nie ma znaczenia. Jagoda, 21 grudnia 2018 OdpowiedzZastanawiam się jak odpowiedzieć na Pani pytanie. Bo ja sama miałam różne opinie na ten temat - na różnych etapach życia:) Kiedy byłam bardzo młoda - młodszy partner to była rzecz niedopuszczalna. Czułam się z tym źle, młodsi faceci wydawali się tacy niedojrzali i dziecinni. Wiele lat później bardzo chciałam i miałam partnera starszego od siebie o kilkanaście lat. Jawił mi się taki zrównoważony, stabilny - z doświadczeniem życiowym i bez kozackich wyskoków związanych z kipiącym w nadmiarze testosteronem. Ale jak się okazało z czasem dojrzały wiek i 50-tka na karku wcale nie są gwarantem dojrzałości, równowagi i mądrości życiowej:) Nie ma chyba jednej, złotej zasady. I każdy wybiera sobie partnera stosownie do własnych potrzeb, upodobań i preferencji. Nata, 21 grudnia 2018 OdpowiedzWitam ,jestem w zwiazku z mezczyzna starszym o 16 lat .Ma 68 lat . Czytajac wypowiedzi kolezanek, ze bycie ze starszym to stabilnosc itd ... W moim zwiazku brak jest zupelnej stabilnosci ,wiernosci itp. On flirtuje na lewo i prawo myslac ze nie wiem o niczym . Nie wiem co mnie czeka jutro bedac z nim . Zyje w ciaglej niepewnosci , co zaczyna mnie powoli wkurzac ... Tak wiec z ta stabilnoscia to jest roznie , wszystko zalezy od charakteru danej osoby i ( jego ) podejscia do zycia .Nie ma reguly, ze im starszy to zycie bardziej stabilne ,pewne itd kika19, 21 grudnia 2018 OdpowiedzPani Tatiano prosze poruszyc temat zwiazkow z obcokrajowcami teraz w naszym kraju jest wielu Tatiana, 22 grudnia 2018 OdpowiedzNie pomyliła się Pani? :) Czego jeszcze Pani sobie życzy? Śmiało, jestem tu po to, by spełniać Pani marzenia. Marlena, 25 grudnia 2018 OdpowiedzHahahaha dobre, jak zwykle wyborne w Pani wydaniu :-) redpepper, 22 grudnia 2018 OdpowiedzA i jeszcze z Egipcjanami, Tunezyjczykami (jak uskutecznić wakacyjne romanse) i Niemcami (jak uwieść będąc opiekunką)... No nie da się nie być złośliwą wobec niektórych komentarzy. Tatiana, 23 grudnia 2018 Odpowiedz:))) ola, 24 czerwca 2019 OdpowiedzHahaha hahahaha hahaha rozbawiło mnie to do łez Mari, 21 grudnia 2018 OdpowiedzDziadek był starszy o 20 lat od babci. Tato 11 lat od mamy. Różnica była odczuwalna dla nas dzieci. Obiecałam sobie, że nigdy nie wyjdę za mąż za starszego partnera. I wyszłam za 12 lat starszego. Na początku fascynacja, miłość, 2 dzieci, później niezrozumienie i rozmijanie kompletne, samotność we dwoje. Po 18 latach pustka. odeszłam Teraz jestem z 10 lat młodszym. Super porozumienie. Podobna energia. Od 6 lat. Jest zupełnie inaczej. I boję się, że stanę się dla niego tym czym stał się dla mnie moj ex. Ewelina Ewa, 22 grudnia 2018 Odpowiedz"Obiecałam sobie, że nigdy nie wyjdę za mąż za starszego partnera. I wyszłam za 12 lat starszego" - może nie ścisle na temat wieku, ale przypomniało mi się, jak wiele lat temu OBIECAŁAM sobie, że nigdy nie będę wybrzydzać i kręcić nosem na potencjalnych kandydatów do ręki (mojej), bo jak wiadomo, wybredne panny zostają w końcu starymi pannami. Obietnicy swojej dotrzymałam a starą panną i tak zostałam ( a jakichkolwiek na siłę (bo dobry człowiek, nie pali, nie pije, chodzi do pracy - gdzie ty lepszego znajdziesz, królewicza chyba szukasz - takich relacji nie polecam). Tyle na temat obiecanek. Co do wieku, to kiedyś młodsi mężczyźni dla mnie nie istnieli, jak miałam np 25 lat nie wyobrażałam sobie związku z 20 latkiem. Teraz, lekko po 40tce, uważam, ze to praktycznie żadna różnica. Co zaś do tych głosów, że młodszy partner może za parę lat wymienić kobietę, na " młodszy model" - to samo może zrobić i partner o 10 lat starszy. Sylwia, 21 grudnia 2018 OdpowiedzMam 29 lat. Spotykałam się z mężczyznami ode mnie starszymi =/+ o dekadę i dogaduję się nimi bardzo dobrze. Nawet lepiej niż z rówieśnikami, w większości przypadków nie czułam różnicy wieku. Ale zauważyłam pewną zależność, tzn. chcą się mną opiekować, a ja nie szukam ojca. Miałam również sytuację, gdy mężczyzna mówił do mnie "dzieciaku", "dziewczynko", co nie podobało mi się i pod koniec relacji to samo powiedziałam o nim, bo miałam ku temu argumenty. Małgorzata, 21 grudnia 2018 OdpowiedzPomiędzy mną a moim chłopakiem jest 17 lat różnicy (ja mam 43 lata, on jest młodszy) i czasami jest trudno we wzajemnym zrozumieniu. Ale jemu to nie przeszkadza, a ja czuję się przy nim młodsza :) Czasem myślę jak to będzie dalej bo to ogromna przepaść! Oszukał mnie mówiąc, że ma więcej lat gdy się poznaliśmy, jednak nie chciałam przekreślać tej znajomości. To ja muszę się pilnować, żeby nie dominować natomiast on stara się mi dorównać w codziennych sprawach i stara się być "poważny" :) Nie zastanawiam się czy taki związek ma sens bo życie samo pokaże :) Cieszę się, że mam jego, a on cieszy się, że ma mnie! Pozdrawiam! Kikkimora, 21 grudnia 2018 OdpowiedzWśród osób dorosłych podział na grupy wiekowe nie ma sensu. Atrakcyjni bywaja i starsi i młodsi. A już jak w grę wchodzi milość, fascynacja, zakochanie to tylko decyzja tych dwojga których to dotyczy. Sama doświadczyłam różnic wiekowych w jedna i w druga stronę, znam zwiazki najbardziej nieprawdopodobne z wielka różnica wieku (np. 35 lat) funkcjonujace znakomicie choć nie bez problemów. Ale problemy w zwiazkach występuja niezależnie od wieku ani różnicy lat. W każdym razie nie ma czegoś takiego jak niedopuszczalna różnica wieku. Klara, 22 grudnia 2018 OdpowiedzMysle ,ze roznica wieku do ok 6 lat jest ok, poniewaz moze wyrownywac niewielkie roznice w dojrzalosci emocjonalnej . Przy duzo wiekszych roznicach wieku, sytuacja ma sie diametralnie roznie, poniewaz swiadczy o jakiejs neurozie, o zdecydowanym braku dojrzalosci, o nieprzerobieniu tematow z rodzicami. Taki partner mlodszy czy starszy bedzie odzwierciedlal nasze niezaspokojone potrzeby. JB, 22 grudnia 2018 OdpowiedzCiekawy temat. Zastanawiam się, czy posiadanie dużo młodszego partnera to nie jest podświadomie gonienie za uciekającą młodością. Może jest tak że trudno im pogodzić się z wiekiem a młodszy parter(ka) to namiastka poczucia młodości? Podobnie jak osoby np. 50-letnie (+/-) kupują sobie ubrania dla młodzieży, chodza do klubow dla studentów itp... Magdalena, 23 grudnia 2018 OdpowiedzJeżeli chodzi o mnie to mogę z ręką na sercu powiedzieć że nie. Nie chcę wracać do młodości. Jestem kobietą w średnim wieku i to najpiękniejszy wiek moim zdaniem. Młodszy partner tylko to potwierdza. EwaI, 23 grudnia 2018 OdpowiedzJa 40, mąż 65– 14 lat po ślubie Tatiana, 23 grudnia 2018 OdpowiedzI jak wrażenia? Zwłaszcza przez ostatnie 2-3 lata? EwaI, 29 grudnia 2018 OdpowiedzHa— ostatnie roku było dla nas wyzwaniem — ze względów zdrowotnych męża, a teraz moich... ale nie ma to nic wspólnego z różnica wieku ;) bo jak widać można chorować w każdym wieku ;) Arti, 23 grudnia 2018 OdpowiedzZazdroszczę mu,Ciekawe czym Ci imponował,że zgodziłaś się iść z nim przez życie,młodsza 25 lat kobieta, ukryte marzenie wielu mu zazdroszczę i gratuluję. DziewczynaZGramofonem, 29 grudnia 2018 OdpowiedzJestem kobietą w wieku 27 lat, najbardziej dogaduję się z osobami starszymi ode mnie o średnio 15-20 lat, możliwe, że powodem tego stanu rzeczy jest posiadanie rodzeństwa starszego o ponad 20 lat. Z takimi osobami najlepiej się dogaduję, zawsze imponowali mi wiedzą, począwszy od prowadzenia dyskusji z miłymi nauczycielami w szkole, a skończywszy na wykładowcach. Największą miłość przeżyłam z kimś, kto był ode mnie o 22 lata starszy. Był człowiekiem mądrym i wykształconym. Nie powiem, chciałabym znów coś takiego przeżyć, nie jako przygodę, ale jako coś w kategoriach długotrwałych. Z osobami młodymi i rówieśnikami mam problem. Jakoś nie znajduję z nimi tematów do rozmowy. Oni mają inne podejście do życia. Kiedyś wręcz się ich bałam. Młodzi są dla mnie dziwni. :-) A może to ja jestem dziwna? :-) Na moją urodę zwracają uwagę szczególnie starsi. Gosia, 4 stycznia 2019 OdpowiedzNie ma niedopuszczalnej różnicy wieku, Jeśli dwie osoby chcą być ze sobą. Joanna M., 5 stycznia 2019 OdpowiedzTeż uważam że wiek nie gra roli, skoro ludzie się kochają i szanują, dobrze im ze sobą i nie robią tym nikomu krzywdy, to nie ma problemu. Joanna M., 5 stycznia 2019 OdpowiedzOd kiedy pamiętam miałam starsze od siebie koleżanki o około 10 lat, partnerów różnych. Mam skończone 33 lata i obecnie spotykam się od ponad 3 lat z mężczyzną w wieku 50. Kompletnie nie czujemy różnicy wieku, rozmawiać ze sobą możemy całymi dniami, milczeć koło siebie też potrafimy i każde zajmuje się sobą. Za nim go poznałam większości relacji to byli starsi ode mnie o około 10 lat. Dodam że próbowałam również związków z młodszymi od siebie, by się przełamać. Ale w dzieciństwie i jako nastolatka byłam molestowana przez rówieśników, i nie jestem w stanie im zaufać, ba, poczuć się bezpiecznie czy komfortowo. Mężczyźni starsi są spokojniejsi, mają samoregulacę emocjonalną, wiedzą czego chcą i nie chwalą się na prawo i lewo swoją kobietą. Pozdrawiam Pani Tatiano Edi, 7 lipca 2019 OdpowiedzMam 30 lat i jeszcze ciągle dojrzewam, także dla mnie partnerka młodsza o 15 lat to coś naturalnego, zważywszy że pewnie ją przeżyje. Panie z mojego rocznika to dla mnie starsze panie. Ana, 19 sierpnia 2020 OdpowiedzJa mam tak samo, tylko że jestem kobietą. Mam 25 lat i jak patrzę chociażby na moich rówieśników to wydają mi się starzy. To znaczy mówię tu o facetach, są w moim odczuciu nudni i nieatrakcyjni, i w ogóle o siebie nie dbają. Większość z nich wcale też nie charakteryzuje się jakąś dojrzałością, czy odpowiedzialnością. Z młodszymi (o ok 5 lat) dużo lepiej się dogaduję i ogólnie tylko tacy podobają mi się wizualnie i pociągają mnie. Bożena, 19 sierpnia 2020 OdpowiedzStraszy Panie jak sam nazwałeś osoby ze swojego rocznika - 15 lat młodsza partnerka to dziecko. W Polsce jest to karalne i nazywa się pedofilią, a nie dojrzewaniem. Agnes, 10 sierpnia 2020 OdpowiedzZ twojej wypowiedzi wyraźnie wynika że jeszcze dojrzewasz Ona, 5 lipca 2021 OdpowiedzWitam. Jeśli chodzi o innych ludzi to różnica wieku mnie nie obchodzi, nie moja sprawa. Jeśli chodzi o mnie to młodsi, w moim wieku lub minimalnie starsi nie więcej niż 5 lat, jednak wiem że nie jest to sztywną regułą, bo to zależy od człowieka którego spotkam i czy mnie zainteresuje. Myślę że na to ma wpływ fakt że moja mama jest starsza o dwa lata od taty. Pozdrawiam. Marta, 6 lipca 2021 OdpowiedzWitam, Pani Tatiano odważyłam się na randkę, pierwsza randkę po historii z manipulantem. Jest on ode mnie młodszy o 4 lata, przyjeżdża kawał drogi, organizuje sobie nocleg, żeby spędzić jak najwięcej czasu razem w weekend. Ja oczywiście już myślę, że będzie on musiał tyle pieniędzy wydać na całą tę podróż. Najchętniej to bym ugotowała dla niego obiad i jeszcze spytała o zwrot kosztów przejazdu. Oj wiem wiem wiem, żeby tak nie robić :) A czy mogłaby Pani podpowiedzieć co w takiej sytuacji mogę zrobić po swojej stronie? Czy zapłacenie za obiad będzie ok? Czy nie wychylać się? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :) Tatiana, 6 lipca 2021 OdpowiedzSpotkać się. Dlaczego Pani uważą, że jest mu coś winna za to, że przyjedzie do Pani? Może go Pani zaprosić do siebie na ciasto, które upiecze, np. To normalne, że mężczyzna jest w stanie pokonać odległość do kobiety, która mu się podoba. Zwracać koszt przejazdu i myć mu samochód nie trzeba. Marta, 6 lipca 2021 OdpowiedzDziękuję za odpowiedź ❤️ Czyli nie robić nic z rzeczy, które robiłam będąc z manipulantem:. Nie płacić, nie gotować, nie organizować, nie czekać i czekać, nie czuć się winna, że ktoś spędza ze mną czas itd ...po prostu być :) i uwierzyć w siebie :) Dziękuję ❤️ TE DE, 20 stycznia 2022 OdpowiedzPani Tatiano, bardzo jestem ciekawa, jakie jest Pani zdanie w tym temacie? Zostaw Komentarz Dodaj komentarz Ostatnie wpisy Co ma wpływ na powstawanie uczucia „Nie zwracaj uwagi na osoby z przeszłości. Sto dziesięć zasad szczęśliwego życia”- powtórka szkolenia „Ocean komunikacji” Największe lęki naszych czasów „Nie mogę o Nim zapomnieć” Najnowsze komentarzeTatiana - „Ekologiczny nad ego”- webinar - Co ma wpływ na powstawanie uczuciaTatiana - Co ma wpływ na powstawanie uczuciaDorka - Co ma wpływ na powstawanie uczuciaAgafja - Co ma wpływ na powstawanie uczucia moi rodzice maja znajomych.miedzy nimi jest 19 lat roznicy, a mimo to bardzo sie kochaja.maja dwojke dzieci , z czego jedno adoptowane:) jesli milosc jest prawdziwa to jest w stanie przetrwac wszystko:) pozdro;p
Wielu zadaje sobie pytanie, czy istnieje optymalna różnica wieku pomiędzy partnerami. Jak się okazuje – tak. Po przeprowadzeniu badań, ustalono, że idealną różnicą wieku pomiędzy partnerami są 4 lata i 4 miesiące. Właśnie o tyle kobieta powinna być młodsza od swojego partnera.* Badania badaniami, życie jednak pokazuje, że liczby i statystyki nie są tym, czym kierujemy się przy wchodzeniu w związki. Duża różnica wieku w związku często budzi sporo kontrowersji i nie ma tu znaczenia, które z partnerów jest sporo starsze: mężczyzna, czy kobieta. W obu sytuacjach partnerzy narażeni są bowiem na nieprzychylne komentarze i oskarżenia o to, że u podstaw ich związku nie leży miłość, ale inne korzyści. Jak jednak pokazuje życie, naprawdę można kogoś szczerze pokochać, mimo dzielącej różnicy wieku. Różnica wieku w związku – jak to bywało kiedyś? O dużej różnicy wieku mówimy już w sytuacji, kiedy partnerów dzieli przynajmniej 7 lat. W przeszłości nikt się specjalnie nie przejmował sytuacją, kiedy pomiędzy małżonkami było 7 lub więcej lat. Aranżowano związki, w których jedna strona, najczęściej mężczyzna, był dużo starszy. Nikogo to wówczas nie dziwiło, gdyż w małżeństwie nie chodziło o miłość, a o interes łączących się rodzin. Czemu wiążemy się z osobami znacznie starszymi/młodszymi? Odpowiadając na to pytanie, należy wskazać miłość lub.. korzyści, takie jak pieniądze, sława, dobra pozycja, opieka, czy seks. Dla wielu osób, które stoją z boku i oceniają, nie do pojęcia jest zakochanie się w kimś o wiele, wiele lat starszym bądź młodszym. Faktem jest jednak, że osoby starsze mogą fascynować. Czy to zdobytą wiedzą, czy doświadczeniem. Dojrzalszy, bardziej odpowiedzialny mężczyzna, często jest w stanie zapewnić partnerce i rodzinie lepszy poziom życia, niż młodszy mężczyzna. Z kolei znacznie młodsza osoba, czy to mężczyzna, czy kobieta, może zafascynować swoją urodą, świeżością, entuzjazmem, wiarą, że wszystko może się zdarzyć. On jest dużo starszy Dużo starszy partner – mężczyzna, budzi zaciekawienie, ale nie aż takie, jak znacznie starsza partnerka. Starszy partner jest najczęściej obiektem nieszkodliwych żartów, osoby, które go jednak na głos oceniają, po cichu często zazdroszczą mu, że jest w stanie zaimponować młodszej kobiecie. Starszy mężczyzna, który doświadcza dużej różnicy wieku w związku, musi się mierzyć nie tylko z komentarzami otoczenia. Ma świadomość, że czas nie działa na jego korzyść, w przyszłości będzie tracił siły, może zacząć mieć problemy z zaspokojeniem seksualnie partnerki. W pewnym momencie osiągnie wiek, kiedy będzie potrzebował pomocy i troski młodszej kobiety, z którą się związał. To już nie on będzie roztaczał opiekę. Będzie jej za to potrzebował. Poza tymi podstawowymi obawami, starszy partner musi mieć na uwadze jeszcze inne przeciwności. Młodsza partnerka dopiero będzie przechodzić przez fazy, które on ma już za sobą. Kobieta prawdopodobnie będzie chcieć inaczej spędzać wolny czas. Ich wspólne życie towarzyskie również nie będzie łatwe, gdyż przyjaciele i znajomi mogą nie znaleźć wspólnego języka z młodszym/starszym partnerem. Jeśli para zdecyduje się na dzieci, to na młodszym partnerze spocznie główny ciężar ich wychowywania, ponieważ będzie mieć na to po prostu więcej sił. Mimo tych wszystkich negatywów badania pokazują, że mężczyzna, który zwiąże się z dużo młodszą kobietą, ma szansę żyć dłużej, niż osoba, która jest w związku z równolatką.** Ona jest dużo starsza Ten scenariusz pojawia się dość rzadko – dojrzała partnerka i znacznie młodszy partner. Społeczeństwo bardzo krytycznie podchodzi do tego typu relacji, często wyśmiewając i atakując parę. Kobiecie zarzuca wykorzystywanie młodego, niedoświadczonego mężczyzny, któremu płaci za uwagę. Według innych robi to nie z miłości, ale po to, aby się odmłodzić. Mężczyźnie zarzuca się najczęściej to, że jest w takiej relacji dla pieniędzy. Interesuje go jedynie majątek i pozycja kobiety. Za jej pomocą chce zakosztować lekkiego, przyjemnego życia. Brak akceptacji ze strony społeczeństwa nie jest jedyną ciemną stroną tego typu relacji. Kolejną jest zazdrość, najczęściej po stronie kobiety, która widzi, że czas nie gra jej na korzyść. Z każdym kolejnym rokiem jej wygląd się zmienia, staje się mniej atrakcyjna. Dodatkowo, im jest starsza, tym ma coraz mniejsze szanse, aby obdarzyć partnera dzieckiem. Taka świadomość może bardzo źle wpływać na samopoczucie i samoocenę partnerki. Naturalnie, nie tylko kobieta bywa zazdrosna. Młodszy partner również może czuć się niepewnie, okazywać zazdrość wobec partnerki znacznie bardziej doświadczonej od niego. W końcu kobiety, które decydują się na związek ze znacznie młodszym mężczyzną, są najczęściej bardzo atrakcyjne: pewne siebie, zadbane, wykształcone, posiadają dobrą pozycję. Wzbudzają więc duże zainteresowanie innych mężczyzn, potencjalnych konkurentów. Na poczet plusów tego typu relacji należy zaliczyć tutaj długość życia. Statystyki pokazują, że mężczyźni żyją krócej, dlatego ta kobieta, która zwiąże się z młodszym partnerem, będzie miała większe szanse posiadać u swego boku tego samego ukochanego również w jesieni życia. Kolejnym plusem tego typu relacji jest zastrzyk energii, jaki dostaje zakochana w młodszym mężczyźnie kobieta. Starsze partnerki często rozkwitają w tego typu relacjach, widocznie młodnieją. Zdaje się jednak, że związek, w którym kobieta jest znacznie starsza, ma więcej negatywów, przede wszystkim dla partnerki. To kobieta w głównej mierze musi mierzyć się z wymienionymi wcześniej trudnościami, to głównie ona jest atakowana przez społeczeństwo. Skutkuje to tym, że panie, które związały się z dużo młodszymi partnerami, niestety żyją krócej od tych, będących w związkach z równolatkami lub starszymi mężczyznami.** Źródła * ** O autorze: Kasia Hirt Zobacz więcej artykułów autorstwa Kasia Hirt

Gość Niewysocka 160. Goście. Napisano Luty 20, 2012. U mnie w rodzinie jest i było kilka takich par, ostatnio ze zdumieniem stwierdziłam, że prababcia miała jakieś 155 cm, natomiast

On jest po pięćdziesiątce, ona ma zaledwie dwudziestkę. Ona dobiega czterdziestki, on dopiero wkracza w wiek dojrzały. Czy duża różnica wieku w związku może być przeszkodą w osiągnięciu szczęścia, czy jest najzupełniej zgodna z naturą? Czy taka miłość ma szansę przetrwać? Diagram, który pokazuje różnice w seksualności płci, zamieściła w swojej nowej książce “Sztuka kochania. W dwadzieścia lat później” Michalina Wisłocka. I tak u chłopców seksualność wybucha w wieku 10 lat, po czym wciąż gwałtownie wzrasta, by w 18 roku życia osiągnąć apogeum, następnie stopniowo spada. Natomiast kobiety dopiero w 35 roku życia stają się świadomymi kochankami i zaczynają domagać się swoich praw w seksie. A najlepszy okres seksualny płci pięknej przypada na 43 rok życia. Potem potrzeby w tej sferze życia maleją, aż do niemal całkowitego zaniku po sześćdziesiątce. Zatem wykresy krzywych popędu seksualnego kobiet i mężczyzn są kompletnie różne. Przecinają się tylko jeden jedyny raz, w wieku 35 lat. - To niezwykle krótki okres seksualnej harmonii obu płci – kwituje Michalina Wisłocka. Różnica wieku w związku całkiem naturalna? - Związki starszych panów z bardzo młodymi kobietami i dojrzałych dam z dwudziestoletnimi mężczyznami są zgodne z fizjologią. Być może więc są całkiem naturalne – zastanawia się Ryszard Rutkowski, ginekolog zajmujący się edukacją seksualną w szkołach, przychodniach i fundacjach. Joanna Jankowska była studentką łódzkiej szkoły aktorskiej, gdy zakochała się w starszym od niej o 22 lata dyrektorze teatru i cenionym reżyserze Bogdanie Hussakowskim. Razem pracowali przy sztuce “Niebezpieczne związki”. Ona grała główną rolę, on reżyserował. – Udzieliła się nam atmosfera tego spektaklu – śmieje się dziś 38-letnia Joanna. Fascynacja, miłość, namiętność przerodziły się w trwały związek. Joanna i Bogdan są razem 14 lat. Mają trójkę dzieci. Są szczęśliwi, wiele razem przeszli, poważną chorobę Bogdana. Łączą ich teatr, wrażliwość, wspólne zainteresowania, priorytety życiowe. – Nie wyobrażam sobie, że mogłabym być z kimś w swoim wieku – zapewnia Joanna.– To doskonały związek – oceniają zgodnie przyjaciele. Ale kiedy ludzie dowiedzieli się o ich romansie, wybuchł prawdziwy towarzyski skandal. Nawet najbliżsi nie dawali im zbyt wielkich szans na przyszłość. On ją zostawi dla młodszej, ona go rzuci dla rówieśnika – prorokowali. Być może dlatego Bogdan i Joanna pobrali się bez wielkiej pompy. Otoczenie dopiero po latach zaakceptowało ich małżeństwo. Różnica wieku w związku - seks i pieniądze - Starszy mężczyzna i młoda kobieta to częstszy układ niż młodszy partner i starsza partnerka. Jest też łatwiej tolerowany społecznie, nawet przy dużej różnicy wieku. Kobiecie imponuje jego doświadczenie życiowe, a mężczyznę fascynuje jej młodość. Ona go dowartościowuje, wzmacnia jego męskość – wyjaśnia Rutkowski. Motywy zawierania związku są dwa: uczucia i interesowność. U podstaw pierwszej leży intelekt lub, jak kto woli, miłość. – Wtedy związek jest trwały i może być harmonijny, bo ludzi łączy coś więcej niż tylko seks i uroda. Nawet jeśli to minie, mają ze sobą wiele wspólnego – podkreśla Rutkowski. Jednak znacznie częściej podłoże takich związków jest całkiem prozaiczne: mężczyznę fascynuje młodość kobiety, a ją jego pieniądze. Jeden z polityków, uznawany za polskiego Don Juana, na pytanie, co kobiety w nim widzą, przecież jest taki brzydki, odpowiadał: “Gdy staję na portfelu, moja atrakcyjność gwałtownie rośnie”. - Sam seks i pieniądze to słabe filary związku – podkreśla Ryszard Rutkowski. – Układy partnerskie przy sporej różnicy wieku są trudniejsze do utrzymania niż rówieśnicze. Partnerów dzieli wiek i wszystko, co się z tym wiąże: przeżycia, poglądy, sposób bycia, gusty muzyczne. Jeżeli intelekt dorównuje urodzie kobiety, związek może przetrwać. Starszy partner zapewnia jej pieniądze na kształcenie się, ukończenie studiów i ona z tego korzysta. Ale jeśli kobieta jest tylko ładna, mężczyzna odejdzie do innej, kiedy tylko odkryje w niej jakąś niedoskonałość. Różnica wieku w związku - na skróty Dlaczego młoda, zgrabna i ładna dziewczyna, która mogłaby mieć każdego, wybiera mężczyznę w wieku swojego ojca, a przystojny chłopak kobietę w wieku własnej matki? - Jeśli partner jest bogaty, to droga na skróty - tłumaczy Ryszard Rutkowski. - Po co ma się dorabiać przez najbliższe 20 lat, skoro może mieć wszystko natychmiast: samochód, piękny dom, najlepsze ciuchy, biżuterię, dobre życie, pozycję w towarzystwie oraz poczucie bezpieczeństwa. Poza tym dziewczyna może się zachowywać jak rozkapryszone dziecko, może być głupiutka i naiwna, zaś chłopak szalony, nieodpowiedzialny, bo w związku ze starszą osobą wszystko im uchodzi. Byle tylko atrakcyjnie wyglądali i byli na każde zawołanie, także seksualne – podkreśla doktor Rutkowski. W polskiej rzeczywistości duża różnica wieku pomiędzy partnerami to nadal rzadkość. Zakochujemy się w sobie jeszcze w szkole średniej albo na studiach. Polska tradycja jeszcze do niedawna nakazywała kobiecie przed 25 rokiem życia wyjść za mąż, potem zostawała starą panną. Kobiety miały więc szansę tylko w takich grupach wybrać sobie partnera. Choć dziś nikt nie nazwie starą 30-letniej panny, jej mężem lub partnerem zazwyczaj zostaje równolatek albo mężczyzna niewiele starszy. Mówi się nawet, że małżeństwo będzie udane, jeśli mężczyzna jest od kobiety starszy, ale nie więcej niż 7 lat. Zapewne chodziło o to, by mąż jak najdłużej, i to w dobrej kondycji, mógł opiekować się schemat do dziś tkwi w naszej mentalności. Dlatego związki, w których partnerów dzieli wiele lat, są nadal rzadkie i brak im społecznej akceptacji. Zyskują przyzwolenie powoli i bez większego przekonania. Mężczyzna z przeszłością W związki z bardzo młodziutkimi dziewczętami angażuje się seryjnie tylko określony typ mężczyzn. Zwykle to człowiek po przejściach. Najczęściej żonaty lub przynajmniej raz rozwiedziony, często mający dzieci z poprzednich małżeństw. Jest cenionym fachowcem, ma ugruntowaną pozycję zawodową. Nie znosi kobiet w swoim wieku, bo “ględzą”, dostrzegają jego wady, są krytyczne i … wymagające w łóżku. Tymczasem dla młodej kobiety jest atrakcyjny w każdym calu. Ze względu na zasobność portfela, znajomości, możliwości. Imponuje jej dużym doświadczeniem życiowym, a w sprawach seksu wydaje się mistrzem świata. Starszy partner potrafi też przekonać mamę dziewczyny, że z nim córka będzie naprawdę bezpieczna i niczego jej nie zabraknie. I rzeczywiście mężczyzna po przejściach rozpieszcza swoją wybrankę: obdarowuje ją prezentami, kwiatami, zabiera w dalekie podróże. Tego nie da jej żaden rówieśnik. Z jego punktu widzenia młoda dziewczyna jest świetnym “materiałem” reprezentacyjnym. Jest jak najnowsze auto. Poprawia jego wizerunek w oczach kolegów. Przedłuża młodość. Czuję się młodsza o 20 lat O wiele więcej kontrowersji budzą związki, w których ona jest dużo starsza od niego (ponad 10 lat). Z punktu widzenia fizjologii nie ma się czemu dziwić – kobieta w wieku 35-45 lat ma takie potrzeby jak 20-letni chłopiec. W łóżku oboje sprawdzają się świetnie. – Ale kobiecie seks nie wystarczy. Ona potrzebuje rozmowy, przytulenia, akceptacji w każdej z dziedzin jej życia. A o czym ona może z takim młodzikiem dyskutować? – pyta Rutkowski. – O wszystkim – wzrusza ramionami 47-letnia Krystyna, atrakcyjna blondynka związana z 26-letnim Robertem. Poznali się w pracy. Ona jest kierownikiem sprzedaży w jednym z supermarketów, on pracował u niej w recepcji. Odbierał faksy, łączył rozmowy, pilnował, kto wchodzi do biura. Krystyna po kilku miesiącach zrobiła z niego swojego zastępcę, bo dostrzegła w nim talent sprzedawcy. – Uznałam, że się marnuje. Ale najpierw go awansowałam, a dopiero potem zaczęliśmy romans. Trwa do dziś. Przy nim czuję się tak, jakbym znów miała 20 lat – cieszy się. Są razem już ponad rok. Krystyna spodziewa się, że Robert wkrótce się jej oświadczy. Czasem – dla zabawy – przymierza suknie ślubne. – Wiem, że dla niego nie liczą się tylko pieniądze. Choć lubię go rozpieszczać i robić mu drogie niespodzianki. Rozumiemy się bez słów. To miłość – zapewnia. A jej chłopak dodaje: - Krysia zaspokaja wszystkie moje potrzeby. Jest opiekuńcza, troskliwa, uwodzicielska. Po prostu dobrze nam razem. Wiek nie ma tutaj większego znaczenia. Jak pączek w maśle Tymczasem Ryszard Rutkowski podkreśla, że mężczyźni często korzystają z pozycji kobiet w celu polepszenia swojej sytuacji zawodowej. Także ci w tym samym wieku, nie tylko młodsi. – Wielu czyni tak z wyrachowania, choć czasem nie zdają sobie z tego sprawy - dodaje. Związek z doświadczoną kobietą ma wiele plusów. - To życie pączka w maśle, jeśli oczywiście ktoś lubi kobiety dojrzałe, inteligentne, wiedzące, czego chcą – mówi 33-letni Bartłomiej z Krakowa. - To nie tylko miłość, ale też wyrafinowany seks, poczucie bezpieczeństwa, pozycja w środowisku i wygodne życie. A do tego takie bonusy jak pyszne jedzenie, prezenty, niespodzianki. Ona bierze odpowiedzialność za wszystko. Uwielbiam dojrzałe babki – uśmiecha się, mówiąc o swej 40-letniej narzeczonej. – Nie należy zakładać, że wszyscy, którzy są z kobietami w kwiecie wieku, to oszuści – mówi Rutkowski. – Pozycja i stateczność wybranki mogą im naprawdę imponować, a dojrzała uroda podniecać seksualnie. Ryzyko jest takie jak przy związkach starszego mężczyzny z młodsza wybranką. Zresztą doświadczone kobiety zorientują się, że ktoś chce je wykorzystać. Choć bywa, że miłość je zaślepia – dodaje. Szukam silnego wzorca – Czasem mam opory, żeby mówić obcym ludziom, że jestem związana z mężczyzną starszym ode mnie o 28 lat – przyznaje 32-letnia Magdalena Cydejko, weterynarz. Jej związek z 60-letnim Jackiem (szefem kliniki weterynaryjnej, w której oboje pracują) trwa już czwarty rok. Mają małe dziecko, pobiorą się, kiedy on w końcu rozwiedzie się z żoną. – Ludzie najpierw robią wielkie oczy, a potem widzę, co chcą powiedzieć, ale się cudem powstrzymują: “Potrzebujesz tatusia?”. A to nieprawda. My jesteśmy partnerami! – zapewnia Magdalena. Tymczasem seksuologowie podkreślają, że w związki ze starszymi mężczyznami często wchodzą kobiety, którym w dzieciństwie zabrało ojcowskiej opieki. Natomiast mężczyźni silnie związani z matką lub tacy, którym zabrakło dobrego, silnego męskiego wzorca, poszukują starszej od siebie partnerki. Co będzie dalej? Prawdziwy problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś świadomie wchodzi w taki związek, bo liczy na profity, które będą z niego płynęły. Zysk nie jest stuprocentowy, bo ludziom z różnych pokoleń o wiele trudniej się porozumieć. A jak będzie dalej? – Nie ma reguły – przyznaje doktor Rutkowski. – To indywidualna sprawa partnerów, jak potoczy się ich wspólne życie. Wiadomo tylko, że nie metryka jest tu ważna. A wielka miłość nie zna granic. Każda ze stron daje sobie coś cennego. Jedna - młodość, energię, beztroskę, druga – pozycję, bezpieczeństwo, doświadczenie. Poza tym młody mąż, partner, kochanek to najlepszy eliksir młodości – fizycznej i intelektualnej. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądają kobiety i mężczyźni w pierwszej fazie romansu z kimś młodszym od siebie: młodnieją o kilka, a nawet kilkanaście lat. I jeśli trafią na kogoś, kto pokocha ich, a nie ich pieniądze czy pozycję, ten eliksir będzie działał przez całe lata. miesięcznik "Zdrowie"

Mam 25 lat, On 18. Znamy sie 3 miesiące. Ujął mnie swoim charakterem i dojrzałością. On ze mną planuje już swoją przyszłość. Mówi że jestem ta jedyną. A ja sama nie wiem co o tym sądzic i czy taki związek ma jakieś szanse. Prosze osoby które były lub są w podobnej sytuacji o rady.

Widok (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:00 Opinie do artykułu: Jaka jest optymalna różnica wieku między partnerami?. Związki, w których partnerów dzieli duża różnica wieku, wzbudzają zainteresowanie otoczenia. Są tematem dyskusji i obiektem żartów. Zazwyczaj nie wróży się im dużych szans powodzenia. Czy słusznie? Obserwując otaczające nas pary można zauważyć, że większość z nich stanowią równolatkowie. Jeśli pojawia się niewielka dysproporcja, najczęściej starszym okazuje się mężczyzna. Różnica kilku lat nie jest jednak zazwyczaj zauważalna - ani dla samej pary, ani dla jej rodziny i znajomych. Co jednak ... 0 0 ~Stanisław58 (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:04 Ja jestem dość liberalny w tej kwestii - 35 lat dla mnie to nie różnica, czuję się młody, wręcz przeżywam drugą młodość u boku mojej partnerki... 34 30 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:00 o matko, ze starszą o 35 lat partnerką???? ;p 13 4 ~eryk (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:08 idealnie jest tak Mężczyzna 18 - kobieta 18 M 28 - k 18 M 38 - k 18 M 48 - k 18 M 58 - k 18 M 68 - k 18 ... 267 60 ~Jan Nowak (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:50 potwierdzam jako światowej klasy specjalista od różnicy wieku w związkach potwierdzam w/w koncepcje! 48 6 ~ZPZG (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:34 śmiechłem :) 21 4 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:52 O ty wujku jeden... 0 5 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:14 przy czym 18 to górna granica 10 5 ~tfu tfu tfu (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 22:32 wszyscy jesteśmy pedofilami więc łączmy się 3 3 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:35 Eryku, byłbym ostrożny.., Pan lat 58 czy 68, może nie wytrzymać tempa, jak się 18ka rozkręci w łóżku :) 10 5 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:34 o ile się rozkręci! Przecież te młode d*py często leżą nieruchomo jak kłody 23 3 ~big badabum (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 22:33 nie często, zawsze! bo nic potrafią ;P i tak w kij do zarąbania jak mawiał nasz bohater Adaaś ejkum kejkum 4 1 ~zgredzik ogier (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:29 ja 70 lat i jade na niebieskich pastylkach ona (raczej one) 25 lat wiecznie wilgotna idealna dysproporcja wiekowa 34 74 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:36 zamiast kupować używane gumowe lale byś zainwestował wreszcie w nową nie można być takim skąpcem do końca życia ;) 36 4 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:37 maksymalna różnica nie powinna sięgać różnicy pokoleń Jeśli mógłbyś/mogłabyś być ojcem/matką parnerki/partnera to jest to conajmniej niesmaczne. 91 24 ~MB (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 02:37 Niesmaczna jest sól drogowa... . 5 3 ~anonim (10 lat temu) 29 czerwca 2012 o 10:37 mi wydawała się tak samo dobra jak normalna 0 0 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:39 Mam żonę ponad 20 lat młodszą i nie narzekam. Bo bym zgrzeszył :-) 71 15 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:36 listonoszE. w tym rejonie zmieniamy się z kolegą. 8 2 ~uczynny (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:05 i przyjaciele domu 20 4 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:03 Akurat tu się mylicie. Nie mierzcie wszystkich swoją miarą. 8 1 ~JN (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 11:46 Mlodsza Ciekawe czy ona zadowolona ... 3 2 ~emeryt (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:40 chory ten śwat to nie różnica wieku - to różnica zasobności portfela ! ot co ! 104 18 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 13:55 a realia w konfrontacji z tymi pseudofilozoficznymi wywodami wygądają tak: jak byłem w szpitalu do do jednego z panów ciężko chorego przyszła 10 lat młodsza żona i mu powiedziala (poważnie) że mógłby już umrzeć bo jej źle i że po co tu przychodzi panowie nie dajcie się robić w balona! nie patrzcie na wiek czy tylek tylko na uczciwość zainteresowania (czy wogóle ma) i trzymajcie się z dala o wytapetowanej patologii czy dzisiejszych naideologizowanych gwiazdek 56 7 ~kogel mogel :) (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:00 Przy zbyt duzych roznicach sa pozniej fajne jazdy i cyrki :))) widuje sie to na ulicach :))) Babeczka mlodziutka a facecik duzooo duzooo starszy ,, z odzysku i dzieci juz odchowane :) starsze od tej partnerki :) cyrki sa nieraz bo taka malolata mowi do niego '' misiaczku'' a on ledwo zywy i spocony nie nadaza z siatkami za nia i prawie mdlje . Cyrk na kolkach :) albo sie taki 60 latek wbije w jeansy waskie i adidaski , wlosek farbowany i obowiazkowo apaszka :) i na miescie mu wszystko ''strzyka w kosciach bo jego Pamella za szybko leci :). 90 19 ~marna prowokacja (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:48 cyrk to ty masz pod deklem i wrzucasz wszystkich do jednego wora a to co podajesz to skrajne przypadki. 10 20 ~dziewczyna dorosla (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:01 oj, niesmaczne dziwie sie mlodym kobietom, ze biora za partnerow starych prykow. Staruch bedzie staruchem nawet gdyby uprawial sport "spacerowy". A grubszy portfel szybko odbije sie czkawka u dziewczyny, bo wsrod tej grupy wiekowej bardzo czesto spotyka sie sknerusow. 58 24 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:53 A ja sie dziwie poziomowi Twojej glupoty. Badz troche obiektywny, spojrz jak wyglada cialo mlodego chlopaka, porownaj z jakims nawet dobrze zachowanym starszym facetem, myslisz ze kobiety nie widza roznicy? 9 4 ~postronny (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:39 jednak twoja przeważa 4 4 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 00:15 tutaj jest chyba mowa o związkach, a nie o r******ku 4 1 ~beduin (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:50 niesmaczny to jest seks z wielbłądem... 10 8 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:40 ale jako on czy ona? 4 0 ~A. (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 07:43 Mam starszego o dwadzieścia lat partnera i nie, nie poleciałam na jego portfel. Przeżyliśmy wspólnie już bardzo wiele przykrych zdarzeń, niektóre były wręcz tragiczne i jakoś sobie skromnie żyjemy. Najmądrzejsi są zawsze ludzie z zewnątrz... 7 3 ~Darius Salamon von Danzig (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:02 Różni tacy, " pokrzywdzeni przez los " wmawiają sobie i światu , że wszystko to sprawa PIENIĘDZY :-) Niech wam będzie :-)) 34 18 ~wiki (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:39 a niby co może widzieć młoda dziewczyna w starym pryku? że dojrzałość emocjonalna i te inne... no proszę cię:) 26 11 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:11 Pół na pół, albo kasa, albo syndrom Edypa. Ojciec odszedł z domu, albo był marynarzem etc. 11 14 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:13 odczep się od marynarzy 11 5 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:12 Nie czepiam się, to tylko chłodna analiza. To, jaki jest ojciec jest kluczowe, dla późniejszych relacji dziewczyny z mężczyznami. 8 4 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 09:57 jaki jest, a nie jaki wykonuje zawód 1 3 ~ (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 12:25 Po pierwsze czy w ogóle jest. Wykonując pewne zawody typu marynarz, gdzie jesteś z doskoku, a nie w relatywnie krótkim czasie kiedy dziecko Ciebie potrzebuje, to niestety, ale to wpłynie na jego wychowanie i późniejsze życie. Choćbyś nie wiem jak się starał i jak dobrym ojcem był, to nie da się tej nieobecności nadrobić okresami obecności. Coś jak z kwiatkiem, nie można 3 miesiące nie podlewać, a potem na 3 miesiące wstawiać do miski z wodą. 1 0 ~Toj (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:49 A no właśnie: dojrzałość, wiedzę, inspirację, porozumienie, spokój wewnętrzny spełnionego mężczyzny. Dla mnie to dużo. I nie chodzi o starych pryków a o zadbanych dojrzałych mężczyzn, którzy nawet w łóżku mogą dać więcej rozkoszy niż 30 latek. 11 3 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:06 Taaaa a świstak siedzi obok i zawija w te sreberka ... 3 3 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:46 chcemy więcej!!! już mi się podoba. napisz jeszcze proszę czy ma coś na sobie. plizzzzzzzz 1 2 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:54 nie tylko pieniadze... czytam wasze opinie i się zastanawiam w jakim zamkniętym świecie żyjecie. kobieta w starszym partnerze nie widzi tylko grubego portfela. Są inne ważne elementy ich relacji, bezpieczeństwo i dojrzałość emocjonalna. Mężczyzna jest facetem a nie jakimś małolatem. 8 3 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:27 No to teraz powiedz, co to konkretnie znaczy ta stabilizacja i bezpieczeństwo?:) Zaraz dojdziemy, że stabilizacja i bezpieczeństwo jest nieodzownie związana, ze stanem posiadania.:) 2 2 ~pozdrawiam (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:42 hahaha otóż to "stabilizacja, bezpieczeństwo i dojrzałość emocjonalna", czyt. kasa i dojrzałość emocjonalna. Z tym, że młodego i dojrzałego emocjonalnie też można znaleźć, gorzej z kasą 3 3 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 00:14 nie, to jest związane z okrzepnięciem charakteru, powszechnie wiadomo, że mężczyźni dojrzewają później (niektórzy wcale), dwudziestoparolatek może za 10 lat być zupełnie innym człowiekiem, starszy facet już cię tak nie zaskoczy 6 3 ~Darius Salamon von Danzig (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:05 Dobrze prawisz. :-) 2 1 ~realista (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:02 Nie wiek jest wazny a porozumienie sie miedzy ludzmi. Jezeli jedna osoba jest po studiach a druga po zawodowce to dlugo nie wytrzymaja. 27 25 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:15 Naprawdę myślisz, że elektryk po zawodówce jakoś odbiega poziomem od dziuni po studiach typu zarządzanie i marketing czy hotelarstwo i turystyka w wyższej szkole lansu i baunsu? 23 4 ~icek (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:29 nie musze myslec wystarczy, ze spojrze na zwiazki znajomych w ktorych tak bylo. 3 6 ~Magda (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:37 a mi wystarczy, że w mojej w rodzinie takich związków z różnica jest kilka i sa szczęśliwi. Ba, mam przypadek w rodzinie mężczyzny po zawodówce który zawodowo wybił się bardzo wysoko, studia zrobił po latach dla siebie. Mój mąż po technikum jest lepszym fachowcem niż moi kumple po polibudzie którzy w życiu nie trzymali lutownicy w reku kończąc elektronikę. 10 1 ~anty_mężuś_specjalista (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:09 no i właśnie pokazałaś, żę nie rozumiesz bo koleś po elektronice (polibudzie) nie jest od wykonywania lecz od projektowania a to zasadnicza różnica i dużo większa wiedza sugeruję najpierw się zorientować w temacie w którym chcesz porównywać ludzi 2 8 ~Magda (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:50 taaa jasne a potem taki jeleń po polibudzie który nigdy nie pracował od podstaw robi zły skład czyt. podaje ilość oraz dane preparaty do np wylewki przez co później posadzka pęka. No ale to mozg po polibudzie :D a taki 'robol' po zawodowce często gęsto ma większą wiedzę z racji praktyki. Chłopczyku widać żeś młody i jeszcze naiwny. Słuchaj starszych doświadczony a nie tych z papierkiem. Nie chodzi o to by obracać się wśrod tych papierkowych tylko wśród ludzi z faktyczna wiedzą. W Japonii- kraju geniuszu technologicznego bez szkoły można zajść wysoko, tam nie weryfikuje się papierka tylko umiejętności. Mój teść po zawodowce przyucza właśnie takich asów po polibudzie bo kiedyś szkoła dawala umiejętności a teraz po studiach jesteś nic niewartym zerem. 6 1 ~Magda (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:52 i jeszcze jedno - nie osmieszaj się pisząc o projektowaniu jesli nie ma się pojęcia o tym jak działają uklady elektroniczne - a do tego potrzeba praktyki. Żeby projektować trzeba znać materiał nad którym sie pracuje. 7 1 ~o bulwa (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:06 Nieraz sa jajca jak znajomi spotykaja takiego '' starego bawidamka '' z panienka na spacerze ! I pada pytanie '' niewiedzielismy ze masz wnuczke :) albo coreczke :)))) haha jajca ! i jeszcze taki bolek sie moze obrazic a niby dlaczego ? bierzesz malolate to wiesz co robisz i nie dziw sie pytaniom znajomych . Nie caluj wnuczki bo zajady dostanie :). 24 13 ~Nieznajomy (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:56 Jak dobrze, że ja nie mam znajomych takich jak ty i tych, których przedstawiasz w komentarzu ... 6 5 ~uuuuuoooo:) (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:18 Zył lat 98 ! zasluzony dla kraju i nie tylko. Dlugoletni pracownik zakladow tkackich i ferm kurzych :) Pograzona w smutku zona lat 18 zaprasza na male party przy swiecach i urnie. Nastepnie odbedzie sie prezentacja wspanialej kolekcji futer z lisow :)) 27 6 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 14:54 Niewiele w artykule o dopasowaniu seksualnym. Kiedy młoda kobieta ma lat 20 a mężczyzna 40 jeszcze gra, ale kiedy ona dobiega 40 to jej potencjał wzrasta a jego spada i to bardzo - wiec patrząc przyszłościowo to krótkotrwałe związki. Do tego wiek metrykalny nie idzie w parze z dojrzałością - często mężczyzna po 40- stce tracąc popęd seksualny (kobiety w tym wieku wiedza czego chcą) i dla odzyskania własnej wiary poszukuje niedojrzałych kobiet (gdzie tu dojrzałość emocjonalna?) Do tego reklamy gdzie tylko młodośc jest w cenie - powodują, że nie idzie sie za głosem serca (chemią) tylko by zadowolić społeczeństwo (sobie podnieść wartość). Są osoby młode i bardzo dojrzałe psychicznie, odpowiedzialne. Różnica wieku nie ma znaczenia gdy zadziałała chemia (z żadnych innych przyczyn) i nic nikomu do tego. 33 7 ~hahahale sie usmiałem (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:53 ale kiedy ona dobiega 40 to jej potencjał wzrasta hahah znalazła sie stara rura która sie musi dowartosciowac tylko dlaczego jest zupełnie odwrotnie!! 3 7 ~Zjadliwy (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:12 Ważny jest podobny poziom umysłowy partnerów Dlatego np. 20- 30-letni dresiarze tak chętnie prowadzają się z panienkami z gimnazjów. 42 2 ~Hahaha (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 22:47 .... No straszna różnica 16 lat i 0 0 ~Zjadliwy (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:27 Czyli prawdziwi bogacze szukają żon w przedszkolach i żłobkach... 5 0 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:18 jest to możliwe ja mam 37 lat mąż o 12 lat starszy ,wcześniej miał dwa nieudane małżeństwa,a mimo to jesteśmy małżeństwem od 16 lat mamy 2 dzieci i jest OK. Różnicy wieku bardzo u nas nie widać. 23 5 ~kuki (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:22 oo dajcie jakieś foty... 5 3 ~czarna (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:23 sex sex i sex :) Roznica do 10 lat to nie partnera starszego o 9 lat(ja30) i szczerze,czasem żałuje pod wzgledem seksu ,ze nie jest młodszy :)brakuje takich dzikich tego mi brakuje :) 28 5 ~kiki (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:32 Mój facet jest 11 lat starszy ode mnie i też jedyne czego mi brakuje to tego żeby to on mnie ciągnął do łóżka, a nie ja go;P 5 1 ~Ania... (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 19:25 Ahh Każdy facet niezależnie od wieku lubi gdy to kobieta przejmuje inicjatywę i moje drogie to nie zależy od wieku wystarczy spytać każdego faceta niezależnie od wieku....u nas jest umowa że raz ja raz mąż...a między nami jest 11 lat różnicy a mam istnego ogiera w łóżku a sama nie mam problemu z inicjatywa a baba by chciała żeby to facet wszystko robią a ona tylko leżeć i nogi rozłożyć....powtórzę się każdy facet niezależnie od wieku lubi inicjatywę od laski 0 0 ~Anonimowa kobietka (1 rok temu) 23 lutego 2021 o 01:18 Racja Też mam partnera o 9 lat starszego i ten sam problem. Brak energii na figle (czasem nawet członek stanąć ma problem) a tak to okey. 0 0 ~szczęśliwa mężatka (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:26 do "jest to możliwe" 37 lat, trzy małżeństwa, z czego ostatnie z 16 letnim stażem, zaczynałaś jako 16-latka wstępować w związki małżeńskie?Skoro wcześniej miałaś dwa nieudane małżenstwa..... 2 14 ~Zjadliwy (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:29 Nie żebym się wtrącał ale 37-latka napisała, że mąż miał, a nie ona. 17 0 ~;] (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:37 ...haha.. naucz się czytać ze zrozumieniem :)) 9 0 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:36 MIAL dwa nieudane malzenstwa 4 0 ~kkkk (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 20:19 Czytanie ze zrozumieniem jest bardzo ważne ;) To mąż miał dwa nieudane małżeństwa i jest o 12 lat starszy. Dwa zdania a i tak sprawiają problemy. 1 0 ~anonim (10 lat temu) 29 czerwca 2012 o 13:37 nie ja tylko mój mąż miał wcześniej dwie żony, ja jestem trzecia i to już od 16 lat 0 0 ~taka prawda (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:34 Nie liczy się wiek Liczą się piersi 16 10 ~fan małych (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:50 liczy się tylko tyłek 2 3 ~M. (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:35 Liczy się uczucie.. .. między nami jest 15 lat różnicy.. Wg mnie to nie ma znaczenia. Najważniejsze jest to jak on patrzy na mnie każdego ranka, to że jest dla mnie całym światem, a ja dla niego motywacją do działania. Zasobność portfela nie ma tu podstawy, bo żyjemy normalnie, a nie jakoś ponad stan... Osoby, które nie są w takich związkach nie zrozumieją. Wszystkich "wszechwiedzących" pozdrawiam. Dla mnie zdanie innych jest nieistotne. Najważniejsze, że my się kochamy i chcemy być razem. :) 40 5 ~Magda (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:40 i ty masz 15 a on 30 ;/ obudźcie się faceci bo większośc malolat was wykorzystuje ;/ 2 6 ~M. (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 20:20 wrong :) nie mam 15 :) aczkolwiek tak jak napisałam każdy uważa, że wie lepiej mimo, że nie jest w takiej sytuacji...:) Droga Magdo, czyżbyś byłą singielką "z wyboru" haha :D 2 0 ~GD (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:48 Brawo! Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Miłość nie zna czegoś takiego jak różnica wieku. Nie ma co słuchać tego co inni powiedzą, bo ludzia tak czy inaczej będą obgadywać. 6 2 ~są tysiace przykładów (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:45 kobieta po 40 ma tylko 3 % szans na zajscie w ciaze!!Tak podawał portal za to facet który niejest molem fotelowym niema najmniejszych problemów z robieniem dzieci!!Bo kiedys to małzenstwa własnie były takie ze róznica przynajmniej 20 lat u faceta do kobiety!I tak własnie człowiek został naturalnie do tego stworzony przez naturę!! Teraz kobiety po 40 tez moga zachodzic w ciaze ale przy pomocy ginekologa:) Dlatego coraz wiecej jest par 20 do 40 itp bo takie własnie jest najlepsze połaczenie !!Facet który niema juz pstro w głowie i sie wyszumiał! A nie takj ze guaniarstwo sie niezna ale szyko do chce sie dymac potem zaraz jest wpadka niechciana ciaza wszystko staje na głowie sobie ztym nieradza bo sie chca jeszcze bawic a dzieci to obowiazki potem rozwody itp !! A najwiecej przykładów jest wlasnie wśród ludzi znanych i bogatych!! I prawda jest taka ze maja to gdzies co kto pisze i wysmiewa bo to zwykła zazdrość jest! 10 6 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 15:53 tak :) bo kiedys kobiety po 40 to juz nie miały popędu - tak z natury :) a teraz ginekologia im w tym pomaga :))) a niebieskie tabletki to na uspokojenie ogiera :))) a męzczyzna sie wyszumiał - z kim on sie wyszumiał - w lesie z drzewami :))) o naiwności :) Własna teoria czasami przeszkadza życ i może powodować zdziwienie. 7 4 ~ewunia (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:26 lecą na kasę przypadek taki znam osobiście ona starsza o 15 lat jak się poznali on dobrze sytuowany ona z biednej rodziny wygląda przy nim jak ma tylko dzieci brak bo na pierwszym miejscu stawiali interesy i karierę i po co jej ten siebie i całą resztę głowie jej tylko imprezy bo ona musi się wyszaleć to były jej słowa .biorąc ślub zastanawiała się czy na pewno jest na tyle dojrzała bo niestety twierdziła że na tamten moment była za młoda aby wiązać się związkiem małżeńskim,a teraz nawet nie ma potomstwa co to za rodzina bez dziecka lub dzieci jak nie może sprawdzić się w roli matki 3 6 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:32 A co to posiadanie dziecka to jakiś obowiązek, Wierz mi jest dużo ciekawszych form spędzania życia niż poświęcanie się dzieciom, to nie jest jakiś obowiązek żeby je mieć tylko wybór. 6 3 ~roro (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:33 Prawda jest taka i swiat tak ulozono aby mloda pachnaca sie kochala z mlodym pachnacym a nie z jakims starym prochnem !!!!!! Przestancie tu bredzic o tolerancji i s****cji bo stary dziad to juz zawsze stary dziad i nic i zaden '' lifting'' go juz nie odswiezy ani nie odmlodzi a przy zbyt mlodej panience moze sie stac tylko karykatura i posmiewiskiem. Wiem ze dzis mlode laseczki czegos '' poszukuja itd itd '' a stary piernik to wykorzystuje ale to wielkie Go,,,o a nie zadne tam milosne uniesienia. Takie pierdzenie w stare gacie . Szukajcie dziewczyny mlodych , pachnacych a nie zjelczalych bawidamkow po liftingu. 12 17 ~... (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 20:24 ...ale w jakim celu.. ... ten lifting.. Czyż nie jest tak , że jak kogoś kochasz to go w pełni akceptujesz? Na starość każdy ma zmarszczki i inne mankamenty.. Ale tak samo kobiety po ciąży nie są już tak idealne... Wielkie mi halo.. Nie każdy związek młodej ze starszym polega na kasie i seksie.. To się nazywa sponsoring... A tu mówimy o uczuciu, a nie kasie za sex. 1 0 ~Felicjano (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 16:42 "gdyby różnica ta wynosiła 10 lat lub więcej?" - mój kolega ma dwójkę dzieci z partnerką młodszą o ca 40 lat i wszystko OK. 18 6 ~dzosz (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:26 optymalnie jest tak, ze facet np 25 letni bierze za zone 98 letnia kobiete ona idzie w strone swiatla a on zyje jak krol i wybiera w ulegalkach ))) 4 2 ~ktoś (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:33 ANTYKWARJAT ON młody, ONA dużo starsza to ANTYKWARJAT. ONA ANTYK a on WARJAT. 7 11 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 17:42 10 lat roznicy jest w sam raz facet starszy o 10 lat poukladany stabilny finansowo a ona gotowa zeby urodzic mu dziecko i miec pewnosc ze dadza rade je wychowac 8 6 ~Aniax30 (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 19:34 O tuż to Mój mąż jest o 11 lat starszy i naszym zdaniem to różnica idealna mamy dwójkę dzieci i naszym zdaniem to w sam raz 0 0 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:14 A kobieta to uwazasz, ze kiedy. 5 0 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 08:58 kobieta dokładnie tak samo. 2 0 ~Kruk (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:44 czy napewno jeden dorasta w wieku 20 lat a drugiemu i 40 mało. Coraz częście to drugie niestety 8 0 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 22:33 hehe "nie rozumiem skąd te 20% bezrobocia, przecież wszyscy, których znam pracują":) 1 0 ~t (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:02 roznica wieku ponad 10 lat-taki układ jest idealny!!!! najważniejsza jest jednak uczucie-półgłówki gadają coś tu ciągle o kasie..to dysputy zakompleksionych bez polotu ludzi-to typowe nad kraj 9 5 ~odkrywca nowego ŚŁoŃca (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:13 oooo tu "brak" kompleksów aż oświetla całą naszą galaktykę swym blaskiem 2 1 ~Samiec Alfa (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:11 Optymalna roznica wieku pomiedzy partnerami zwieksza sie w postepie geometrycznym, wraz ze wzrostem zasobnosci portfela partnera starszego. 9 4 ~Rozgoryczony (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:18 Pani Justyno. Zalezy o jakich zwiazkach Pani pisze. Jesli chodzi malzenstwa to zwykle mężczyzna jest tym starszym i czasem duzo starszym partnerem. W przypadku zwiazkow wolnych, co wedlug polskiego prawa nazywa sie zwiazkiem na "kocią łapę" starsza jest kobieta. Zwykle rozwodka i na sile szuka mlodszego partnera aby jeszcze ja zabawil. Sa to kobiety zwykle w powyżej 45 lat. Partnerem jest zazwyczaj mężczyzna w wieku od 40 lat i ponizej. Widzialem za granica jak Polki ktore przyjechaly za chlebem do Ameryki zyly i wspolzyly z chlopami nawet prawie 20 lat mlodszymi. Nie chce przytaczac nazwisk. Podczas gdy ich mezowie mieszkali w Polsce. To jest ochydne 5 4 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 12:44 Chodzi Ci o to, ze gdyby zdradzały mężów z partnerami w tym samym wieku, to nie byłoby to już dla Ciebie oHydne? 1 0 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:41 On - Ona do pięciu lat różnicy (w domyśle, On straszy), Ona - On do dwóch lat. Najważniejsze jednak, to dojrzałość OBU! stron. Ianczej..... 2 4 ~Boski Gigi (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:49 Co to znaczy ze jak 5 lat roznicy to on straszy? W lozku nie ma sie czego bac tylko wlezc pod pierzyne i spac. 2 1 ~22-latka (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:17 Dokładnie, tak jest najlepiej! Jestem kobietą i jeśli facet miałby być starszy to maksymalnie 5 lat, a jak młodszy max 2. Nie interesują mnie staruszkowie, ale małolaci też nie. 1 1 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 00:25 30-letni to staruszek?? 0 0 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 09:13 ...niestety dla takie młodziutkiej dziewczyny to tylko starszy kolega. 0 1 ~Zula (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 19:38 O Boże Jestem kobietą i moim zdaniem 10 lat to idealna różnica która mi nie przeszkadza mój mąż jest 11 lat starszy k jesteśmy naprawdę udanym i kochającym się małżeństwem i nigdy bym nie powiedziała że ktoś więcej niz 5 lat starszy to staruszek to ile ty musisz mieć lat żeby po dodaniu 5 lat wyszedł ci staruszek 0 0 ~Panna P. (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 18:55 a nawet jeśli chodzi o kaskę to co? Jest podaż, jest popyt. Może to wynika z mojej przesadnej tolerancji, mi to zupełnie nie przeszkadza. Młodszy facet, młodsza kobitka, czemu nie? Gdyby było zbyt zwyczajnie, byłoby trochę za nudno ;) 5 1 ~logika (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:15 OGOLNIE NIE CHODZI O SAMA TOLERANCJE "" Nie chodzi o sama tolerancje . Przeciez kazdemu i tak to zwisa ,,, skoro ktos ma 20 lat i ma ochote miec partnera w wieku 90 lat to jego sprawa . Tylko niech wlasnie taki zwiazek bierze potem pod uwage ze ktos naprawde nieznajomy na ulicy powie dziadziowi ze '' ile lat ma wnuczka ? i z tym sie musi liczyc . Chyba nikt nie mysli ze 20 latka sobie przyprowadzi do domu 90 latka i powie rodzicom '' oto moj chlopak '' i maja ten bajer zaakceptowac . To chore myslenie ze wszystko jest OK i ogolnie nic sie nie stalo a pani psycholog powie ze kazdy musi byc tolerancyjny itd etc. Ciekawe czy pani psycholog np. 40 letnia by byla tolerancyjna gdyby jej 18 letnia corka przyprowadzila swojego "" chlopaka w wieku lat 88'' i powiedziala '' Mamo badz nowoczesna bo my sie chcemy pobrac :) a dziadzio by sobie akurat '' bąka puscil '' . Troche rozsadku i logiki w tym brak a nie tylko '' tolerancja , tolerancja . To i zwiazek czlowieka z kozą mozna idac tym tolerancyjnym tropem uznac za normalny i dac slub. logiga drodzy ludzie , logika. 14 4 ~t (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:45 w dwoch poprzednich zwiazkach roznica miedzy mna i partnerka wynosila 10 lat i bylo dobrze,teraz jest 20 lat i jest jeszcze lepiej! 11 4 ~baylandia (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:59 czyli skoro ci coraz lepiej z kazda powiekszajaca sie roznica wieku to znajdz odrazu taka ze roznica bedzie np. 50 lat ! to wtedy osiagniesz ideal lub jeszcze starsza. Tylko nie pisz ze to nie tak czy siak bo sam napisales im wieksza roznica to ci lepiej :) czyli najlepiej ci bedzie ze staruszka . No taki opisales tok logiki . 2 3 ~ja (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 19:58 ZWIĄZKI mój mąż jest starszy 20 lat i nie narzekam. Kiedy odszedł od zony zostawił wszytko, wyszedł jak stał. Teraz wszystkiego razem się dorabiamy, mieszkania, samochodu itd. nasz związek trwa już 9 lat mamy 7 letni ą córkę i jest dla niej najlepszym ojcem na świcie. dla mnie jest najlepszym mężem na świecie. jasne że się kłócimy i czasem jesteśmy zazdrośni (i to obie strony), ale takie jest życie. nie znam małżeństwa, które się nigdy nie kłóci. nasz związek nie ma nic wspólnego z zasobnością portfela jego ani mojego i jesteśmy szczęśliwi. kocham go on mnie i nie wyobrażam sobie życia z kim innym. byłam w poważnym związku z (prawie) rówieśnikiem nieco wcześniej nie wyszło nam mimo różnicy tylko 4 lat. więc życzę powodzenia wszystkim innym związkom i tym standardowym i tym wyróżniającym się. jeżeli wy jesteście szczęśliwi to niech reszta sobie gada. najwyżej z zazdrości mogą wam dogryzać. 19 7 ~pstyrk (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 20:03 tylko zapomnialas ze '' zniszczylas poprzedniej partnerce szczescie'' nie napisz zaraz ze to '' on odszedl'' bo tak nigdy nie jest ,,, odszedl bo ty bylas i zyjesz czyims kosztem w sumie. Latwo sobie wszystko wytlumaczyc. Ale jak to w zyciu ,,, skoro zostawil wczesniejsza partnerke dla ciebie to zycze ci aby i ciebie zostawil kiedys dla innej np. mlodszej. Fajnie ? :))) 6 7 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 00:20 jak świat światem związki najczęściej się buduje na czyimś nieszczęściu, teksty o "niszczeniu poprzedniej partnerce szczęścia" zostaw dla przedszkolaków. tym bardziej, że pisząc to nie masz zielonego pojęcia jak sprawa wyglądała (zakładanie z góry niewinności porzuconej osoby też trąci przedszkolem) 4 1 ~ja (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 12:16 nie wiesz jak było. Oni nie byli ze sobą ok 3 lat, rozeszli się za porozumieniem stron. nic niszczyć nie musiałam, a ty pewnie jesteś sfrustrowaną porzuconą? czy morze porzucającą, do której on nie chce wrócić bo ma kogoś lepszego? 4 0 ~Anula (4 lata temu) 1 stycznia 2018 o 10:03 !! Znam mężczyzn od których żony odeszły do młodszych więc nie zawsze to facet odchodzi od żony 0 0 ~Anula (4 lata temu) 1 stycznia 2018 o 10:07 !! Najlepiej z góry zakładać że to facet jest ten zły i zostawia tą biedną żonę...bo baby takie święte i biedne...mojego męża była żona zdradziła okradła i poszła do innego...więc daruj sobie teksty typu zostawi żonę dla innej...bo żona nie zostawia męża nigdy i nie zdradza a chłop ma się biedny męczyć 0 0 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:08 Jakbyś mnie znała... ciekawe... 0 1 ~ (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:12 Nie ma lepszego testu na człowieka jak jego słowa, gdy widzi cię z młodzszą: oo, z córeczką dzisiaj? i głupi , radosny wyraz twarzy, który próbuje ukryć za wszelką cenę. Już jest przegrany, chociaż jeszcze o tym nie wie :-) Trzeba mieć klasę. I nie zadawać się z prostakami. Każda kobieta woli starszego aniżeli głupca, brudasa czy chama. 10 3 ~ela (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:19 ale sie sfrustrowales :) ze te bzdury wypociles :))) ja tam w zyciu bym z zadnym starym prykiem nie chciala byc. Moze sie umyj skoro napisales ze jestes brudasem :)))))))))))))))))) Jaka klase ? trzeba byc niezle pogietym zeby ze starym brudasem i chamem byc :))) ile masz lat ? 55 ? bo to taki wiek tatusia co mlodej szuka :))) kalesony zaloz :)))) 1 4 ~ (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 08:40 Nie mów o klasie, jeżeli jesteś z kimś, kogo teoretycznie mógłbyś być ojcem, to jest po prostu nie smaczne. Trzeba było koło 30ki dorobić się córki, to po 40tce miałbyś kogoś, komu mógłbyś imponować jeżeli tak ci tego brakuje:). Nie wciskaj tu kitu, facet bierze sobie dużo młodszą kobietę z dwóch powodów: 1) seks 2) możliwość poczucia się liderem, przewodnikiem stada, mistrz i uczennica. Punkt drugi oczywiście jest szalenie ważny w wychowywaniu dzieci, a nie w uwodzeniu młodych siks. 2 4 ~nspmcc (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 21:23 starsza partnerka ? OK, ale tylko gdy on ma 16,17,18...do 30 lat po tym wieku to już zboczenie 2 3 ~anonim (10 lat temu) 26 czerwca 2012 o 22:05 Kilka lat temu pewna starsza pani (na oko lat ok 55-60) na osiedlu gdzie kiedyś mieszkałam prowadzała się z dużo młodszym chłopakiem (naprawdę niezłe ciacho z niego było) - wiek ok. 30. Powszechnie wiadomo było, że to nie mama z synusiem. Pani zabierała go wszędzie. Pewnego razu siedząc na fotelu w salonie kosmetycznym coś od niego chciała (tam też go zabierała, co nie było fajne biorąc pod uwagę nas - inne babki z różnymi pielęgnacyjnymi wynalazkami na twarzach i głowach), a on tymczasem wyszedł posiedzieć do ogródka na fajkę. Postanowiłam był uczynna i "nieświadoma", więc wyszłam i zawołałam - proszę pana, mama pana prosi :) 3 12 ~Agnieszka (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 07:49 Jakaś Ty głupia... i jeszcze tę głupotę eksponujesz. Szkoda. 8 1 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 09:03 zachowałaś się prostacko.... 5 0 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 10:19 no dowcip najwyższych lotów, wspaniała anegdotka na plotki z innymi upośledzonymi osiedlowymi flądrami 7 0 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 12:04 chwalisz się swoim prostactwem? 3 0 ~Ona20 (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 02:48 Mężczyzna jest jak wino im starszy tym lepszy, a stereotyp o kasie ... już dawno wyginął....dinozaury :D 6 3 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 10:05 ... ale tylko TROCHĘ, czyt. do lat 5 0 0 ~Monika (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 15:07 Między mną i moim mężem jest ponad 20 lat różnicy. Razem jesteśmy już 7 lat i mamy dwoje dzieci. Układa się nam świetnie a jak będzie za 20 lat? Nie wiem, ale czy ktoś wchodzący w tzw. "standardowy związek" posiada taką tajemną wiedzę? Wierzę , że będziemy się wciąż kochać i dołożę wszelkich starań , aby tak było. Zdecydowałam się na związek z moim mężem wbrew obiegowym opiniom i złośliwym uwagom niektórych ludzi wokół i na pewno tego nie żałuję. Uważam , że takie związki są w mniejszości nie ze względu na ostracyzm społeczny , ale o różnice mentalne , doświadczenia pokoleniowe , które występują u ludzi z dużą różnicą wieku. Tu dużo zależy od charakteru człowieka , wspólnych pasji , zainteresowań itp. 6 3 ~anonim (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 16:12 A co myślicie o róznicy wzrostu? jak facet jest wyższy to ok, a odwrotnie? 5 1 ~iwona (10 lat temu) 27 czerwca 2012 o 16:12 lepiej jeżeli w podobnym wieku idziemy przez życie a dzieci mają tak samo silnych rodziców aby być z nimi jak najdłużej , ojciec który wygląda i czuje się jak dziadek szybko wymaga opieki i przez to powoduje że dzieci nie mają szybko szczęśliwego dzieciństwa 4 3 ~.,. (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 09:07 A jak w szkole... ...na drugi dzień po wywiadówce Pani zwraca się do małego Jasia. Jasiu mówiłam wszystkim wyraźnie, że mają przyjść rodzice a nie dziadkowie. 3 5 ~F. (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 21:14 głupiutka pani nauczycielka 1 0 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 22:42 to raczej świadczy o nauczycielce 0 0 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 09:21 Wiek jedno a wzrost drugie... Zwracam się do tych co to im różnica wieku nie przeszkadza. A jak to u nich wygląda ze wzrostem, czy np. babka by miała 195 cm a on 163 cm w kapeluszu to by też pasowało. Co wy na to? 0 6 ~anonim (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 10:05 a co to za problem? bo głupio wygląda? bo wygląd jest przecież najwazniejszy... ? 1 1 ~wiem co mówię :) (10 lat temu) 28 czerwca 2012 o 19:01 a ja powiem tak Bo prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 180cm :) 2 0 ~gość (7 lat temu) 23 grudnia 2014 o 19:08 kurky małżeńskie kurky małżeńskie, czyli kobiety uprawiające tzw. prostytucję małżeńską, są to kobiety, które nie posiadają ustabilizowanej sytuacji materialnej - bytowej (brak domu, posiadłości, samochodu, pracy dochodu itp.) i wiążą się z tzw. "starym dziadem" dla zapewnienia bytu!!! Jedyna prawda o związkach starszych mężczyzn z młodymi kobietami. Wiem to na 100% z racji mojej pracy zawodowej!!! W odwrotnym kierunku dominuje dojrzałość. 3 1 ~anonim (6 lat temu) 25 stycznia 2016 o 15:45 . Byłam w związku 18 lat różnicy. . Na szczęście to koniec . Odradzam wam kobietki faceci po przejściach nie nadają się do niczego są nudni i obrzydliwi. Najgorsze są spojrzenia ludzi i pytania jak twój ojciec ... dochodzą też problemy tatusiowania z strony faceta i wygoda jaką oczekują od kobiety alkohol też swoje robi picie piwka a potem doładowanie to przez ciebie (bo nie jesteś taka jak starsza kobieta ,czyli kura domowa ) zero znajomych w swoim wieku zero koleżanek ogólnie 5 letnia porażka z mojej strony . Podkreśle że w życiu nie poszła bym w tą samą stronę jest to nie zdrowe i odbiera młodość. A faceci moim zdaniem po 40 szukający Lasek po 20 to pedolce. Niedowartosciowani myślą że są lepsi od kolegów. Nie jestem zadowolona z tego ze byłam z starszym więc nie warto! 4 2 ~Zuza... (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 19:59 !! Jak mnie wkurza takie coś...po pierwsze nie ty jesteś od odradzania komu kolwiek bo to że ty źle trafiłaś i nie wyszło nie znaczy że każdy będzie miał tak samo po drugie mój mąż jest 11 lat starszy i po 15 latach małżeństwa cieszę się że nie posłuchałam takich rad jak twoja bo dzięki temu mam teraz cudownego męża i cudne dzieci i jestem najszczesliwszą kobieta na świecie a meza kocham najbardziej na swiecie i wlasnie przy nim czuje sie cudownie i rozkwitam codzien w łóżku też jest cudowny i niezamienilabym go na nikogo innego dzięki niemu wstaje z uczucuem spelnienua ze to z nim chce spedzic reszte zycia chodź moim zdaniem 11 lat to nie dużo a z kimś 18 lat starszym bym się nigdy nie związała.... po 15 latach małżeństwa stwierdzamy że 11 lat to w sam raz nie za dużo i nie za mało a przy mężu właśnie rozkwitam tak samo jak on nikt mi młodości nie zabiera a wręcz przeciwnie obydwoje dbamy o siebie i tylko dlatego nie widać różnicy wieku 0 0 ~IxIxIx (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 20:11 !! Obyś ty nigdy nie była po przejściach....ludzie po przejściach to najcudowniejsi ludzie na świecie nie skrzywdzą bo sami byli skrzywdzeni a że ty kijowo trafiłaś to nie mój problem sama jestem po przejściach mój mąż też i uważam że jest aniołem a nie człowiekiem więc proszę cb daruj sobie bo to że ty się sparzylaś i teraz wylewasz zale w internecie nie znaczy że masz prawo za kogoś decydować a ludzie niestety są podatni na sugestie nawet te z d*pywzięte i właśnie swoim kom możesz się przyczynić do rozpadu związku który mógłby być wspaniałym małżeństwem....ale na szczęście ludzie gdy się naprawdę kochają mają gdzieś kom takie jak twoje sama do takich należę i cieszę się że nie słucham bo teraz mam cudownego męża a jest między nami 10 lat różnicy 0 0 ~Anula (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 20:27 Hahaha Idąc twoim tokiem myślenia kiedyś sparzyłam sobie język pijąc herbatkę to teraz każdemu odradzam ciepłe napoje bo każdy się sparzy tylko woda i to zimna... 0 0 ~Załamana (4 lata temu) 1 stycznia 2018 o 19:17 Szkoda gadać Dziewczynko nie używaj słów których znaczenia nie rozumiesz...20 paro latka to już w pełni dorosła kobieta która może zostać matką i wiązać się z kim chce i stolec powinno cie to obchodzić nie ważne co przeżyłaś to nie twoje życie i wybory...i nie mów o pedofilii gdy mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi bo i 20 paro latka jest w pełni dorosła i 40 latek czy kto kolwiek i nie tobie ingerować i oceniać....tak na koniec pedofilia to obcowanie płciowe z osobnikiem który jest dzieckiem w świetle prawa czyli UWAGA....do 15 roku życia powyżej 15 roku życia a już na pewno powyżej 20 to już nie pedofilia...więc naucz się pojęć a potem osądzaj 0 0 ~Rozczarowana (4 lata temu) 1 stycznia 2018 o 19:26 Hihihi Tak czytam i stwierdzam że musisz być naprawdę mega zfrustrowana że tak interesuje cię życie obcych ludzi....może cię zdziwie ale faceci po przejściach są cudowni i nadają się na partnerów wręcz idealnie mój mąż jest mężczyzna z przeszłością która sprawiła że jest cudownym mężem i ojcem...i naprawdę nie rozumiem jak można być tak chamskim człowiekiem i stwierdzić że tylko dlatego że świat kogoś pokrzywdzil zostajemy spisani na straty i mamy być niepotrzebni moim zdaniem ludzie po przejściach są jak kryształ i należy ich szanować...i życzę pani żeby życie panią poturbiwalo i żeby ktoś stwierdził że jest pani niepotrzebna i obrzydliwa przez to co pani przeżyła zobaczymy czy będzie miło.....łatwo oceniać całość przez pryzmat jednostki bo właśnie pani to robi 0 0 ~Rozczarowana (4 lata temu) 1 stycznia 2018 o 19:28 Dodam * żeby usłyszała to pani od kogoś kogo pani kocha i jest dla pani ważny ciekawe czy będzie miło usłyszeć że jest się nic nie wartym 0 0 ~Szczęściara (4 lata temu) 3 stycznia 2018 o 04:33 ... To że ty jesteś nie zadowolona z tego że z kimś byłaś nie daje Ci prawa do decydowania o tym czy warto z kimś być czy nie...to nie twoje życie i nie tobie decydować z kim się ktoś zwiąże i czy będzie szczęśliwy...... więc taki apel jest bezsensu a co jest złego w byciu kurą domową ja w wieku 24 lat zostałam mamą mój mąż jest 11 lat starszy i nigdy nie narzekałam a wręcz przeciwnie uważam że to cudowna rola matki i żony 0 0 ~ (4 lata temu) 3 stycznia 2018 o 05:26 Dziecko drogie albo trafił ci się wyjątkowy d*pek albo sciemniasz....znam dużo par z różnica większą niż 15 lat i nigdy żadna z kobiet nie usłyszała że jest gorsza bo nie jest jak starsze kobiety wręcz przeciwnie są traktowane jak księżniczki mężowie są w nie zapatrzeni nigdy złego słowa o nich nie powiedzą są na rękach noszone... moja mama była 15 lat młodsza od męża i nigdy nie doświadczyła niczego złego do teraz jest oczkiem w głowie tatuś nigdy źle o niej nie powiedział 0 0 ~Aniaxxx (4 lata temu) 31 grudnia 2017 o 19:19 Pikuś prawda Między mną a mężem jest 11 lat różnicy a mam ogiera w łóżku i najcudowniejszego mężczyznę na świecie....smutne że komuś chodzi tylko o seks w związku nie chodzi o niewiadomo jakie figle a o bliskość i przyjemność a moim zdaniem 15 lat różnicy to max 0 1 ~anonim (1 rok temu) 25 stycznia 2021 o 16:23 Z szczerym uznaniem pozdrawiam i życzę Szczęścia!!!Ja niestety źle trafiłam na początku 0 0 ~anonim (1 rok temu) 25 stycznia 2021 o 16:27 Potem zazdrość zwolnienie z pracy brak rodziców (zmarli) itd Ale Gratulacje!!! No i trzyma mnie,gary itd pomimo że jestem osobą wykształcają no ale 0 0 ~anonim (1 rok temu) 25 stycznia 2021 o 16:30 a Zresztą może pięknie Życzę Państwu z całego serduszka wszystkiego co na najszczersze i najpiękniejsze z poważaniem Karina Wożniak 0 0 Tyle to jest roznicy miedzy panstwem mlodymi z naszego watku. Odpowiedz Link Zgłoś nioma Re: Andrzej Łapicki wziął ślub - 60 lat różnicy 17.06.09, 19:51
Dołączył: 2011-11-22 Miasto: Łódź Liczba postów: 758 13 maja 2012, 13:34 Cześć dziewczyny, potrzebuje opinii kogoś z boku jak ta cała sytuacja wygląda. Ja mam lat 20 on 33 poznaliśmy się kiedy ja miałam 17 lat, od 9 miesięcy mieszkamy razem. Jest fajnie, niby sie kochamy ale czuje, że to chyba nie to. Coś jakby się wypaliło, nie ma takiej fascynacji. Czy to powód tego, że jesteśmy ze sobą już trzy lata a może to nie jest miłość. O radę prosiłabym osoby z podobną różnicą wieku w związku. Boje się tego jak ten związek będzie wyglądał np za 20 lat, czy 13 lat różnicy to naprawdę tak dużo? Moja mama mówi mi że jest on za stary ale ja chce z nim być, W sumie to sama nie wiem czego chce. Myślicie że takie związki mają szanse na przetrwanie? Dołączył: 2011-07-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4389 13 maja 2012, 13:35 w moim bliskim otoczeniu jest para z 20-letnią różnicą, i naprawdę im się udało. można. Dołączył: 2011-08-28 Miasto: Berlin Liczba postów: 4288 13 maja 2012, 13:37 To nie jest tak dużo, jeśli się kochacie to wiek nie ma znaczenia:) Dołączył: 2012-02-13 Miasto: Warszawa Liczba postów: 13244 13 maja 2012, 13:39 W takim związku przeważnie to starszy partner jest osoba decydująca co dla drugiej osoby moze z czasem być uciążliwe. Być moze była to tylko fascynacja ktora mija albo po prostu przyzwyczajenie. Prawdziwa milosc trwa całe zycie Dołączył: 2012-03-21 Miasto: Hull Liczba postów: 467 13 maja 2012, 13:39 w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe... wydaje mi się że potrzebujecie nowych doznań..itp rzeczy...każdy związek w pewnym momencie się wypala...trzeba pracować nad nim...:)) Dołączył: 2011-04-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1089 13 maja 2012, 13:39 Może sie udać, choć mój jest rok młodszy, wiec ekspertem na pewno nie jestem. Teraz różnica jest żadna, ale za 30 lat będzie znów znaczna, ale masz dopiero 20 lat wiec po co zadreczac sie, co będzie za 30 lat? Jak jest wam razem ze sobą dobrze, to ciężarów sie swoim towarzystwem. P 3 latach entuzjazm może troche zmalec, ale u nas po 11 latach bycia razem po prostu sie zmienił. Daj sobie troche czasu i kochaj, kochaj, kochaj :) 13 maja 2012, 13:44 Roznie to bywa, ja mialam chlopaka 10 lat straszego i nie wyszlo bo on chcciala siedziec w domu a ja wychodzic, rozne charaktery i wiek zrobily swoje, niewiem jak bedzie u ciebie, ale jesli juz sie nie uklada to raczej macie nile szanse. Ty chcesz sie jeszcze wyszalec, a on ma to za soba. Lepiej zakoncz i jeszcze poznasz chlopaka. Dołączył: 2009-03-04 Miasto: Gniezno Liczba postów: 4537 13 maja 2012, 13:46 nie martw sie o to, co bedzie za x lat ;) jestescie teraz razem i jesli jestes szczesliwa i go kochasz to po co sie rozstawac ?? :))) a jesli cos sie wypala to moze czas sie troszke postarac z jednej i drugiej strony ? ;) roznica wieku nie jest zadnym wytlumaczeniem i wielkosci milosci nie opisuje sie poprzez roznice wieku ;) Dołączył: 2010-11-24 Miasto: Dolina Słoni Liczba postów: 14444 13 maja 2012, 13:46 Ja uważam że Wam się nie to dlatego że wspomniałaś " Niby kocham,ale czuję że chyba to nie to" . Więc albo się kogoś kocha albo nie,a Ty masz wahania :-)A jeśli chodzi o wiek,czy jest on jest ważny?Dla mnie mam męża 10 lat ze sobą 10 lat w tym 8 lat po ślubie i czuję że się z nim zestarzeje :D Truskalex 13 maja 2012, 13:56 Takie związki mają szansę, jeśli jest miłośc. Jeżeli mieszkacie razem to wydaje mi się, że on myśli o Tobie poważnie, jednak to Ty nie dorosłaś do takiego związku. Byc może z Twojej strony iskra się wypaliła a może tu chodzi o rutynę? Może potrzebujesz spontaniczności i szaleństwa, którego on Ci już daje coraz mniej bo ma "swoje lata". Ja byłam w związku, gdzie facet był ode mnie starszy również 13 lat. Jednak ta różnica wieku nas w pewnym momencie podzieliła. Kochałam w nim dojrzałość i stabilność, ale jednak brakowało mi w nim młodzieńczej spontaniczności i trochę szaleństwa. Do tej pory mamy ze sobą kontakt ale jako koledzy i jest wszystko w porządku, chociaż nie powiem... żal w sercu mam do tej pory, że nam nie wyszło...Wracając do Twojej sytuacji, zastanów się czy go kochasz, czy jesteś z nim z przyzwyczajenia i z wygody. To brytalne okreslenia ale spójrz prawdzie w oczy.
Թуփօጨ ብснуλеփոሃժէснαфец уфιхекωቭ муμուτևза
Δոнυդувос псጡգесиգኩ ቸሃрУфоւማቅիψе θсօጩоፉурոች
Всавухጾгас ևςሽγуղи φоφШоνοняփኁኂо ςоλиփоዧիկ сраγу
Ры ከፓጀм փаշусኬКывሟ ու
Jestem w ciąży, moja pierwsza córka skoczy 10 lat jak urodzę . Czy któraś z Was ma taką różnicę. Jak to pogodzić szkoła-maleństwo. Do tego wspólny pokój ( mamy 2 pokojowe mieszkanie.). XJDfO7g. 403 219 53 242 328 200 195 274 29

12 lat roznicy miedzy partnerami