Zwierzę może odczuwać ból, mrowienie tylnych łap. Zdarza się, że z tego powodu często liże, a nawet gryzie swoje łapy. Może nawet próbować odgryźć sobie kończynę. Dodatkowymi objawami u psa bywają nietrzymanie moczu i kału. Najczęstsze choroby skutkujące niedowładem tylnych kończyn u psa przedstawione są poniżej. Słyszałeś o niedowładach lub porażeniach u czworonogów i martwisz się, że mogą one dotknąć Twojego pupila? To, czy Twój pies znajduje się w grupie zagrożenia, uzależnione jest od wielu czynników, takich jak rasa czy też wiek. Bardzo istotna jest zdecydowanie kwestia odpowiednio szybkiego zasięgnięcia pomocy lekarskiej, która powinna stanowić priorytet w razie pojawienia się paraliżu u czworonoga. W naszym gabinecie z całą pewnością znajdziesz fachową pomoc, która ulży Twojemu pupilowi w cierpieniu, a także pomoże mu wrócić do pełnej sprawności. Nasza bohaterka szczęśliwego finału – dzielna”Kora” z podejrzeniem niedowładu kończyn, przed podjęciem leczenia. Jak pomogliśmy „Korze” – naszemu czworonożnemu Pacjentowi? Całkiem niedawno do naszej kliniki zgłosił się zaniepokojony właściciel suczki, która – jak się okazało – cierpiała z powodu tetraparezy, czyli porażenia wszystkich czterech kończyn. Oprócz tego właściciel zwierzęcia martwił się, że piesek nie kontroluje oddawania moczu, nie chce jeść ani pić, a także wyraźnie cierpi z powodu objawów bólowych obszaru szyjnego. Co mogliśmy zrobić, aby pomóc suczce? Przede wszystkim zadbaliśmy o to, aby stan pacjenta się ustabilizował. Wykonaliśmy cewnikowanie, założyliśmy wkłucie dożylne i podaliśmy leki przeciwbólowe, które złagodziły ból pieska. Wykonanie badanie z widocznym brakiem przepływu kontrastu Następnie podjęliśmy decyzję o wykonaniu badania tomografem komputerowym połączonym z mielografią, czyli kontrastem wpuszczonym do kanału kręgowego. Badanie to jasno wykazało przyczynę dolegliwości suczki, jaką stanowiła przepuklina jądra miażdżystego pomiędzy kręgiem szyjnym C2 a C3 z przemieszczeniem lewostronnym treści dysku do kanału kręgowego i uciskiem na rdzeń kręgowy. Odnotowaliśmy również, iż kontrast nie zdołał przedostać się krąg szyjny C3, co dowodziło, że w okolicy tej występuje znaczny obrzęk. Aby usunąć źródło problemu, przeprowadziliśmy u pacjenta zabieg odbarczenia, w ramach którego usunęliśmy treść dysku z kanału kręgowego oraz zalegający tam krwiak. Po tym zabiegu Kora zaczęła szybko wracać do zdrowia – już po 3 dniach został usunięty cewnik, a suczka była w stanie samodzielnie się wypróżniać oraz wstać z pozycji leżącej. Tydzień później nasz pacjent był już w stanie chodzić bez asekuracji, a 3 tygodnie po zabiegu po porażeniu nie został już nawet drobny ślad. Szybka reakcja to podstawa! W opisanym powyżej przypadku czynnikiem, który zapewnił Korze wiele lat zdrowia i aktywności fizycznej, była zdecydowanie błyskawiczna reakcja właściciela. Jak najszybsze udanie się z czworonogiem do lekarza weterynarii może uchronić go przed niepełnosprawnością i szybko ulżyć wcierpieniu. Jeżeli zauważysz u Twojego pupila takie symptomy jak niezborność ruchowa, porażenie którejkolwiek kończyny, przeprost i napięcie kończyn, silne objawy bólowe ze strony kręgosłupa bądź zataczanie się psa, koniecznie udaj się do się po poradę lekarza weterynarii. Dotyczy to również psów po wszelkiego rodzaju wypadkach oraz urazach, nawet gdy u zwierzęcia nie pojawiły się problemy z poruszaniem. Co może powodować paraliż lub porażenia? Przyczyn, które mogą przyczynić się do wystąpienia u Twojego czworonoga paraliżu czy też niedowładu jest wiele. Przede wszystkim, jak już wspomnieliśmy, szczególnie narażone są pieski po wypadkach, które mogły doprowadzić do wszelkiego rodzaju urazów i uszkodzeń kręgosłupa. Oprócz tego dysfunkcjami, które mogą wywołać porażenia u psa, są: dyskopatie (są one przyczyną praktycznie 95% przypadków porażeń), zapalenia rdzenia kręgowego czy też mózgu, nowotwory, zmiany starcze, choroby mięśniowe lub zatory i wylewy. Ważnym czynnikiem są predyspozycje rasowe, dla przykładu dyskopatie, powodujące większość niedowładów, występują bardzo często u jamników czy też buldożków francuskich i angielskich. Jak widać, przyczyn jest dość sporo. Jak przebiega diagnostyka? W naszej klinice dysponujemy najnowocześniejszym sprzętem, dającym możliwość szybkiej i dokładnego diagnostyki Twojego pupila. Po stwierdzeniu, że stan zdrowia pacjenta jest stabilny, lekarz weterynarii wykona szereg badań klinicznych, które pokażą, jak bardzo zaawansowany jest niedowład lub porażenie, a także dadzą szereg wskazówek odnośnie miejsca, w którym występuje chorobotwórcza zmiana. Początkowe badania będą z pewnością obejmowały badanie czucia bólu głębokiego, odruchów rdzeniowych, czucia propriocepetywnego oraz napięcia mięśni. Następnie lekarz przejdzie do zdecydowanie najważniejszego narzędzia diagnostycznego, jakim jest badanie obrazowe RTG i CT. W razie potrzeby wysyłamy również naszych podopiecznych na badanie MRI, niekiedy idące w parze z mielografią, oraz – jeżeli Twój pupil nie ma problemów ze strony układu nerwowego – elektromiografię. Niezwykle ważnym elementem diagnostyki jest również wywiad z właścicielem zwierzęcia. Porażenie i paraliż to nie wyrok! Po przeprowadzeniu wszelkich niezbędnych procedur diagnostycznych wykwalifikowany lekarz z doświadczeniem będzie z pewnością w stanie zaproponować Twojemu psu najbardziej efektywne leczenie. Bardzo często w jego ramach wykonany zostaje zabieg chirurgiczny. Z pewnością wybór naszej kliniki, w której dysponujemy najnowocześniejszymi możliwościami diagnostycznymi, a także ogromną wiedzą i doświadczeniem medycznym, zapewni Twojemu pupilowi gwarancję jak najlepszej diagnostyki oraz leczenia. Pamiętaj, że objawy takie jak niedowład czy też paraliż nie są wyrokiem! Owszem, niekiedy konieczna jest długa i żmudna rehabilitacja oraz ścisła współpraca lekarzy z właścicielem, ale jej rezultaty mogą z pewnością przerosnąć Twoje oczekiwania. „Kora” bardzo szybko po zabiegu wróciła do swoich ulubionych zabaw i psich przyjemności. Dziękujemy właścicielce „Kory” za współpracę oraz zgodę na opisanie tej pięknej historii. Kup Szelki dla Psa na Tył w Szelki dla psów - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Kup Teraz!
zapytał(a) o 14:47 Od czego pies może dostać paraliżu tylnych łap? Nie wiem co się stało. Po prostu od wczoraj mój pies tak jakby 'kuleje' na tylne dwie łapy i sie rozjeżdża i tak wolno chodzi, ale nie ma tych łap pokaleczonych ani spuchniętych. Niedawno zauważyłam, ze tak dziwnie śpi że tylne łapy podciąga sobie wysoko i kładzie na nich głowę. Moja ciotka jak miała psa to zaczął jej kiedyś też tak robić a potem miał paraliż tylnych łap. Jej pies żył 10 lat a potem go uśpili, bo nie chcieli go męczyć. No, a mój pies ma dopiero 4 lata ! Nie chce żeby zdechł ! ;< Niedługo pójdę z nim do weterynarza. Jbc mój pies jest mieszańcem psa pasterskiego i jakiegoś wyżła (prawdopodobnie górskiego czy jakoś tak), waży chyba 40kg, jest dość duży. Ma niewładną już jedną przednią łapę, bo kiedyś wpadł pod auto, więc jeżeli bd miał paraliż tych tylnych łap to on wgl już może i nawet 5 lat nie dożyje, bo nie bd nawet potrafił wstawać i chodzić ! To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Beardedo odpowiedział(a) o 15:25: albo od zimna albo ma dysplazje bo psy wiekszych ras sa podatne na dysplazje stawow zycze ci zeby piesek sie wyleczyl Odpowiedzi szkoda mi tego pszakaprad Od zimna. Mój miał to samo, ale chodziłem z nim na zastrzyki i mu przeszło. Musi mieć pullover zakładany na spacery i to powinno mu przejść po jakimś czasie. Najlepiej jednak idź z nim do weterynarza AnnaOcho odpowiedział(a) o 15:01 Jeśli Twój pies złapał kiedyś kleszcza, to mogą być pokleszczowe powikłania. Mógł także mieć uraz kręgosłupa (nawet podczas dynamicznej zabawy), w postaci przemieszczenia dysku lub inny uraz w odcinku lędźwiowym. Weterynarz konieczny! Nie martw się ! Ja mam pekińczyka miniaturkę, pewnego dnia wieczorem przestała chodzić mama wzięła ją na dwór bo myślała że to może niestrawność bo jadła kości. NIE WOLNO DAWAĆ PSOM KOŚCI! Ale nie zrobiła kupy. Było już dość późno położyliśmy się spać. Ona też . Rano było coraz gorzej nie wstała na tylne do weterynarza to stwierdziła niestrawność . Dała zastrzyk przeciwbólowy nic nie powiedziała i wzięła 50 złotych. Było super .Do czasu na drugi dzień to strasznie bo widziałam jak ona się męczy a na dodatek była taka sztywna przy pojechała do weta . Po badaniu RTG okazało się że to dyskopatia ( zwyrodnienie kręgosłupa ) w moim przypadku piersiowo-lędźwiowego . Dostała (chyba) 4 zastrzyki mające działać do 2 tygodni. Po tygodniu nie4 było rezultatu ale odzyskała radość życia . Zadzwoniłyśmy do pani weterynarz która doradziła nam kilka sposobów rehabilitacji . 1. Nalej wody do wanny na wysokości łap psa, być może będzie bał się wody i zacznie się ratować ruszając nogami ; 2. Weź ręcznik zwiń w rulon i podłóż psu pod brzuch jak najbliżej tylnych łap podnoś ręcznik tak aby pies stał na tylnych łapach i lekko popychaj go aby się tym momencie minął już miesiąc moja Pusia jeszcze lekko zamiata tyłkiem ale zażywa witaminę B12 (chyba) i jakieś leki na podbudowę mięśni (najlepszy byłby Nivalin czy jakoś tak ale niestety wycofali jego sprzedaż ).Jestem z Rzeszowa i chodzę do weterynarza Pani Magdalena Moskwa - Michno POLECAM . Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

Szelki takie można również używać jako wsparcie dla psa przy wsiadaniu do samochodu. Pamiętać należy przy zakupie tych szelek, że inny rozmiar będzie potrzebny na przód, a inny na tylne łapy. Dlatego trzeba dobrze psa obmierzyć. Polecamy szelki rehabilitacyjne dla owczarka niemieckiego >>> Szelki rehabilitacyjne dla psa typu nosidło

Spis treści:1. Kiedy udać się z psem do lekarza?2. Przyczyny nadmiernego wypadania sierści Wypadająca sierść to nieodłączny element posiadania czworonożnego przyjaciela. Linienie to naturalny, fizjologiczny proces zrzucania sierści związany ze zmianą pór roku. Najczęściej ma miejsce dwa razy do roku. Ze względu na różnorodność ras, a zarazem i różnorodność psiej sierści, linienie może być bardzo obfite i długie – jak u psów z gęstym podszerstkiem. Może też przebiegać bez gubienia dużych ilości podszerstka, a czasem wręcz niezauważalnie – u psów, które tego rodzaju włosów nie mają. Proces linienia opisałam w artykule. A co, jeśli sierść wypada całorocznie? Albo gdy powstają wyłysienia, czyli łyse placki? A nie daj Bóg, gdy pies w efekcie tego zaczyna łysieć? Kiedy powinno nas to zaniepokoić? KIEDY UDAĆ SIĘ Z PSEM DO LEKARZA? Do lekarza weterynarii należy się wybrać, gdy u psa pojawiają się takie objawy jak: łyse placki, zaczerwienienie skóry, świąd, łupież, łojotok, nieprzyjemny zapach, pies jest osłabiony, ospały, ma mniejszy apetyt (takie objawy mogą sugerować choroby ogólnoustrojowe), lnienie się przedłuża, gdy identyczne objawy występują u innego zwierzęcia w domu. Nadmierne wypadanie sierści prowadzi do powstania na ciele psa wyłysień. Łysienie może dotyczyć całego ciała bądź tylko określonych miejsc. Utrata czy też przerzedzenie sierści całego ciała może powstać w wyniku spadku odporności, chorób ogólnoustrojowych, alergii czy niedoborów pokarmowych. Niekiedy zmiany bywają rozległe, czasem są symetryczne – np. na bokach ciała – albo ograniczone – np. tylko na ogonie lub małżowinach usznych. Tak więc łysienie może mieć postać uogólnioną, wieloogniskową, miejscową lub plackowatą. Ponadto wyłysienia dzieli się na te, którym towarzyszy świąd, i na takie, przy których ten objaw nie występuje. Bardzo ważne jest, aby wiedzieć, czy pies się drapie. Większość właścicieli myśli, że u ich pupila widać to bardzo wyraźnie. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze świąd to nie tylko intensywne drapanie się. Owszem, też, ale to przede wszystkim lizanie, wygryzanie, ocieranie się np. o meble czy tarzanie się. Po drugie większość czasu psy są w domu same, właśnie wtedy skupiają się na drapaniu. Gdy przychodzi właściciel, są spacery, posiłki, inne zajęcia i niekoniecznie pupil będzie się drapać, gdyż wiele czynników odwraca jego uwagę. Podczas wizyty lekarz weterynarii zawsze zapyta o świąd – czy takowy u psa występuje oraz w jakiej skali. Jest to bardzo ważne w diagnostyce i rozpoczęciu odpowiednich badań. Oprócz tego wyłysienia można podzielić na niezapalne i zapalne, czyli takie, którym towarzyszy stan zapalny skóry. Oraz na takie, które przebiegają z przebarwieniem skóry (skóra staje się ciemniejsza) i bez jej przebarwienia. PRZYCZYNY NADMIERNEGO WYPADANIA SIERŚCI – NIEPRAWIDŁOWE ŻYWIENIE – w takim wypadku włos wypada z całego ciała psa równomiernie. Może to wynikać ze złej jakości tłuszczów w diecie, niskiej strawności składników odżywczych, niedoborów makro- i mikroelementów lub nietolerancji czy alergii pokarmowych. Więcej na temat tłuszczów w diecie psa znajdziesz tutaj Nierzadko łysienie wynika z małej ilości biotyny lub cynku w diecie. Często odnotowywane braki składników odżywczych spotykamy u psów żywionych resztkami ze stołu. Pogorszenie stanu okrywy włosowej oraz jej nadmierne wypadanie może być widoczne podczas zmiany sposobu żywienia. – ALERGIA – może być wywoływana przez alergeny środowiskowe, takie jak pyłki drzew czy roztocze kurzu w domu. Może też występować alergia pokarmowa na niektóre składniki diety bądź też kontaktowa, jak np. uczulenie na ugryzienia pcheł (APZS). Pies na skutek alergii ma przede wszystkim problemy dermatologiczne związane ze świądem. Alergie są jedną z najczęstszych przyczyn gubienia sierści u psów. U zwierzęcia występuje świąd, drapie się ono ociera i w określonych miejscach, a niekiedy nawet i na całym ciele. Więcej o psiej alergii: link – ZABURZENIA HORMONALNE – bardzo często skutkują łysieniem, najczęściej niezapalnym i symetrycznym. Choroba Cushinga, czyli nadczynność kory nadnerczy, to choroba, w której w wyniku ciągłego wydzielania kortyzolu dochodzi do ścieńczenia skóry (staje się ona pergaminowa) oraz do charakterystycznych wyłysień, najczęściej na bokach ciała. Niedoczynność tarczycy to choroba, która wypływa na jakość włosa, jego wzrost oraz wymianę. Skutkiem małej ilość hormonów tarczycy w organizmie są wyłysienia, które mogą pojawiać się na całym ciele lub tylko w na ogonie. W tym przypadku skóra w niektórych miejscach, np. na brzuchu, staje się też ciemniejsza. Zaburzenia równowagi hormonów płciowych także mają duży wpływ na organizm psa, nierzadko powodując wyłysienia na ciele (hiperestrogenizm samców i samic). – EKTOPASOŻYTY – zazwyczaj wywołują silny świąd, przez co nierzadko powstają miejscowe wyłysienia. Obecność pasożytów powoduje też osłabienie włosa, pogorszenie jakości sierści, łupież. Najczęściej występują: świerzbowiec drążący, nużyca, cheyletieloza, pchlica. Choroby te różnią się miedzy sobą nie tylko tym, jaki pasożyt je wywołuje, ale też umiejscowieniem świądu, a przez to i miejscem utraty sierści. I tak w nużycy najczęściej pojawiają się przełysienia wokół oczu (tak zwane okulary), przy świerzbie wyłysienia występują najczęściej na łokciach i małżowinach uszu, zaś w przypadku pchlicy pies drapie się głównie w okolicy lędźwi i nasady ogona. – GRZYBICA SKÓRY – u psów najczęściej powodowana jest przez grzyby z rodzaju Microsporum lub Trichophyton. Zmiany grzybicze mogą występować równomiernie na całej powierzchni skóry, ale mogą też ograniczać się do pojedynczych zmian. Wówczas powstają tylko na określonych częściach ciała, np. na głowie, łapie czy tułowiu. Zmiany grzybicze w przypadku Microsporum canis najczęściej mają postać kerionu, czyli okrągłego wyłysienia, w środku którego odrasta sierść. Skóra często staje się sucha, pojawia się dodatkowo łupież. – CHOROBY BAKTERYJNE – najczęściej są to ropne zapalenia skory. Wtedy też utracie włosa towarzyszą inne objawy związane z zapalaniem, takie jak obrzęk, zaczerwienienie, wykwity skórne czy wysięk zapalny. Stany zapalne skóry mogą być miejscowe (hot spot), ale też uogólnione. Pies w trakcie infekcji skóry traci intensywnie sierść. – PUNKTY UCISKOWE / ODLEŻYNY – wyłysienia powstają w miejscach wyrostków kostnych, takich jak łokcie lub guzy biodrowe. Są to miejsca, na których pies najczęściej leży i opiera się. Takie łyse placki są efektem ciągłego drażnienia skóry i mechanicznego usuwania włosów przez tarcie i twarde podłoże. W tych miejscach z czasem mogą powstać modzele (zgrubienia, zrogowacenia skóry). Problem ten dotyczy głównie psów ras dużych i olbrzymich, o dużej masie ciała. – PRZYJMOWANIE LEKÓW – podczas stosowania silnych leków, takich jak długotrwale przyjmowane antybiotyki, czy też w przypadku chemioterapii może dojść do utraty sierści. Również długotrwale stosowane preparaty miejscowe zawierające glikokortykosteroidy mogą osłabić ukrwienie skóry, co zmniejszy porost sierści (np. na małżowinie usznej). W miejscach podawania iniekcji, czyli zastrzyków, może także dojść do miejscowych wyłysień. – SAMOOKALECZANIE – niektóre psy wykazują tendencję do intensywnego wylizywania określonych miejsc na ciele, co jest u nich zachowaniem kompulsywnym. Jego podłożem mogą być przede wszystkim zaburzenia behawioralne, jak stres czy nuda, ale także przewlekły ból. Jeśli pies natrętnie wylizuje np. przednią łapę – w wyniku tego może powstać wyłysienie wraz z tak zwanym ziarniniakiem z wylizywania. – INNE CHOROBY ORGANIZMU – schorzenia ogólnoustrojowe, takie jak nowotwory, przewlekłe niewydolności narządów, choroby przebiegające z gorączką, mogą również przyczyniać się do osłabienia całego organizmu, a tym samym do wypadania sierści. Podobnie dzieje się po cieczce, po porodzie czy po zabiegach chirurgicznych, gdy spada odporność psów. – STRES – sytuacje stresowe bardzo często powodują utratę włosów, choć rzadko kiedy dzieje się to przewlekle. Warto jednak o tym wspomnieć. Łatwo można zauważyć taką sytuacje, chociażby w gabinecie weterynaryjnym, gdy podczas wizyty na ciele psa widoczny jest łupież oraz wypada zwiększona ilość sierści. Wynika to oczywiście ze stresu związanego z badaniem klinicznym psa. – INNE – niekiedy diagnozujemy rzadziej spotykane choroby, jak alopecja x (łysienie na nieznanym tle), sezonowe łysienie boków u psów, wyłysienia małżowin uszu, zespół krótkiego włosa u psów długowłosych, łysienie z rozrzedzeniem koloru (choroba błękitnych psów), lipidoza mieszków włosowych, dysplazja mieszków włosowych czy karłowatość przysadkowa. Są to rzadziej spotykane choroby, których stwierdzenie u psa wymaga dokładniejszych badań. DIAGNOSTYKA problem łysienia nie należy do najprostszych. Dlatego też jeśli pojawią się wyłysienia, lepiej nastawić się na długi proces zarówno diagnostyczny, jak i terapeutyczny. Podstawowe badania dermatologiczne to cytologia skóry, zeskrobina oraz trichogram (badanie mikroskopowe włosów). Badanie to odpowie nam na pytanie, jakie włosy wypadają – czy młode (w fazie anagenu), czy starsze (w fazie telogenu) – oraz czy są one prawidłowo zbudowane. Informacje te są bardzo przydatne w ukierunkowaniu dalszej diagnostyki. Aby móc znaleźć ogólnoustrojowe przyczyny łysienia, należy wykonać badania krwi wraz z oznaczeniem poziomu hormonów. Nierzadko wymagane są jeszcze inne badania, takie jak posiew bakteryjny wraz z antybiogramem, posiewy na dermatofity czy biopsje skóry wraz z jej badaniem histopatologicznym. LECZENIE łysienia zależy od choroby, jaką zdiagnozujemy – wdraża się odpowiednie leki, niekiedy suplementuje hormony, podaje preparaty na ektopasożyty czy leki przeciwgrzybicze. Psychodermatozy wymagają wdrożenia odpowiednich psychotropów. Nierzadko rozważa się zmianę diety. Przede wszystkim ważna jest suplementacja NNKT. W celu leczenia samej skóry zalecane są specjalistyczne kosmetyki, takie jak szampony, wcierki, pianki czy spot-ony. Leczenie problemów dermatologicznych trwa dość długo. Całkowity cykl życia włosa trwa około 3 miesięcy, tak więc na nowy włos należy poczekać minimum kilka tygodni. Pamiętaj, że każdy pies jest inny. Dlatego też warto zapoznać się z charakterystyką danej rasy przed zakupem psa. Jeśli przeszkadza nam duża ilość walającego się po domu futra bądź mamy alergię na psią sierść – najlepiej wybierać te rasy, które nie mają podszerstka. Jeśli zaś decydujemy się na psa konkretnej rasy – warto się dowiedzieć, jak wygląda u niej długość i intensywność linienia. Trzeba pamiętać, że linienie to nie łysienie. Jeśli w trakcie gubienia włosa pojawiają się łyse placki, należy udać się na konsultacje weterynaryjną, by zdiagnozować przyczynę problemu. Jak widać, powodów łysienia u psów może być naprawdę wiele, od najprostszych po te bardziej skomplikowane. To, co możemy zrobić samemu w domu, aby sierść była piękna i lśniąca, włos zdrowy i mocny, a linienie krótkie – to pilnować zdrowej i pełnowartościowej diety oraz regularnie wyczesywać psa. Małgorzata Glema, lekarz weterynarii
Być może psa meczy coś zupełnie innego niż łapa. Nieużywanie łapy nie jest też w żadnym przypadku wskazaniem do eutanazji, a jesli wettak stwierdzi, to proponuję w trybie natychmiastowym zmienić weta. W ostateczności można się zdecydować na amputację łapy, lub- gdyby obie tylne łapy zawiodły- na wózek inwalidzki. Tylna łapa psa – budowa. Tylne łapy psa również mają dodatkowy opuszek – lecz nie nadgarstkowy, tylko śródstopowy. U niektórych osobników możesz też zauważyć obecność tzw. wilczego pazura. Jest to pozostałość ewolucyjna po dawnych przodkach. Wilczy pazur może występować w pojedynkę lub w połączeniu z palcem.
Keep Your Buddy Happy - Orteza kostki tylnej łapy Labra to wielofunkcyjna orteza, która zapewnia wsparcie i ochronę tylnych nóg Twojego psa, a zwłaszcza obszaru wokół stawu skokowego (NIE kolana); Dzięki tej praktycznej ortezie utrzymasz ciężar psa i zakryjesz wszelkie otwarte rany
cEI0ZC8. 319 256 477 173 386 166 54 263 371

słabe tylne łapy u psa