Jej tvorcom je floridský kardiológ Arthur Agatston. Plážová diéta nazývaná tiež ako South Beach, je založená na nosnej myšlienke a to je, obmedzenie nezdravých sacharidov, inak povedané jednoduchého cukru. Ďalším významným pilierom, je jesť jedlá s nízkym, čiže stredným glykemickým indexom, vďaka čomu naštartujete

Nasz jadłospis na diecie South beach. Co to jest dieta south beach? Dieta utworzona przez kardiologa Artura Agatsona. Po co mi dieta? Czy ja się odchudzam? Nie, nie odchudzam się i nie o to mi chodzi. Niedawno pod wpływem mody na zdrową żywność i czytanie etykiet, zaczęłam interesować się bardziej jedzeniem. Wprowadziłam pewne długofalowe zmiany, ale ciągle zmagałam się z uzależnieniem od cukru. I nie mam tu na myśli tylko batonów, a słodzenie wszystkiego (nawet czekoladowej kawy!). Jadłam nieregularnie, starałam się przemycać dużo warzyw na talerzach, ale nie zawsze to się udawało. Wiedziałam, że chcę coś zmienić, ale nie wiedziałam tak naprawdę, jak to zrobić. Jak wpadłam na ten pomysł? Katalizatorem był ten podcast i historia jego autora. Zainteresował mnie wątek stężenia cukru we krwi i zachowanie ludzi, których organizm domaga się cukru (i konsekwencje). Coś wydało mi się podobne. Następnie sięgnęłam po książkę. Poniższy cytat pochodzi z książki South beach turbo: Powiedzmy, że zazwyczaj zaczynasz dzień miseczką słodzonych płatków, białą bułką lub rogalikiem. Takie śniadanie jest niemal pozbawione błonnika i wartościowych składników pokarmowych i bardzo szybko zostaje przetworzone na cukry proste. Wówczas podnosi się stężenie cukru we krwi, a trzustka (mały płaski narząd położony za żołądkiem) reaguje na to, produkując insulinę, czyli hormon, który ułatwia przenoszenie glukozy i tłuszczu z krwiobiegu do komórek. Jest to bardzo ważny etap, dzięki któremu energia dostarczana w formie pożywienia dostaje się do tkanek ciała, gdzie jest spalana, magazynowana lub włączana w skład hormonów, co umożliwia organizmowi prawidłowe i zdrowe funkcjonowanie. Jednak kiedy spożywasz posiłek składający się niemal wyłącznie ze skrobi lub cukrów, trzustka musi wytworzyć więcej insuliny niż zazwyczaj. Kiedy wytworzy się ta dodatkowa ilość insuliny, stężenie cukru we krwi gwałtownie spada. Wprawdzie przez krótki okres czujesz się najedzony i pełen energii, ale już stosunkowo szybko po posiłku, kiedy cukier zostanie usunięty z krwiobiegu, pojawia się zmęczenie, roztrzęsienie i ponowny głód. Właśnie z powodu tych nadmiernych wahań stężenia cukru we krwi wielu Amerykanów przez większość dnia szuka kolejnej przekąski o dużej zawartości cukru lub skrobi, co jest doraźnym rozwiązaniem mającym zaspokoić napad łaknienia. Z czasem ten cykl postępowania rozregulowuje przemianę materii i sprawia, że stajesz się podatny na przypadłość zwaną stanem przedcukrzycowym lub zespołem metabolicznym. Obecnie około 40 procent Amerykanów w wieku od 40 do 70 lat jest dotkniętych tą chorobą, która nieleczona, może doprowadzić do zawału serca, udaru lub cukrzycy. To zmęczenie, roztrzęsienie i głód – to opis mnie o 10, 13 i 16 każdego dnia. O 10 była druga kawa z cukrem i banan, o 13 na spacerze batonik, o 16 siadałam do obiadu. Czy tylko ja widzę, że coś tu jest nie tak? Gdy głodna to zła Fajnie, fajnie, ale dieta z książki? Po co mi dieta, zdurniałam do reszty. Lubię jeść, jem co lubię, po co to zmieniać. A po to, że nie chcę, żeby moje dziecko widziało matkę wściekłą, bo nie ma batonika (teraz natychmiast!), plującą kawą (cukier się skończył!) czy tak zmęczoną (pomimo wyspania), że nie chce się jej wstać z ławki w parku. Pomijam wzorce, które wyniesie Paweł z domu i jego późniejsze problemy zdrowotne, gdy weźmie ze mnie przykład. Trzeba się wziąć za siebie, poznać swój organizm, zobaczyć z czym sobie nie radzę i znaleźć rozwiązanie. Ale ja nie mogę głodować, a diety (nigdy nie byłam na żadnej) kojarzą mi się tylko z głodowaniem i malutkimi posiłkami. Książka odpowiada: Od razu pragnę cię uspokoić – nie zamierzam namawiać, żebyśmy wszyscy się głodzili czy próbowali odtworzyć czasy, gdy brakowało żywności. Jednak pod pewnymi względami rzeczywiście powinniśmy się odżywiać podobnie do naszych przodków. Oznacza to spożywanie większych ilości warzyw, owoców, pełnego ziarna, zdrowych tłuszczów i chudego białka. Są to podstawowe założenia diety South Beach, a ich przestrzeganie pozwoli się pozbyć nadmiaru tłuszczu brzusznego i jego szkodliwych konsekwencji. Hej, te warzywa, owoce, pełne ziarno, zdrowe tłuszcze i chudsze białko to to co ja zmieniłam do tej pory i zmieniam nadal. Czytam dalej! Zasady south beach 3 fazy, pierwsza 2 tygodnie bez cukrów i skrobi (określone produkty są zabronione), druga – wprowadzanie produktów cukrowych i ze skrobią powoli, obserwacja organizmu, trzecia faza – jedzenie wszystkiego Zaczynamy od fazy 1 Faza 1 nie została pomyślana jako długofalowy program odżywiania. Służy ona do realizacji dwóch celów: szybkiej utraty masy ciała na początku diety w wypadku osób, które mają do schudnięcia od pięciu kilogramów wzwyż (co natychmiast działa bardzo motywująco) oraz wyeliminowania gwałtownych skoków stężenia cukru we krwi, a tym samym napadów łaknienia cukrów i rafinowanych skrobi. Ponadto faza 1 reguluje stężenie cukru we krwi u osób ze stanem przedcukrzycowym. W ciągu zaledwie dwóch tygodni powinieneś osiągnąć te cele i być gotowy ruszyć dalej. Czyli już wiemy, że to może być dla mnie. To zasady, które mają pomóc w ograniczeniu napadów cukrowych i wyreguluje pracę trzustki. W dwa tygodnie? Naprawdę? Ktoś w dwa tygodnie może zmienić moje dotychczasowe złe nawyki i pokazać mi jak wyjść na prostą? Nie wierzę. A co do utraty kilogramów – nie mam nawet 5 kg nadwagi, mam wagę idealną dla mojego wzrostu, czuję się (poza nieujędrnionym brzuchem po ciąży – ale to kwestia ćwiczeń) świetnie w swojej skórze, więc pasuje. Zakazy – czego nie jeść? Co mi się nie podoba? Nie podoba mi się rezygnowanie z owoców, nagłe odstawienie wszystkiego z cukrem i skrobią (czy to dobre czy złe, nieważne, wszystko out na dwa tygodnie). Autor wspomina, że jeżeli nie mamy napadów cukrowego i skrobiowego głodu ani nadwagi, można pominąć pierwszą fazę i przejść do drugiej (a druga to w dużej mierze jedzenie po prostu zdrowe, racjonalne posiłki, regularne – pełnoziarniste + warzywa, owoce i chude mięso, nabiał chud). Nie podoba mi się ilość bzdur w internecie na temat tej diety (gdzieś wyczytałam, że ktoś zaleca 3 miesiące na 1 fazie (WTF?)), jadłospisy z jednym plastrem mozzarelli i jedną roladką (gdzie autor czarno na białym pisze o 4 czy 8 – zależy jak chcecie, jak głodni jesteście, ile jecie). Nie chcę diety/ Czy namawiam kogoś z Was na SB? Moim zdaniem każdy, kto: wprowadzi regularne posiłki: 5 dziennie, 3 główne + 2 przekąski, zacznie regularnie ćwiczyć, 3/4 zawartości talerza będą stanowiły warzywa (i poczyta o błonniku, który może pomóc), zrezygnuje z pszennego pieczywa, słodyczy/cukru, gazowanego, będzie pił wodę, ten poprawi jakość swojego życia (i schudniecie i ograniczycie cukier). Te zasady są powszechnie znane. Nie namawiam Was na żadną dietę. Starczy te 5 punktów z góry, a i ja i Wy będziemy usatysfakcjonowani. Jeżeli chcesz zacząć taką dietę, skonsultuj się z lekarzem, pomyśl chwilę, nie wierz babie z netu, poczytaj, dopytaj, nie leć z listą do sklepu. Spróbuj wprowadzić powyższe zasady i zobacz, może dasz radę. To mądrzejsze niż diety z książek. To, że ja nie umiałam wyregulować posiłków, nie znaczy, że Tobie się to nie uda. Też znam te przykazania, ale co z tego, skoro robię wypady do sklepu po słodycze, a wieczorami jem po 22. Próbowałam sama wielokrotnie wcielać w życie te reguły i po chwili słabość do cukru mnie pokonywała. Potrzebuję bata nad głową (wyznaczonych faz, pór dnia), chcę się nauczyć, co mogę (co ma niski cukier) jeść, co powinnam raczej omijać (lub jeść rzadko). Chcę zrobić detoks cukrowy przez te dwa tygodnie i dam radę! Zaczynamy! Yeah! Autorką powyższej grafiki jest AlliSu. Znajdziecie ją tutaj. Jak po tygodniu? Gdy przeczytałam listę zakazanych produktów (chleby/ makaron/ owoce/ ryż/ ziemniaki/ alkohol/ słodycze) obstawiałam, że będzie mi ciężko ze wszystkim (najczarniejszy strach to, że z alko będzie najciężej, chociaż nie pijam dużo), ale o ile pierwszych 6 produktów zapadło się pod ziemię i nie tęskniłam za nimi wcale, o tyle słodycze spędzały mi sen z powiek. Śniłam o karmelu w kanapce Maxi King, byłam wściekła, gdy mąż kupił kolegom z pracy drożdżówki i ciasto (nie wiem sama, o co tu chodziło), a ślinianki chodziły jak szalone, gdy zobaczyłam u mojej chrześnicy w rękach pałeczkę Twixa. Było bardzo ciężko, raz po powrocie ze sklepu prawie się popłakałam, bo nie mogłam opanować głodu. To był głód cukru, a ja zachowywałam się jak opętana, jak uzależniona. Chodziłam zmęczona, pierwszego dnia w okolicach godziny 13 podczas wycieczki do zoo zasypiałam na stojąco. Czwartego dnia zdałam sobie sprawę, że musiało być ze mną bardzo źle i serwowałam swojemu organizmowi codziennie od 8 do 15 coś z cukrem (słodzone kawy, herbaty, batonik). Po ośmiu dniach głód cukrowy odpuścił. Mogę robić zakupy, nie płaczę na widok Maxi King, skupiam się na jedzeniu smacznych przekąsek i szukaniu ciekawych przepisów na kolejny dzień. Zaraz kończę pierwszą fazę, zacznę wprowadzać „dobre węgle” i wrócą makarony, pieczywo i owoce. Będzie normalnie, a dwutygodniowy detoks przejdzie do historii. Najważniejsze jest to, że najadałam się, nie czułam głodu (no raz w nocy czułam), polubiłam sok pomidorowy, odkryłam, że moja kawa- Lavazza ma posmak czekoladowy, a warzywa mają smak! I naprawdę mogą stanowić większość na talerzu. Odkryłam też nareszcie Jadłonomię i roślinne przepisy. Poniżej przedstawiam nasz tygodniowy jadłospis. Wyszło dość drogo (tyle warzyw sporo kosztuje), ale ograniczyłam koszty zapychaczy skrobiowych (pieczywo/makarony/ryż) i słodyczy. Nie zawsze jest w 100% South Beach, ale jest to dostosowane do polskich warunków. Dla mnie najważniejsze było wyeliminowanie cukru i nie rwałam włosów z głowy, gdy twarożek miał 3-4% zawartości tłuszczu zamiast 1% czy 0%. Nie o pogoń za kg mi chodzi. Jednak przez pierwszych 9 dni nie dotknęłam cukru, nie posłodziłam herbaty, nie zjadłam żadnej słodyczy. Uważam to za duży sukces i dobry start. A jak mi smakuje kakao (prawdziwe) z mlekiem, to sobie nie wyobrażacie. 1 dzień Śniadanie koktajl z soków warzywnych frittata z wędzonym łososiem i fetą kawa z mlekiem i herbata przekąska 1 roladki z indykiem lub szynką gotowaną awokado, kiełki, sok z limonki + rzodkiewki i kalarepa, sok pomidorowy lunch krem z kalafiora sałatka z tuńczyka, ogórki, pomidor, seler naciowy, rzodkiewki, szklanka białej fasoli, awokado przekąska 2 roladki z kurczakiem i papryką obiad pieczony kurczak i grillowane warzywa w tymianku, sok pomidorowy, puree z kalafiora (z kalafiorowej z lunchu) 2 dzień śniadanie parówki cheddar 15g, papryka, kalarepa, sałata kawa z mlekiem przekąska roladki + ogórek lunch brokułowa (brokuły wrzucić na zeszkloną cebulę, zalać wodą do wysokości brokułów, sól, pieprz i ugotować, zmiksować, doprawić bazylią, oregano, tymiankiem, czy co lubimy, podgrzać chwilę aż będzie wrzało) sałatka z tuńczyka, ogórki, pomidor, seler naciowy, rzodkiewki, szklanka białej fasoli, awokado (została z poprzedniego dnia) przekąska pomidory daktylowe i 15 orzechów nerkowca obiad grillowane warzywa (papryka, cukinia), pieczony łosoś, sok pomidorowy 3 dzień Śniadanie frittata z papryką fetą i szynką sok pomidorowy kawa Przekąska serek grani i ogórek rzodkiewka Lunch zupa brokułowa kurczak + fasola + awokado + papryka + pomidor sok pomidorowy przekąska roladki – łosoś, serek kremowy, kapary obiad pieczony łosoś grillowane warzywa 4 dzień Śniadanie 180ml soku z warzyw jajecznica z serem na górze, ogórek sok pomidorowy kawa z mlekiem/herbata Przekąska 1 roladki z hummusem Ma cukier w składzie, ale co zrobić. Nie chciało mi się moczyć ciecierzycy. Lunch gazpacho z Jadłonomii chili pełne warzyw z książki SB (chili z patelni wkrótce u mnie krok po kroku) Przekąska 2 serek grani i warzywa Obiad Szaszłyki z udek, papryki, cukinii i cebuli 5 dzień Śniadanie 2 jajka na twardo serek z pomidorem kawa z mlekiem Przekąska cheddar 30g, pomidorki daktylowe lunch kalafiorowa z jadłonomii chili pełne warzyw (z poprzedniego dnia zostało) przekąska 2 roladki z hummusem Obiad kotleciki z pieczarkami i chili pełnym warzyw w sosie pomidorowym (passata) sałata z pomidorem ogórkiem, serkiem 6 dzień Śniadanie kawa z mlekiem parówki pomidor Przekąska 1 mozzarella pomidory Lunch harira z jadłonomii (nie miałam ciecierzycy, dałam białą fasolę) kotleciki z pieczarkami z chili pełnym warzyw (chili mi jeszcze zostało, więc miksuję z daniem z poprzedniego dnia) Przekąska 2 roladki z hummusem sok pomidorowy obiad zapiekanka w stylu pasterskiem z książki SB (niedługo przepis na domugosi) 7 dzień Śniadanie jajecznica na łyżce masła (8 jajek roztrzepanych, trochę mleka, sól, pieprz) z cebulą, szynką sałatka grecka z poprzedniego dnia (sałata, pomidor, ogórek, feta) kawa z mlekiem i herbata Przekąska 1 orzechy nerkowca 15 pomidor Lunch harira z Jadłonomii (została z wczoraj) zapiekanka pasterska w stylu SB (została z wczoraj) Przekąska 2 cheddar 30g i pomidor jedzony jak jabłko w całości i gryziony Obiad Klops domowy z ksiażki SB i ogórek Po 8 dniach (gdy powstaje ten tekst) jestem zadowolona, najedzona. Ostatni posiłek jadłam o 18, teraz piję miętę (bez cukru!). Mam motywację do zmian, wsparcie partnera i dużo samozaparcia, żeby nareszcie pokonać swój ciąg do cukru, do słodyczy. Chcę jeść zdrowo, regularnie. Chcę zadbać o siebie dla moich chłopaków. Pozdrawiam. Gosia. Drugi tydzień pierwszej fazy – zapraszam TUTAJ.

Kuchnia: Włoska. Przepis na: gnocchi ze szpinakiem. Liczba porcji: 60 sztuk (ok.) Kalorie: 15kcal. Przepis autorstwa: Dorota Kamińska. ☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.

Dieta South Beach (dieta plaż południowych), podobnie jak kilka innych systemów żywienia, została stworzona przez lekarza, głównie w celu kompleksowego podreperowania zdrowia u pacjentów, w tym poprawy pracy serca, obniżenia poziomu złego cholesterolu czy wyregulowania gospodarki węglowodanowej. Efektem tej diety są również systematyczne spadki wagi, nie dziwi zatem fakt, iż z czasem została opatrzona szyldem diety odchudzającej i właśnie w celu odchudzania jest dziś coraz częściej stosowana. Dieta plaż południowych podzielona jest na 3 fazy, podczas których zmienia się zarówno nasze menu, jak i tempo zrzucania kilogramów. Dowiedz się więcej o diecie South Beach!Spis Treści1 Dieta South Beach – zasady2 Dieta South Beach – faza Co można jeść w fazie pierwszej diety South Beach? Przykładowy jadłospis bazujący na zasadach fazy pierwszej diety South Beach3 Dieta South Beach – faza Co można jeść w fazie drugiej diety South Beach? Dieta South Beach – jadłospis dla fazy drugiej (przykład)4 Dieta South Beach – faza 35 Dieta South Beach – efekty6 Dieta South Beach – przepisyDieta South Beach – zasadyStworzona przez kardiologa amerykańskiego – Arthura Agatstona, dieta South Beach nie jest typową dietą, która trwa miesiąc lub dwa, po czym kończy się, a my wracamy do starych sposobów jedzenia. Jest trwałym stylem żywienia, który choć zaczyna się od dość radykalnych cięć na gruncie spożywanych pokarmów, im dłużej trwa, tym jest dla nas coraz bardziej przyjazny i łatwy do realizowania. Dieta South Beach podzielona została na 3 fazy – faza pierwsza trwa 2 tygodnie, faza druga trwa tyle, ile indywidualnie potrzebujemy, aby wyregulować metabolizm i dojść do prawidłowej wagi, faza trzecia zaś wiąże się już z wprowadzeniem nowych nawyków żywieniowych na stałe i trwa do końca plaż południa przypadnie do gustu osobom, które podczas odchudzania nie lubią skrupulatnie odmierzać porcji jedzenia, liczyć kalorii ani ograniczać się do jednej kategorii produktów (np. białkowych) bądź, co gorsza, tylko do jednego artykułu żywnościowego. W diecie plaż południowych nie znajdziemy tego rodzaju restrykcji, panuje w niej różnorodność, a lista produktów dozwolonych jest na tyle obszerna, że pozwala na codzienne kreowanie innego menu bez cienia kulinarnej South Beach nie narzuca nam zatem limitów spożywanych dziennie kalorii ani maksymalnych dawek białek, węglowodanów czy tłuszczów, na które możemy sobie pozwolić. Z kolei parametrem, jaki podczas przygotowywania jadłospisu trzeba brać pod uwagę, jest indeks glikemiczny poszczególnych produktów. Dlaczego dr Agatston właśnie ten czynnik uznaje za istotny? To proste, na podstawie indeksu glikemicznego możemy wyselekcjonować pokarmy, które nie powodują gwałtownych skoków glukozy we krwi i znacznych wyrzutów insuliny, a w konsekwencji pomagają w zachowaniu homeostazy w gospodarce węglowodanowej, chronią przed odkładaniem się tkanki tłuszczowej, przed insulinoodpornością i powinniśmy produkty o niższym indeksie glikemicznym jak np.: nabiał, ryby, chude mięsa, kasza gryczana, amarantus, a omijać powinniśmy artykuły o wysokim indeksie glikemicznym – produkty z białej mąki, biały ryż, spożywanie produktów o niskim indeksie glikemicznym nie jest jedyną zasadą panującą w diecie plaż południowych. Równie istotne zalecenia to: sięganie tylko po dobre typy tłuszczów, a unikanie tych złych, wybieranie artykułów bogatych w węglowodany złożone kosztem tych z przewagą węglowodanów prostych oraz ścisłe trzymanie się kolejnych etapów diety. A jak dokładnie powinny przebiegać poszczególne fazy diety South Beach? Dowiesz się, czytając dalszą część South Beach – faza 1Faza pierwsza diety South Beach trwa 14 dni. Nie bez przyczyny etap ten nazywany bywa fazą uderzeniową. Chudnie się wtedy najintensywniej, w ciągu dwóch tygodni można zrzucić około 5 kg, przy czym im większy poziom nadwagi, tym większe spadki masy ciała. Szybka utrata kilogramów jest związana z wykluczeniem z jadłospisu wielu produktów, które powodują tycie. Na szczęście z tych dozwolonych, przy odrobinie inwencji kulinarnej, da się stworzyć ciekawe, smaczne i urozmaicone menu, nie powinniśmy zatem mieć problemu w realizacji tego etapu. Tym bardziej, że możemy pozwolić sobie na 5-6 posiłków dziennie, a porcje wcale nie muszą być małe. Najważniejsze, by zaspokajały nasz można jeść w fazie pierwszej diety South Beach?Menu w fazie pierwszej diety South Beach składa się głównie z warzyw (z wyjątkiem ziemniaków, buraków, marchwi, kukurydzy), chudych części mięs, jaj, ryb, owoców morza. Unikamy zaś zbóż, słodyczy, tłuszczów, produktów obfitujących w skrobię. Co ciekawe, w fazie pierwszej diety South Beach wykluczamy również z menu prawie cały nabiał oraz owoce (i powstałe na ich bazie soki i koktajle). Po dwóch tygodniach na szczęście wrócą one do naszych dozwolone w fazie pierwszej diety South Beach to:najchudsze partie mięs (np. pierś indyka i kurczaka, rostbef, polędwica wołowa, szynka i polędwica wieprzowa);ryby i owoce morza;chude, dobrej jakości wędliny (np. szynka z kurcząt, polędwica z indyka, szynka wieprzowa);warzywa (bakłażany, brokuły, boćwina, brukselka, cebula, cukinia, czosnek, fasolka szparagowa, jarmuż, kabaczek, kalafior, kalarepa, kapusta świeża, kapusta kiszona, ogórki świeże, ogórki kiszone, papryka, pietruszka, pomidor, por, rabarbar, rukola, rzodkiewka, sałaty różnego typu, seler, szczypiorek, szparagi, szpinak);rośliny strączkowe (fasola, soczewica, ciecierzyca, soja);grzyby;orzechy i migdały (ok. 20 sztuk dziennie) albo nasiona i pestki (ok. 3 łyżki dziennie);olej lub oliwa (max. 2 łyżki dziennie);dodatki: sok z cytryny, chrzan, bulion, zioła, wszelkie przyprawy bez cukru;napoje: herbaty ziołowe, soki z warzyw, napoje bez cukru, małe ilości słabej kawy i herbatysłodycze bez cukru (do 75 kcal dziennie); w nowszej wersji diety, zwanej dietą South Beach Turbo, w menu fazy pierwszej znalazły się ponadto: mleko 0% tłuszczu, jogurt naturalny 0% tłuszczu, sery twarogowe zawierające nie więcej niż 3% zabronione w fazie pierwszej diety South Beach to:wszelkie tłuste partie mięs;tłuste wędliny, pasztety, konserwy;sery (oprócz tych poniżej 3% zawartości tłuszczu);owoce;mleko pełnotłuste, jogurty pełnotłuste;produkty zbożowe (np. pieczywo, makarony, kasze, ryże, otręby i płatki zbożowe);soki i napoje zawierające cukier;słodycze;cukier, dżemy, miody; jadłospis bazujący na zasadach fazy pierwszej diety South BeachŚniadanie: 2 plastry szynki drobiowej, pomidor, koktajl z blendera z warzyw2 śniadanie: jogurt 0% z dodatkiem 2 łyżek ziaren słonecznika i 1 łyżki siemienia lnianegoObiad: grillowana ryba w marynacie ziołowej (przygotowanej z łyżki oliwy, soku z cytryny, bazylii i oregano), gotowana soczewica, surówka z kapusty pekińskiej i paprykiPrzekąska: sałatka z serka wiejskiego lekkiego (3% tłuszczu), tuńczyka w sosie własnym i ogórka kiszonegoKolacja: pomidory faszerowane jajami na twardo ze szczypiorkiemBezpośrednim efektem pierwszej fazy diety South Beach jest uregulowanie poziomu cukru we krwi, które skutkuje redukcją nadmiernego apetytu (w tym na słodycze) oraz wyeliminowaniem napadów wilczego głodu, który skłaniał nas do pochłaniania dużych ilości jedzenia. W rezultacie wyrzucenia z jadłospisu żywności przetworzonej pobudzony zostaje proces oczyszczania organizmu z toksyn, a eliminacja niezdrowych odmian tłuszczów skutkuje obniżeniem poziomu złego cholesterolu i poprawą kondycji układu krążenia. Równolegle z tymi efektami nadchodzi spadek wagi – zazwyczaj jest to ok. 3-6 South Beach – faza 2Po dwóch tygodniach dieta plaż południowych jest już dla nas znacznie łaskawsza – pozwala na dołączenie do menu niektórych produktów o wyższej zawartości węglowodanów, pojawia się także więcej nabiału, okazyjnie możemy wypić lampkę czerwonego wina. Czas trwania drugiego etapu diety South Beach to kwestia indywidualna. Powinniśmy stosować go dotąd, dokąd pozbędziemy się wszystkich zbędnych kilogramów i uzyskamy satysfakcjonującą można jeść w fazie drugiej diety South Beach?W fazie drugiej możemy sięgać po większość owoców, produkty zbożowe, sery o niskiej zawartości tłuszczu, jogurty. Nadal jednak zwracamy uwagę na indeks glikemiczny poszczególnych artykułów i wybieramy te o niższych wartościach. Unikamy produktów z białej mąki pszennej, zamiast nich sięgamy po artykuły zbożowe z pełnego ziarna o wysokiej zawartości błonnika pokarmowego, takie jak chleb z pełnego przemiału czy ryż dozwolone w drugiej fazie diety South Beach to:wszystkie produkty z fazy pierwszej;owoce, zwłaszcza te o niższym indeksie glikemicznym (np. truskawki, grejpfrut, jabłka, gruszki, śliwki, pomarańcze, porzeczki, maliny, jeżyny, kiwi, wiśnie, agrest);pieczywo razowe;kasza gryczana, kasza kuskus;płatki owsiane, otręby;ryż brązowy, ryż dziki;makaron pełnoziarnisty, makaron sojowy;marchew i zielony groszek w małych ilościach;bataty i ziemniaki w małych ilościach;jogurty (jogurty naturalne o wyższej niż 0% zawartości tłuszczu, jogurty owocowe w wersji light), maślanki, kefiry;ser biały, twarożki;czekolada gorzka i czerwone wino w małych widać, paleta produktów dozwolonych w fazie drugiej jest znacznie szersza niż w pierwszej, ale aby dieta South Beach dalej spełniała swoje zadania, trzeba wprowadzać nowe artykuły stopniowo. Jeśli nagle mocno zwiększymy spożywane kalorie i drastycznie podwyższymy ilość węglowodanów, przestaniemy tracić na wadze. Dlatego zmiany w menu warto zacząć od jednego owocu i jednej porcji produktów zbożowych dziennie, po kilku dniach wprowadzamy kolejną porcję zbóż, po 2-3 dniach kolejny owoc itd. Jednocześnie warto obserwować swoją wagę – tempo chudnięcia powinno być zrównoważone i wynosić ok. 1 kg na South Beach – jadłospis dla fazy drugiej (przykład)Śniadanie: 2 małe kromki chleba razowego, 2 jajka w koszulkach na 2 plastrach chudej szynki, szczypior, pomidor, zielony ogórek, sałata 2 śniadanie: grejpfrut, garść orzechów Obiad: kasza gryczana, fasolka szparagowa, pierś indyka pieczona Przekąska: jogurt z dodatkiem płatków owsianych Kolacja: sałatka przyrządzona z: kawałków wędzonego łososia, kawałków sera twarogowego lub mozzarella light, sałaty zielonej, pomidorków koktajlowych, papryki, oliwek, ogórka zielonego, rzodkiewek, koperkuDieta South Beach – faza 3Kiedy już uda nam się osiągnąć docelową wagę, możemy przejść do trzeciej fazy diety South Beach, która polega na trwałym wprowadzeniu dobrze zbilansowanego, zdrowego menu. W nowym jadłospisie królować będą warzywa, owoce, zboża, ryby, chude mięso, trzeciej fazie nie mamy już narzuconej listy produktów zakazanych, jednak bez wątpienia unikać powinniśmy wszelkich gotowych dań, fast foodów, sklepowych słodyczy przesyconych niezdrowymi tłuszczami i cukrami oraz innych produktów z kategorii żywności przetworzonej. Trzecia faza diety South Beach to taki nowy styl żywienia, który pozwala przez cały czas cieszyć się szczupłą sylwetką i dobrym fazie trzeciej diety South Beach odżywiamy się zatem normalnie – nie głodzimy się, ale i nie objadamy. Układamy posiłki w sposób zrównoważony, nie przesadzając z węglowodanami ani tłuszczami. Jadłospis komponujemy głównie z produktów, których indeks glikemiczny nie przekracza 60. Na bieżąco obserwujemy wagę, a w razie jej przyrostu, analizujemy, co mogło wywołać nadwyżkę i usuwamy przyczynę (np. jemy mniej węglowodanów, wprowadzamy więcej aktywności fizycznej, jemy częściej a mniej itp.).Dieta South Beach – efektyJeśli skrupulatnie będziemy trzymać się poszczególnych etapów diety plaż południa, możemy liczyć na zadowalające rezultaty, zarówno w zakresie redukcji masy ciała, jak i poprawy zdrowia. Ile dokładnie można schudnąć na diecie South Beach? Efekty zależą od poziomu naszej nadwagi i trybu życia. Obok przestrzegania zasad diety, warto zadbać o odpowiednią porcję ruchu na co dzień, wtedy na pewno uda nam się schudnąć tyle, ile chcemy. Najważniejsze, aby po udanych dwóch pierwszych etapach, nie osiąść na laurach, a wejść w trzeci etap i pozostać w nim na stałe. Jeśli zaczniemy znowu jeść niezdrowo, możemy spotkać się z efektem South Beach – przepisyDużo warzyw, chude mięso, ryby, dodatki w postaci nasion, chudego nabiału, dobrej jakości oleju lub oliwy – z tych produktów paradoksalnie da się stworzyć wiele ciekawych potraw. Oto kilka przepisów, które można wykorzystać stosując dietę South pasztet z kalafioraSkładniki:1 kalafior1 szklanka soczewicy żółtejpęczek natki pietruszki1 jajko1 duża cebula2 ząbki czosnkumielone siemię lniane (ok 3 łyżki)1 łyżka oliwyprzyprawy: 1 łyżeczka papryki słodkiej, 1 łyżeczka majeranku i tymianku, 1 łyżeczka pieprzu cayenne, pół łyżeczki imbiru, sól do smakuPrzygotowanie:Kalafiora i soczewicę gotujemy do miękkości, blendujemy na gładką masę. Dodajemy jajko, siemię lniane, przyprawy, posiekaną natkę pietruszki, startą na tarce cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszamy dokładnie. Wkładamy masę do foremki wysmarowanej olejem. Pieczemy ok. 40 minut w temp. 180 roladki z szynki faszerowane serkiem naturalnym i warzywamiSkładniki:5 plasterków chudej szynki wieprzowej1 opakowanie serka śmietankowego Bieluch Lightgarść oliwek4 rzodkiewki2 ogórki gruntowe1 papryka czerwonagarść roszponki, rukoli lub jarmużuPrzygotowanie:Oliwki kroimy w krążki, rzodkiewki, ogórki i paprykę w kostkę. Roszponkę siekamy. Wszystkie warzywa łączymy z serkiem, mieszamy, dodajemy sól i pieprz do smaku. Na plastry szynki nakładamy po dużej łyżce farszu i drobiowy z pieczarkamiSkładniki:pierś kurczaka8 sporych pieczarek2 cebule1 papryka czerwona i 1 zielona3 ząbki czosnkuprzyprawy: majeranek, oregano, cząber, papryka słodka i ostra, mielony kminekPrzygotowanie:Mięso kroimy w kostkę, obsmażamy na łyżce oleju. Zdejmujemy z patelni. Na drugiej łyżce oleju podsmażamy cebulę, dodajemy pokrojoną w paski paprykę i pokrojony w plasterki czosnek. Mieszamy, dodajemy łyżeczkę papryki słodkiej mielonej. Po około 5 minutach dodajemy pokrojone pieczarki. Czekamy aż pieczarki wyraźnie zmiękną i puszczą sok. Dorzucamy podsmażonego wcześniej kurczaka, mieszamy, dodajemy trochę wody, dusimy około 15 minut. Dodajemy po sporej szczypcie przypraw, dusimy jeszcze kilka minut i Ranking najlepszych tabletek na odchudzanieKarolina KaroRedaktorka blogów i portali, kreatorka treści, specjalistka ds. content marketingu. Piszę o odchudzaniu, urodzie, modzie, zdrowiu, trenowaniu, odżywianiu, suplementacji, psychologii. Jestem entuzjastką rozwoju osobistego i zdrowego, aktywnego trybu życia. Tworząc artykuły, dzielę się własnymi doświadczeniami, przekazuję przydatną wiedzę i przedstawiam sprawdzone wskazówki i recepty na różne niedogodności. Zajmuję się również testowaniem i recenzowaniem ciekawych produktów z kategorii suplementów diety, preparatów leczniczych, kosmetyków oraz urządzeń i gadżetów codziennego użytku. Uwielbiam bieganie, jazdę na rowerze i spacery po urokliwych zakątkach. Jestem fanką dobrych, ciekawych kosmetyków oraz naturalnych sposobów pielęgnacji skóry i włosów. Lubię przy pomocy roślin leczniczych i stworzonych na ich bazie suplementów udoskonalać ciało i umysł. Jestem też miłośniczką zdrowej, kolorowej, wypełnionej aromatami, smacznej kuchni. Kocham sztukę, kulturę i literaturę.

Jedna z moich warzywnych wariacji 1 spory bakłażan 4-5 pieczarek 1 cebulka oliwa z oliwek oregano, bazylia majeranek, sól i pieprz do smaku Bakłażana myjemi i kroimy na pół. Wydrążamy miąższ a i kroimy go w kostkę. Podduszamy na patelni cebulkę, pieczarki i miąższ bakłażana razem z przyprawami. Jak juz się poddusi to nakładamy farsz […]
Faza 1 South Beach – przepisy, porady i pomysły na jadłospis zgodny z zasadami fazy 1 diety south beach. Jest to uderzeniowa faza, która trwa 14 dni, podczas których ściśle trzeba trzymać się zaleceń dotyczących proporcji spożycia składników odżywczych oraz rodzajów produktów, których nie wolno w tym czasie jeść. Przepisy na fazę 1 south beach – pokazuję krok po kroku pomysły na śniadania, obiady i kolacje.
dieta south beach faza 1 przepisy
Witam Was Kobietki (i nieliczni Rodzynkowie :-P)!Postanowiłam założyć ten temat pod wpływem ciekawego spostrzeżenia - przeglądam sobie forum i widzę, Dieta South Beach - pytania i odpowiedzi

Jest to najkrótsza, ale zarazem najbardziej restrykcyjna faza diety South Beach trwająca dokładnie dwa tygodnie. Podczas tej fazy gwałtownie chudniemy, a dodatkowo stabilizujemy nasz poziom glukozy we krwi co zdecydowanie łagodzi napady łaknienia, a tym samym pozwoli nam bezstresowo dotrwać do końca diety. Bez wątpienia pierwsza faza jest dla wszystkich najcięższą próbą, ponieważ przez okres 2 tygodni musimy wytrzymać bez produktów o wysokiej zawartości węglowodanów, bez kofeiny oraz bez tłuszczów nasyconych. Z naszego jadłospisu musimy wyeliminować również skrobię (makaron, ryż, pieczywo) oraz cukier i wszystkie owoce oraz soki owocowe. To właśnie całkowite wyeliminowanie cukru z naszego menu podczas pierwszej fazy diety ma kluczowe znaczenie dla ustabilizowania stężenia glukozy we krwi, a tym samym wyeliminowania niepożądanego efektu łaknienia, który często bywa przyczyną zaniechania różnych diet. Całkowita rezygnacja z cukru może wydawać się nieco trudna, ale już po kilku dniach stosowania diety zaobserwujemy brak napadów łaknienia i przyjemne uczucie sytości. Pamiętajmy też, że faza ta trwa tylko 14 dni, a w kolejnym etapie diety do naszego menu będziemy mogli włączyć niektóre owoce i pełnoziarniste produkty zbożowe. Dodatkowo szybka utrata wagi dostrzegalna podczas pierwszych dwóch tygodni diety (nawet do 6 kg) motywuje nas do jej kontynuowania. Podczas pierwszej fazy należy spożywać trzy sycące posiłki oraz dwie przekąski dziennie. Dodatkowo można pozwolić sobie raz dziennie na wysokobiałkowy deser o niskiej zawartości cukru. Przekąski należy spożywać w godzinę do dwóch po podstawowych posiłkach. Zadaniem przekąsek jest zwalczanie napadów głodu występujących pomiędzy posiłkami głównymi. Przekąski powinny składać się z białka i warzyw o dużej ilości błonnika (np. niskotłuszczowy jogurt z garścią orzechów lub łyżką otrębów), ponieważ wtedy są najbardziej skuteczne. Trzeba również mieć świadomość, że rozpoczęcie wraz z dietą ćwiczeń fizycznych oraz zwiększenie aktywności fizycznej znacznie przyspiesza utratę zbędnych kilogramów. Oto lista produktów dozwolonych w pierwszym etapie diety: WOŁOWINA – wyłącznie chude części takie jak : polędwica, rostbef, łata krzyżowa, mielone z polędwicy WIEPRZOWINA – polędwica, szynka gotowana, szynka surowa CIELĘCINA – antrykot, udziec, nerkówka JAGNIĘCINA – udziec oraz comber WĘDLINY – pierś z indyka i kurczaka gotowana lub wędzona , szynka gotowana lub wędzona, (wędliny wyłącznie z niską zawartością tłuszczu) OWOCE MORZA – dozwolone są wszystkie rodzaje ryb i skorupiaków oraz wodorosty morskie DRÓB – pierś kurczaka lub indyka, mielone z piersi kurczaka lub indyka (oczywiście wszystkie kawałki bez skóry) SOJA – (jako substytut mięsa produkty zawierające kilka procent tłuszczu) kotlety sojowe, kiełbaski i paszteciki sojowe, mielone z soi itp. SERY – sery light lub bez tłuszczu , twarożek 1-3 % lub beztłuszczowy JAJKA – bez ograniczeń (w przypadku gdy twój lekarz zaleci inaczej można stosować same białka lub substytut jajek) PRODUKTY MLECZNE – mleko i maślanka 1% lub beztłuszczowe, jogurt naturalny 0% lub niskotłuszczowy, mleko sojowe (niesłodzone) WARZYWA – świeże, mrożone lub z puszki (bez zawartości cukru): bakłażan, boćwina, brokuł, brukselka, cebula, cukinia, czosnek, fasolka szparagowa, wszystkie grzyby, jarmuż, kabaczek, kalafior, kalarepa, kapary, kapusta (biała,pekińska,modra,kwaszona), karczochy, kiełki (lucerny,fasoli,soczewicy,rzodkiewki,słonecznika, brokułów), ogórki (również kwaszone), papryka, pietruszka, pomidory, por, rabarbar, rzodkiewki, sałata, seler, szczypior, szparagi oraz szpinak ROŚLINY STRĄCZKOWE – świeże, mrożone lub z puszki (bez zawartości cukru): biała i czarna oraz czerwona fasola, ciecierzyca, fasola mung, soczewica oraz soja ORZECHY I NASIONA – (jedna porcja dziennie) do wyboru : migdały 15 szt, nasiona sezamu 3 łyżki, nasiona słonecznika 3 łyżki, nasiona soi 1/4 szklanki, orzechy laskowe 25 szt, orzechy nerkowca 15 szt, orzechy włoskie 15 szt, pistacje 30 szt, orzeszki piniowe 30g, pestki dyni 3 łyżki, siemię lniane 3 łyżki TŁUSZCZE I OLEJE – (dziennie 2 łyżki) do wyboru : olej rzepakowy, oliwa z oliwek (najlepiej extra virgin), kukurydziany, lniany, sezamowy, słonecznikowy, sojowy,oliwa z pestek winogron, majonez niskotłuszczowy, tłuszcze do smarowania bez kwasów tłuszczowych trans SŁODYCZE – (75-100 kcal dziennie) galaretki i dżemy bez cukru, kakao niesłodzone, lody oraz napoje bez cukru, guma do żucia bez cukru, DODATKI SMAKOWE – bulion, chrzan, sok z cytryny oraz limonki, olejki aromatyczne, pasta paprykowa, PRZYPRAWY – wszystkie przyprawy bez dodatku cukru SUBSTYTUTY CUKRU – fruktoza (75-100 kcal dziennie), sacharyna NAPOJE – herbaty ziołowe (mięta,rumianek,koperek itd.), kawa i herbata (z umiarem), soki warzywne oraz sok pomidorowy bez dodatku cukru, napoje gazowane bez cukru Produkty zakazane w pierwszym etapie diety: MIĘSO – wołowina, wieprzowina, cielęcina (części nie wymienione w liście dozwolonych produktów) DRÓB – kaczki oraz gęsi, kurczak (skrzydełka oraz nogi), indyk (ciemne mięso w tym skrzydełka i udka) PRODUKTY ZBOŻOWE – stanowczo zakazane są wszystkie produkty zbożowe: makarony, płatki zbożowe (wszystkie rodzaje), wszelkie pieczywo, ryż, owsianka, produkty mączne, wyroby cukiernicze itp. SERY – wszystkie pełnotłuste WARZYWA – buraki, dynia, kukurydza, marchew, rzepa, zielony groszek, ziemniaki oraz ketchup OWOCE – zakazane są wszelkie owoce NABIAŁ – mleko oraz jogurty pełnotłuste, mleko sojowe pełne ALKOHOL – zakazane są wszystkie alkohole bez wyjątku w tym piwo i wino NAPOJE – wszystkie soki owocowe oraz napoje zawierające cukier

\n\n dieta south beach faza 1 przepisy
Następnie zauważono, że dieta sprawdza się także w przypadku osób, które muszą zmniejszyć swoją masę ciała. W diecie South Beach dużą uwagę zwraca się jakość spożywanych węglowodanów. W przeciwieństwie do krótkotrwałych diet, prowadzących do efektu jojo, dieta południowych plaż może być stosowana przez całe życie. Diety odchudzające, które dają szybkie efekty, są obecnie bardzo popularne. Dużym zainteresowaniem cieszą się zwłaszcza te, które nie wymagają liczenia kalorii i ważenia produktów. Jedną z takich diet jest dieta South Beach. Jakie są jej zasady? Jakie efekty można dzięki niej uzyskać? Dieta South Beach to jedna z popularnych diet alternatywnych, której celem jest redukcja masy ciała. Pierwotnym celem stworzenia tej diety było nauczenie się zasad zdrowego odżywiania. Jej twórcą jest amerykański kardiolog, dr Arthur Agatston, który jest zdecydowanym przeciwnikiem konieczności liczenia kalorii i ważenia produktów w celu spożywania dokładnie odmierzonej ilości składników odżywczych. Dieta ta została stworzona w 1995 roku i miała poprawiać stan zdrowia osób cierpiących na choroby serca i zaburzenia metaboliczne, takie jak cukrzyca typu 2. Jednak okazało się, że ten sposób żywienia był tak skuteczny, że został rozpropagowany przez stacje telewizyjne i mieszkańców Florydy, co doprowadziło do powstania w 2003 roku książki „Dieta Plaż Południa”. Dieta South Beach nie wymaga liczenia kalorii ani poszczególnych składników pokarmowych, w związku z czym stanowi bardzo atrakcyjny model żywienia. Najważniejszym jej elementem jest zwracanie uwagi na indeks glikemiczny oraz odpowiednie tłuszcze. Poniżej wymienione są podstawowe zasady diety South Beach. Eliminacja produktów wysoko przetworzonych. Eliminacja produktów zawierających duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych. Eliminacja produktów o indeksie glikemicznym wyższym niż 60. Spożywanie produktów zbożowych pełnoziarnistych. Ograniczenie nabiału. Spożywanie nienasyconych kwasów tłuszczowych w produktach takich jak oleje roślinne, awokado, ryby. Wypijanie jedynie wody mineralnej niegazowanej, soków warzywnych, kawy bezkofeinowej, herbaty bez teiny. Konieczność spożywania śniadań. 3 główne posiłki oraz 2 przekąski. Kaloryczność diety nie przekracza 1500 kcal na dobę. Dieta South Beach składa się z 3 faz, z których każda charakteryzuje się odmiennymi restrykcjami. I faza Trwa 2 tygodnie. Celem tej fazy jest zmniejszenie apetytu oraz uregulowanie gospodarki węglowodanowej. Dozwolone produkty: ryby, owoce morza, mięso drobiowe bez skóry, chuda wołowina, tofu, rośliny strączkowe, warzywa o niskim indeksie glikemicznym (takie jak bakłażan, boćwina, warzywa kapustne, rzodkiewki, pomidory), jaja, odtłuszczone produkty mleczne, produkty bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak: awokado, oliwa, orzechy Dozwolone napoje: herbaty ziołowe, soki warzywne, kawa. Niedozwolone produkty: wszystkie przetworzone produkty, a także: makaron, ryż, pieczywo, kasze, owoce, słodycze. II faza Trwa w zależności od indywidualnych potrzeb, a więc koniecznych do zrzucenia pozostałych nadmiernych kilogramów. Produkty dozwolone i niedozwolone jak w I fazie. Dodatkowo dozwolone są już: pieczywo pełnoziarniste, ryż brązowy, razowy makaron, owoce, więcej warzyw. Zalecane jest stopniowe wprowadzanie dodatkowych dozwolonych produktów W pierwszym tygodniu II fazy diety można spożywać 1 owoc (starając się wybierać owoce o niskim indeksie glikemicznym) i 1 produkt skrobiowy dziennie, w drugim tygodniu oprócz 1 owocu dziennie można spożywać 2 produkty zbożowe, w taki sposób stopniowo zwiększamy produkty zbożowe w diecie do maksymalnie 3 owoców i 2 porcji produktów zbożowych dziennie. Dozwolone jest zjedzenie gorzkiej czekolady czy wypicie czerwonego wina. III faza Ten etap następuje po osiągnięciu pożądanej masy ciała i trwa do końca życia. Dieta polega na obserwowaniu swojego organizmu i stosowaniu produktów o niskim indeksie glikemicznym. Efekty diety South Beach Szybka utrata masy ciała, nawet 6 kg w ciągu pierwszych 2 tygodni. Zmniejszenie apetytu. Niedobory pokarmowe na początku stosowanie diety. Początkowe zmęczenie, rozdrażnienie, nerwowość, osłabienie. Początkowa całkowita eliminacja węglowodanów niekorzystnie wpływa na pracę mózgu oraz może być niebezpieczna dla osób chorujących na cukrzycę typu 2. Wyniszczenie organizmu przez zbyt niską kaloryczność i niedobory pokarmowe diety. Dieta South Beach, czyli Dieta Plaż Południa, to jedna z metod redukcji masy ciała, która stała się popularna już ponad 20 lat temu. Dieta początkowo miała na celu wspomaganie leczenia pacjentów cierpiących na cukrzycę typu 2 i choroby serca, jednak szybko zyskała popularność wśród osób chcących szybko schudnąć. Opiera się na 3 fazach, które rozpoczyna się od znacznych restrykcji żywieniowych, stopniowo przechodząc do większego urozmaicenia jadłospisu. Głównym założeniem diety jest stosowanie produktów o niskim indeksie glikemicznym i zawierających zdrowe tłuszcze. Mimo dobrych opinii osób ją stosujących tę nie jest ona polecana przez dietetyków ze względu na możliwe duże niedobory pokarmowe. Bibliografia: [1] Arthur Agatston, Dieta South Beach, 2003. [2] Arthur Agatston, Dieta South Beach Turbo, 2009.

Włączyć piekarnik do temperatury 160-170 stopni. (U mnie było 160). Grzanie z dołu i z góry. Można przystąpić do zrobienia masy serowej: żółtka oddzielić od białek. Białka włożyć do lodówki (muszą być cały czas chłodne). Żółtka utrzeć z cukrem, dodać olej, budynie śmietankowe i jogurty bałkańskie.

Już sama nazwa diety South Beach kojarzy nam się z gorącymi plażami południa. Stworzona została w 1995 roku przez amerykańskiego kardiologa dr Arthura Agatstona, którego celem była poprawa stanu zdrowia oraz kondycji jego pacjentów, cierpiących na cukrzycę typu 2 oraz choroby serca. Występ w telewizji bardzo szybko przyniósł dużą popularność modelowi żywieniowemu dr Agatstona i został rozpowszechniony wśród mieszkańców Florydy, którzy chwalili dietę za wysoką skuteczność w zakresie odchudzania. W 2003 roku wydana została książka pod tytułem „Dieta plaż południowych”, odnosząca się właśnie do diety South Beach. Została sprzedana w ponad 20 milionach South Beach – zasadyJuż na wstępnie warto zaznaczyć, że przygotowana przez amerykańskiego kardiologia dieta nie jest krótkotrwałym planem żywieniowym, ale nawykiem, który można stosować przez całe życie. Jej celem jest nie tylko wspomaganie zrzucania wagi, ale także zachowanie dobrej kondycji fizycznej i zdrowia, bez odczuwania ciągłego głodu i zmęczenia. Dieta South Beach składa się z 3 faz, przy czym każda kolejna ma mniej restrykcyjne diety South Beach są w miarę proste i nietrudno je zapamiętać. Jej główną zaletą jest to, że podczas stosowania tego sposobu żywienia nie trzeba liczyć kalorii, nie ma również konieczności sprawdzania w potrawach ilości składników odżywczych. Głównym aspektem, na który zwracamy uwagę, jest indeks glikemiczny (IG). Do jadłospisu wybieramy więc produkty o niskim indeksie glikemicznym (poniżej 60), pełnowartościowe tłuszcze oraz chude źródła białka. Ilość węglowodanów ograniczamy, a ich źródłami powinny być głównie warzywa, owoce oraz produkty pełnoziarniste, zawierające spore ilości diecie South Beach nie ma narzuconej konkretnej ilości posiłków i zaleca się, aby porcje były na tyle duże, abyśmy najedli się do syta bez przejadania się. Z menu powinniśmy wyeliminować produkty wysoko przetworzone z dużą zawartością kwasów tłuszczowych nasyconych. Autor diety zaleca biały makaron czy pieczywo zamienić na produkty z pełnego ziarna, których trawienie jest bardziej rozłożone i nie powoduje szybkiego uczucia białka w diecie South Beach powinna być optymalna. Zdrowa ilość tego makroskładnika wynosi 1-1,5 gramów na kilogram masy ciała i nie powinniśmy jej przekraczać. Najlepsze źródła protein to chudy nabiał i chude mięso. Do jadłospisu należy wprowadzić również dobre tłuszcze nienasycone, takie jak: oliwa z oliwek, olej lniany, awokado, tłuste ryby morskie, orzechy. Należy organizmowi dostarczać odpowiedniej ilości płynów, najlepiej w postaci czystej wody mineralnej niegazowanej. Autor diety pozwala również na picie soków warzywnych, bezkofeinowej kawy oraz herbaty bez zasadą w diecie South Beach jest zakaz unikania śniadania, często powszechny wśród osób odchudzających się. Dr Agaton uważa, iż niejedzenie śniadania przyczynia się do częstych napadów głodu w ciągu dnia i zwiększa się ochota na słodkie przekąski, które niwelują efekty zrzucania plaż południowych uważana jest za jedną z najskuteczniejszych w zakresie odchudzania. Jednak pomimo tego, że nie trzeba w niej liczyć kalorii, najczęstsze jadłospisy zawierają potrawy o dziennej wartości energetycznej nie wyższej niż 1500 kcal. Niektórzy specjaliści sądzą, że jedzenie takich ilości dozwolonych produktów, jakich się chce, może mieć skutki przeciwne i doprowadzić nawet do wzrostu wagi. Dieta South Beach – fazyDieta plaż południowych składa się z trzech faz, które polegają na wyłączeniu bądź włączeniu do menu poszczególnych produktów. Każda kolejna faza uważana jest za mniej restrykcyjną, a więc najbardziej wymagające zasady są na samym początku diety. Zobaczmy, jak wyglądają poszczególne fazy w diecie South Beach i co można w nich jeść, a czego powinniśmy South Beach – faza II etap trwa dokładnie 14 dni i jest najbardziej restrykcyjny ze wszystkich trzech faz. Jest to okres, w którym następuje gwałtowne zmniejszenie masy ciała, stabilizując jednocześnie poziom glukozy we krwi, dzięki czemu napady uporczywego głodu są I jest najcięższą dla naszego organizmu nie tylko dlatego, że jest to początek samej diety i musimy przestawić się na inny tryb żywienia. W pierwszym etapie musimy też zrezygnować z dużej ilości węglowodanów w jadłospisie, nawet tych lepszej jakości. Nie wolno nam też spożywać kofeiny oraz tłuszczów nasyconych. Eliminujemy z menu również skrobię, cukier oraz wszystkie owoce i soki cukru z diety wpływa na stabilizację glukozy we krwi i pozwala na uniknięcie nadmiernego łaknienia, dzięki czemu łatwiej jest nam wytrwać do końca pierwszego etapu. To właśnie napady głodu oraz ochota na słodycze sprawiają, że wiele osób rezygnuje z diety jeszcze na pierwszym etapie. Jest to niewątpliwie faza najtrudniejsza do przejścia, jednak trwa tylko 14 dni, więc chęci i mobilizacja ze strony otoczenia na pewno pomogą nam wytrwać do fazie I powinniśmy spożywać trzy posiłki sycące oraz dwie przekąski każdego dnia. Raz dziennie możemy zjeść wysokobiałkowy deser o niskiej zawartości cukru, może to być serek wiejski z dodatkiem stewii lub ksylitolu, czy jogurt naturalny z dodatkiem odżywki białkowej bez cukru. Przekąski powinniśmy spożywać nie szybciej niż ok. 2 godziny po posiłku głównym. Celem ich spożywania jest eliminacja głodu między posiłkami. Przekąski najlepiej spożywać pod postacią nisko tłuszczowego nabiału oraz warzyw lub orzechów o dużej zawartości South Beach Faza I – co można jeść?chude mięso (wołowina, wieprzowina, cielęcina, dób);owoce morza;chude sery;jajka;soję;warzywa (oprócz wymienionych w podpunkcie poniżej);rośliny strączkowe;orzechy i nasiona;oleje South Beach Faza I – produkty zakazane:tłuste mięso;produkty zbożowe;warzywa takie jak: dynia, buraki, kukurydza, marchew, ziemniaki, rzepa;owoce;tłusty nabiał;alkohol;słodkie South Beach Faza IIPierwszy etap już za nami, udało nam się trochę zrzucić, a to oznacza, że możemy przejść do kolejnej fazy diety i wzbogacić jadłospis o nowe produkty. Czas drugiego etapu zależy od tego, ile chcemy schudnąć i trwa do czasu osiągnięcia ustalonej przez nas menu wprowadzamy produkty, które w pierwszej fazie były zakazane, między innymi: pełnoziarniste pieczywo, brązowy ryż czy makaron. Możemy sobie pozwolić również na owoce, oczywiście zachowując pewien umiar. Węglowodany do jadłospisu powinny być wprowadzane stopniowo, aby nie zniweczyć osiągniętych już South Beach faza II – co jeść?Tydzień pierwszy:1 owoc i jeden produkt skrobiowy dziennie;na śniadanie możemy zjeść kromkę chleba pełnoziarnistego, rano raczej unikamy owoców, które mogą wywołać nadmierne łaknienie;owoce najlepiej łączyć z białkiem, dzięki czemu zapewnimy sobie uczucie sytości na drugi:dzień 8: 1 owoc i 2 produkty skrobiowe;dzień 9: 2 owoce i 2 produkty skrobiowe;dzień 10-11: 2 owoce i 3 produkty skrobiowe dziennie;dzień 12-14: 3 owoce oraz 3 produkty skrobiowe dziennie aż do zakończenia etapu dozwolone w II fazie diety South Beach:owoce: agrest, grejpfrut, jabłko, kiwi, maliny, melon, morele, papaja, suszone śliwki, żurawina, wiśnia, winogrona;produkty zbożowe: pieczywo pełnoziarniste, makaron brązowy, ryż brązowy, płatki owsiane, kasza gryczana;warzywa;dodatki: czekolada gorzka, okazyjnie kieliszek białego lub czerwonego unikać podczas II fazy diety South Beach:białego pieczywa;warzyw: kukurydzy, ziemniaków, buraków;owoców: ananasa, arbuza, liczi, daktyli, rodzynek;słodyczy;miodu; South Beach – faza IIIFazę trzecią wprowadzamy po osiągnięciu wymarzonej wagi. Ten etap to już nie tyle sama dieta, ile plan żywieniowy, który możemy stosować stale. Przez pierwsze dwie fazy uczyliśmy się nowych nawyków i kontrolowania nadmiernego apetytu. Trzecia faza ma na celu utrzymanie osiągniętych rezultatów, a więc stosowanie się do zasad zdrowego żywienia. Do menu możemy wprowadzić już praktycznie wszystko, co nam smakuje, oczywiście z umiarem. Ważne, aby wybierać produkty, które nie przekraczają indeksu glikemicznego 60 oraz trzymać się indywidualnego zapotrzebowania kalorycznego. Oczywiście w dalszym ciągu powinniśmy tworzyć jadłospis z produktów zdrowych, jak najmniej przetworzonych. Jeżeli chcemy zachować nienaganną figurę, słodyczy i alkoholu nie powinniśmy spożywać częściej niż raz w South Beach – efektyNajwiększe efekty dostrzec można podczas I, najbardziej restrykcyjnej fazy diety. Jest to etap, w którym chudniemy najwięcej i najszybciej. Ze względu na niską zawartość węglowodanów, tkanka tłuszczowa znika w zaskakującym tempie. Autor obiecuje, że w I fazie zrzucić można nawet do 10 kilogramów. Należy jednak uwzględnić również zgromadzoną w organizmie wodę, a przy zmniejszonej podaży kalorycznej, także utratę tkanki mięśniowej. Zaleca się więc, aby dietę South Beach łączyć z ćwiczeniami fizycznymi, zarówno kondycyjnymi, jak i siłowymi. Jeżeli nie chcemy stracić wyrobionych mięśni, powinniśmy kontrolować dzienną podaż kaloryczną, aby była ona wystarczająca do utrzymania masy kolejnym etapie szybkość chudnięcia spada ze względu na dodanie do menu węglowodanów. Wciąż jednak powinniśmy tracić na wadze, zwłaszcza jeżeli sporo przy tym South Beach ma na celu nie tylko zrzucenie wagi, ale także przystosowanie się do nowych nawyków żywieniowych. To właśnie dlatego III etap jest etapem utrzymania uzyskanej wagi, poprzez stosowanie się do zasad zdrowego South Beach – sutki uboczne i przeciwwskazaniaPomimo dużej popularności, dieta South Beach niesie ze sobą również pewne zagrożenia. Niska podaż energetyczna, zwłaszcza w I fazie diety może przyczynić się do uczucia ciągłego zmęczenia oraz braku siły. Często zdarzają się również rozregulowania metabolizmu oraz niedobory witamin i minerałów. Ze względu na małą ilość dostarczanych w diecie składników odżywczych, w wielu przypadkach trzeba wspomagać się suplementacją, która również zbyt dużej podaży białka może dojść do obciążenia wątroby i nerek, co może doprowadzić do nieprawidłowego ich pracujące umysłowo w pierwszej fazie diety mogą mieć problemy w pracy spowodowane spadkiem koncentracji i zdolności poznawczych. Dzieje się tak przez zminimalizowanie ilości węglowodanów, które stanowią główne paliwo dla ciała i South Beach nie zaleca się osobom chorującym na cukrzycę, gdyż odstawienie wszelkich źródeł węglowodanów może doprowadzić do plaż południowych przeznaczona jest dla zdrowych osób dorosłych i nie powinny się na nią decydować osoby, których tryb życia wymaga zwiększonej ilości podaży energetycznej, czyli sportowcy wyczynowi, dzieci, nastolatki, czy osoby, które dużo pracują South Beach – opinie specjalistówPomimo wielu przeciwwskazań, dieta South Beach ma bardzo dobrą opinię nie tylko wśród osób ją stosujących, ale również wśród dietetyków. Jest to niewątpliwie dobry sposób na szybkie schudnięcie, jednak tylko wtedy, gdy podejdziemy do niej z rozsądkiem. Specjaliści z zakresu zdrowego żywienia podkreślają, że szkodliwości stosowania tej diety są niewielkie, ale tylko wtedy, gdy prowadzi się ją z głową. Błędne jest przekonanie, że w diecie South Beach w etapie początkowym można jeść tyle kalorii, na ile ma się ochotę. Rezygnacja z węglowodanów niesie ze sobą konieczność zwiększenia podaży białka, którego nadwyżka może mieć wiele szkodliwych właściwości dla naszego więcej, dietetycy podkreślają, że utrzymanie efektów diety wymaga ciągłego spoglądania na dzienną podaż kaloryczną oraz wprowadzenie systematycznej aktywności fizycznej. W przeciwnym przypadku bardzo łatwo jest narazić się na efekt diety South Beach są bardzo dokładnie rozpisane i należy się do nich stosować. Niestety koniecznością jest sprawdzanie ilości dziennej dawki białka oraz węglowodanów w późniejszej fazie. I etap może również skutkować niedoborami witamin i minerałów, co często prowadzi do pogorszenia odporności oraz South Beach – przykładowy jadłospis Faza Iśniadanie: 2 jajka gotowane, 2 plasterki wędliny i chudego sera;II śniadanie:koktajl warzywny, garść pestek dyni lub orzechów włoskich;obiad: gotowana na parze pierś z kurczaka, gotowane na barze brokuły. Całość polana łyżeczką oliwy z oliwek lub oleju lnianegopodwieczorek: szklanka kawy bezkofeinowej, serek wiejski;kolacja: wędzony łosoś z grillowaną cukinią. Czy wiesz, że:Choć pestki dyni mają wiele właściwości zdrowotnych, spożywanie ich w dużych ilościach może przyczynić się do zatrzymania efektów odchudzania, ponieważ nasiona te zawierają również sporą ilość kalorii. Dzienna dawka wynosi ok. 1 garść pestek dyni. Faza IIśniadanie: łyżka płatków owsianych z jogurtem, filiżanka kawy bezkofeinowej;II śniadanie: jabłko, jajko na twardo, herbata bez teiny;obiad: leczo z pieczarkami;podwieczorek: 2 kostki ciemnej czekolady, szklanka wody mineralnej;kolacja: sałatka z pomidora, sałaty i tuńczyka. Faza IIIśniadanie: owsianka na mleku z owocami, filiżanka kawy;II śniadanie: banan, szklanka maślanki;obiad: kurczak w porach i zapiekany kalafior;podwieczorek: dwie kromki pieczywa razowego z naturalnym masłem orzechowym i dżemem bez cukru;kolacja: serek wiejski z orzechami, sok Beach – dieta bez efektu jojoPodzielenie diety plaż południowych na fazy ma swoje znaczenie. Każdy etap ma przyzwyczajać nasz organizm do nowego trybu życia, dzięki czemu po schudnięciu łatwiej nam będzie unikać niezdrowej żywności. To właśnie gwałtowne wyjście z diety i natychmiastowy powrót do normalnego żywienia sprawia, że pojawia się efekt jojo – czyli po schudnięciu znów nabieramy się do zasad diety South Beach i przestrzegając reguł każdej fazy, nauczymy się, co powinniśmy jeść, aby schudnąć i jak się żywić, aby tę wagę utrzymać. Proces jest stopniowy, a to pozwala naszemu ciału nabrać nowych przyzwyczajeń i chroni nas przed napadami wilczego głodu, które często są przyczyną rezygnacji z diety oraz pojawienia się efektu South Beach turbo – o co chodzi?Kilka lat po wydaniu pierwszej wersji książki na temat diety plaż południowych, pojawiła się jej poprawiona wersja nazwana „turbo”. Według niej w I fazie diety można do menu dołączyć kilka produktów, takich jak:odtłuszczone mleko lub maślanka (max. 1% tłuszczu);jogurty naturalne 0%;sery i twarożki (max 3% tłuszczu).W nowej wersji pozwolono również na wprowadzenie do 100 kcal z dodatków w postaci:dżemu;kakao;lodów;gumy do żucia;oczywiście wszystko bez South Beach – podsumowanieDieta South Beach nazywana inaczej dietą plaż południowych to plan żywieniowy podzielony na III fazy. Każdy kolejny etap jest mniej restrykcyjny i pozwala na dodanie kolejnych produktów. W pewnych aspektach ten sposób żywienia przypomina dietę Dukana i jest opisany w taki sposób, że można go stosować przez całe dieta South Beach pozwoli schudnąć? Z pewnością tak, zwłaszcza w I etapie, jednak należy stosować się do określonych w jadłospisach porcji. Warto zauważyć, że twórca diety, dr Agatston, twierdzi, że nie trzeba w niej liczyć kalorii, a jednak porcje w przepisach są tak rozłożone, aby ilość kaloryczna nie przekraczała dziennego zapotrzebowania, a nawet była nieco niższa, aby szybciej schudnąć. Pomimo tego, że I faza diety umożliwia szybsze zrzucenie wagi, musimy również uważać, aby nie przesadzić z ilością białka. Może to doprowadzić do zbyt małego zróżnicowania produktów, przez co dręczyć nas będą napady głodu lub po prostu szybko się dietą plaż południowych to również sposób żywienia, który szybko może doprowadzić do efektu jojo. W III fazie bowiem można jeść już wszystko, stosując się oczywiście do zasad zdrowego żywienia. Przyzwyczajony do nowego sposobu odżywiania organizm nie będzie miał ochoty na słodycze. Wszystko do czasu pierwszego grzeszku, gdy nasze ciało znów przestawi się na pobieranie energii z większej ilości węglowodanów. Wtedy trudniej będzie utrzymać dietę w święta oraz podczas innych uroczystości, na których nie można sobie odmówić kilku kawałków ciasta i efekt jojo gotowy. Chcąc utrzymać wagę uzyskaną po wielu tygodniach restrykcyjnej diety, przez cały czas należy stosować się do jej zaleceń, a to oznacza, że III faza powinna trwać do końca dobrych chęci, Artur Agatston skomponował dietę, która, niestety, w szybkim tempie może organizm wyniszczyć. Chociaż jest to sposób odżywiania, który pomaga szybciej schudnąć, niesie ze sobą również wiele zagrożeń. Ubytki witamin i minerałów, ciągłe zmęczenie, pogorszenie samopoczucia, problemy hormonalne – to tylko niektóre z konsekwencji, które mogą wyniknąć ze zbyt długiego stosowania diety South więcej, w diecie niewiele mówi się o tym, jak ważna w procesie uzyskania i utrzymania szczupłej sylwetki jest aktywność fizyczna. Tak naprawdę, często, zamiast męczyć się restrykcjami, wystarczy nieco obniżyć poziom dziennie spożywanych kalorii, postawić na produkty zgodne z piramidą zdrowego żywienia i zacząć ćwiczyć. Już 30 minut do 1 godziny aktywności fizycznej kilka razy w tygodniu pozwoli nam utrzymać formę i zachować szczupłe artykuły: vYc1UHb. 143 199 52 17 478 437 417 330 346

dieta south beach faza 1 przepisy